Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maja444

Astma oskrzelowa i moje wątpliwości

Polecane posty

Gość maja444

Witam, Od roku mam stwierdzoną astmę oskrzelową na tle alergicznym. Mam alergię na pleśnie, grzyby i pyłki bylicy oraz alergie pokarmowe, na min. ziemniaki i dorsza. Alergie nie objawiają się niczym innym oprócz astmy. Od roku testuję leki, jednak co wizytę dostaję nowe ponieważ niestety żaden z nich nie pomaga w większym stopniu. Lekarka stwierdziła u mnie astmę, mimo, że według mnie i moich odczuć, objawy nie pasują do klasycznych objawów tzn. miewam duszności zawsze po wysiłku fizycznym(nawet szybszy chód) oraz przez mniej więcej 2 tygodnie w miesiącu(zależy od miesiąca) i utrzymują się stale, tzn. przez cały dzień, niezależnie od tego, czy wezmę leki czy nie. Kiedy je biorę również nie widzę znacznej poprawy. Czasami pod wieczór duszności ustępują. Nie miewam kaszlu, nie czuję ucisku w klatce piersiowej, nie ma świszczącego oddechu(przynajmniej sama go nie słyszę) natomiast często miewam katar i czasami kicham. Czasami duszności są dosyć silne, dochodzi przy tym do stresu, że nie mogę wziąć oddechu i jest mi wtedy ciężko. Czasami objawy są łagodniejsze, ale wtedy zazwyczaj ciężko jest mi mówić ze względu na duszności. Oczywiście w trakcie takich "ataków" biorę lek przeznaczony do wziewania w razie potrzeby. Niestety on zazwyczaj pomaga w małym stopniu lub wcale. Również wziew wzięty przed wysiłkiem nie niweluje duszności podczas wysiłku. Mówię o tych objawach mojej Pani doktor i co jakiś okres mam przepisywane nowe leki. Biorę je z nadzieją, że coś się poprawi, jednak nie odczuwam żadnych zmian, stąd moje wątpliwości co to tego, że faktycznie mam astmę skoro leki mi nie pomagają. Nie znam się na tym, więc może Państwo mi doradzą czy to mogą być objawy innej choroby lub po prostu trzeba dojść do odpowiedniego zestawu leków metodą prób i błędów i po prostu ten proces trwa długo. Będę wdzięczna za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były wszystkie badania? Testy alergiczne skórne i spirometria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja444
Zapomniałam o tym napisać, a to w sumie ważne. Tak, miałam spirometrię, testy alergiczne skórne, miałam pobieraną krew i robiony panel mieszany, RTG klatki piersiowej. W testach wyszły mi alergie, o których pisałam, a wyniki z pozostałych badań były dobre. Miałam echo serca i usg serca. Dodam, że choruję również na niedoczynność tarczycy, w związku z tym miałam też usg tarczyc i wszystko było dobrze. Może powinnam zrobić jeszcze jakieś badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro miałaś spirometrię i było w porządku, to na jakiej podstawie astma? Nie będzie to na tle nerwowym? USG tarczycy to dla mnie takie goownobadanie, chyba że już jest znaczny przerost. Ale może to być faktycznie związane z tarczycą. Rozumiem że wszystkie TSH i antyciała też masz robione skoro masz stwierdzoną niedoczynność. Pościel masz sztuczną czy z pierzem? Palisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja444
Nie palę :) mam sztuczną pościel według zaleceń. Mam porobione badnia, żadnych uzków na tarczycy, które mogłyby uciskać czy jakoś przeszkadzać(słyszałam o takich przypadkach).Być może na tle nerwowym. Obserwuję siebie cały czas i faktycznie astma nasila się kiedy mam np. stresujący okres na studiach, ale kiedy jest zupełnie spokojnie, ja żyję normalnym trybem, duszności również się pojawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy bywa tak, że kiedy pomyślisz np. o, dzisiaj mnie nie dusiło, to niedługo potem się pojawiają? Sprawdź to przez kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja444
Raczej nie, ale sprawdzę to. Dzięki za odpowiedź! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma problemu, do usług :) Anginy albo zapalenia oskrzeli miewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja444
Miewałam angine w okresie gimnazjum czyli jakieś 6 lat temu, zdarzało się to co roku w okresie jesienno-zimowym. A zapalenie oskrzeli z tego co wiem miałam raz, jako dziecko 5-6 letnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja444
Zapomniałam dodać, że kiedy to wszystko się zaczęło, czyli około 3 lata temu to najpierw poszłam do kardiologa, który stwierdził, że mam nerwicę. Jednak nigdy nie widziałam u siebie tych objawów. Faktem jest, że często przejmuję się różnymi rzeczami,szkołą, problemami zdrowotnymi w rodzinie itp., ale nigdy nie podciągałam tego pod nerwicę. Kardiolog przepisał mi leki uspakajające, jednak kompletnie nic nie dały, nawet nie czułam potrzeby ich brania, poza lekkim stresem, kiedy faktycznie nie mogłam wziąć któryś raz z rzędu tego oddechu. Więc zaczęłam szukać pomocy u pulmonologa. Już sama nie wiem, jeżeli to faktycznie na tle nerwowym to co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto pogadać z dobrym (podkreślam - DOBRYM) psychologiem, jeśli nie stwierdzi nieprawidłowości powinien być w stanie pokierować również dalej do odpowiedniego specjalisty. Zły psycholog tylko pogorszy sprawę, proponuję poszukać wśród członków Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może coś naturalnego antyzapalnego i antybakteryjnego byś spróbowala (poczytaj na necie o tym co ma takie działanie), bo coś takiego pamiętam że przy astmie są z tym problemy. Ale po trochu wprowadzaj do diety i obserwuj reakcje. A co psychiatrów i tym podobnych to bym uważał po ostatnich rewelacjach w Rybniku, bo nie wiem czy jacy dobrzy w Polsce, skoro na świecie mało takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, bo wiesz bakterie, czy roztocza to nawet w pracy,czy na uczelni da się podłapywać,bo niby BHiP,ale nie da się z tym idealnie.Poza tym może Ci szkodzić klimatyzacja która rozsiewa pyłki,etcPowaga.Ja kiedyś byłem w sali na pokazie,chyba tak zakurzonym miejscu (acz nie na pierwszy rzut oka) z klimatyzacją (chyba że to tylko ona temu winna,bo np.zakurzona) że przez jakiś czas gryzło mnie w nosie a potem ciągle chciało mi się lać. I nigdy więcej to się nie powtórzyło,ale też nigdy więcej nie tam nie byłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjj

Ogólnie, jeśli myślisz o inhalatorze to wydaje mi się, ze warto sięgną do Sanity. To polski producent, ma na swoim koncie wiele świetnych propozycji, myślę, że znajdziesz u nich coś odpowiedniego dla siebie. Takim modelem dobrym i w rozsądnej cenie na pewno Bedzie Simple.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×