Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie umiem gotowac. Jak sie nauczyc ? Tylko prosze bez hejtu...

Polecane posty

Gość gość

Nie umiem gotowac totalnie. Do tej pory jedlismy w knajpach (nie fast food tylko obiadowe raczej), albo jedzenie z paczki typu pierogi, kopytka, surowki kupne, zupa z paczki, sos ze sloika itd. Jednak teraz jestem w ciaxy i chcialabym nauczyc sie normalnie gotowac. Tylko ze mi nic nie wychodzi a poza tym nie mam weny co bym miala gotowac. Pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma innego sposobu jak tylko próbować :) gotować - przypalać , przesalać , nie doprawiać ,piec zakalce , rozgotowywać .... aż do skutku :) dasz radę , to wcale nie jest takie trudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj np. masz dobre podpowiedzi: www.forum.gazeta.pl/forum/w,77,156729439,156729439,Nauka_gotowania_od_czego_zaczac_.html Z książek kucharskich na pewno się sprawdzi "Każdy może gotować. Naucz się gotować w 24 godziny i przekaż dalej" J. Olivera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z przepisów. Metoda prób i błedów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź sobie na kwestiasmaku jest tam pelno na prawdę prostych dań. Zacznij np. Od makaronow i jakis mies w sosie. Zupy kremy tez sa bardzo proste i szybkie. Próbuj i nie traktuj tego jak przykry obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz próbować i się nie zniechęcać. Innej możliwości nie ma. Szukaj przepisów w internecie, kup sobie jakieś książki kucharskie i do dzieła. Tylko przygotuj się na to, że pierwsze próby będą nieudane. Wiele dań będzie niejadalnych, sporo pewnie wyrzucisz, ale inaczej się nie da. Chyba, że dysponujesz wolnym czasem i pieniędzmi, to możesz zapisać się na jakieś kursy. W wielu miastach organizują takie weekendowe kursy, możesz nauczyć się gotować i jeszcze poznać jakichś fajnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początek polecam zapiekanki - trudno je zepsuć. W miarę łatwe są też mięsa pieczone w folii. W ogóle dużo jest dobrych rzeczy, które trzeba tylko pokroić, doprawić, a potem samo się robi - gulasze, zupy, leczo. Z rzeczy, które odradzam na start, to wszystko w panierce, jakieś zrazy, roladki itd - to, co wymaga pierniczenia się z każdą sztuką z osobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początek zrób spagetti to jest bardzo łatwe. Może masz ukryty talent albo odnajdziesz pasję. Ja też nie umiałam gotować. A jak zaczęłam to pokochałam i gotowanie i jedzenie niestety. Mnie do rozwoju talentu motywuje mąż bo jest bardzo wymagający jeśli chodzi o jedzenie. Staram się też gotować zdrowo. Jak chcesz to podam Ci kilka przepisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Na początek zrób spagetti" Taak... Makaron od podstaw, i to jeszcze wymagający specjalnego sposobu formowania, to faktycznie "prościzna" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz zac zac od zup. Wez przepis, kup skladniki i zrob, np krunpnik czy jarzynowa jest bardzo prosta. naucz sie baz: Pieczneie calmego kurczaka gotowanie wywaru pod zupe, Gotowania warzyw- np fasolka szparagowa podgotowana na parze i potem przesmazona na patelni z cebulka i boczkiem jest prosta i maczna jako dodatek do miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jakoś nigdy nie uczyłam się gotowania,traktuję to jak zabawę i zawsze wychodzę z założenia,że coś tam wyjdzie...metodą prób,błędów i udoskonalania ;-) Biorę przepis i robię ;-) i tak oto zostałam specjalistka od zapiekanek,zup i sernika i robię całkiem niezłe przetwory na zimę...a,że czasem coś wylądowało w koszu? trudno. Zacznij od zup...np. rosołu, jarzynowej albo zrób warzywa faszerowane np. miesem,ryżem i upiecz na blasze frytki. Z ciast możesz zrobić biszkopt z galaretką i jakimiś owocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepisy z internetu. Rob dokladnie jak pisza badz mowia w filmikach. Z czasem nauczysz sie doprawiac i kombinowac sama. Tez tak robilam bo nawet nie wiedzialam ile soli i gotuje sie ziemniaki. I rob takie podstawowe obiady bez udziwnien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.37 Ty mądra jesteś? Myślisz, że karzę dziewczynie makaron gnieść do spaghetti? ( Choć zrobienie makaronu nie jest trudne). Ale na początek może kupić gotowy z pszenicy durum i zrobić sos pomidorowy na bazie pomidorów z puszki z czosnkiem i ziołami. Łatwe, szybkie i smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij od potraw, których nie można zepsuć. Np. mięso pieczone w rękawie. Minimalna robota a jest zdrowo i mięso zawsze jest kruche. Oczywiście zależy co, jakie kawałki, ale ja np.wieprzowinę piekę tak ok 1h. Dobrze byłoby z kimś jednak porozmawiać, bo przepisy często nie zawierają oczywistości, a bez nich coś nie wychodzi, np.co do czego a nie na odwrót, co ciepłe, a co zimne dodać, czego nie łączyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motherinlooove
1:37 Lubię gotować, inni lubią u mnie jeść. Makarony z sosem w wielu wersjach to mój konik, ale w życiu nie robiłam sama makaronu, nie pisz jakby to była oczywistość. Spaghetti to dobry pomysł na początek Autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jak ja! Totalne kulinarne dno. Kupiłam thermomixa i już jest dużo lepiej. Polecam ten sprzęt jak ktoś nie ma kulinarnych talentów. Teraz potrafię nawet zrobić zupę krem! Tzn termis robi za mnie. Jedyny wysyłek rozrobić zakupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz polubić gotowanie ;) wtedy wszystko zacznie Ci wychodzić i nabierzesz wprawy. Możesz zacząć od rosołu np. Dobry wywar z mięsa i warzyw jest bazą większości zup i sosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaaaaaaaa
Zacznij od taka banalnych dań jak np.. jajecznica, albo kaszka manna :D potem omlet, naleśniki, w necie cos znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każe od "kazać" piszemy przez ż. Karze od "karać" piszemy przez rz. Np. "mama każe mi sprzątać", "mama karze mnie za nieposłuszeństwo."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:30 Kaszkę mannę ja nie raz zepsułam hahaha a to przypaliłam, raz były grudki a innym razem gęsta aż łycha stała w pionie haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt się nie rodzi z umiejętnością gotowania :D Próbuj, zaczynaj od prostych przepisów,nie zrażaj się, pratyka czyni mistrza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupuj w kiosku takie broszurki"Przyślij przepis" i gotuj z tego. Wszytko się udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie coś mi wizualnie rz nie grało w tym słowie ale kto by się takim głupstwem przejmował. Chyba drobnomieszczańska kura domowa co to ortografię z podstawówki pamięta bo na niej zakończyła edukację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Normalny człowiek by napisał: "Dziękuję, nie byłam pewna, zapamiętam." Zwłaszcza, że uwaga była zwrócona grzecznie. A nienormalny rzuci się, atakując ad persona tak jak ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - huj ci w d**e ty p**do

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie przejmuj się, ja też na początku bylam nogą do gotowania ale z czasem... nauczyłam się, i o dziwo, moejemu mężowi, z wyksztalcenia kucharz, smakuje to co robię. Jeszcze dużo mi brakuje do umiejętności super kucharki ale uwazam że nie jest tragicznie :-) wiele rzeczy metoda prób i błędów. Moja rada: załóż sobie zeszyt z przepisami, zapisuj sobie pewniaki ktore zaczna ci wychodzic,a z czasem będziesz mogła modyfikowac wg uznania. Rozumiem że największy problem stanowią dania obiadowe? Ja zaczynałam od standardowych obiadów czyli ziemniaki, kotlet i surówka, teraz już doszłam do wprawy w robieniu pizzy czy lasagne i to wszystko z naturalnych składników, staram się unikać chemii czy gotowcow. Jeśli nie masz się kogo spytać o rady (mamy czy babci) szukaj przepisów w necie. Ja nawet zdarza się ze zrobię dżem czy nalewki domowej roboty, i zawdzięczam to przepisom z Internetu ;-) staram się piec placki czy ciasteczka. Jednak prawda jest to ze łatwiej sie pracuje w kuchni gdy Ci nikt nie przeszkadza i gdy masz czas - wtedy mozesz włożyć w gotowanie więcej serca :-) Bo pospiech i stres do niczego dobrego nie prowadzi. Mimo ze umiem sporo dan, to np. Mieso do devolaile do dzisiaj rozbija mąż, bo ja kompletnie nie umiem tego robic i jeszcze w życiu nie ugotowałam rosołu, mimo ze gotuje inne zupy. Na wszysto przyjdzie czas i pora. Cierpliwości autorki a nauczysz się gotować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×