Nie taka święta

Dobry wieczór, szczęść Boże. Mam 32 lata, od 10 lat jestem zakonnica. Od pewnego czasu interesuję sie pewnym mężczyzną, który co niedzielę przychodzi do naszego zgromadzenia. Nigdy nie czułam tego do innego mężczyzny w całym swoim zyciu. Mam związane z nim fantazje erotyczne, modlę sie żeby Bóg zabrał ode mnie te grzeszne myśli, ale to nie pomaga. Pomóżcie.

Zakonnice maja dostep do internetu?A ile masz lat?Chyba jaka sobie robi ktos.

Natury nie oszukasz.To jest normalna sprawa,ze pociaga nas przeciwna plec.

Co to średniowiecze? Są różne zgromadzenia, klauzule są wielce zróżnicowane. Współczesna ewangelizacja odbywa sie na wielu płaszczyznach.

Chrystus był mężczyzna, a nie sypiał z kobietami. Znam kilka sióstr które dochowały czystości od urodzenia aż po grób, całkowicie poddając sie jego woli, a znam również takie które oddają się nierządowi, żyją w sodomii i permanentnym grzechu.

Co zamierzasz?

Z tym Chrystusem, to bym sobie tak nie żartowała...

W Zakonie mam wszystko, prace, z wyksztalcenia jestem nauczycielką, mam rodzinę, której prywatnie nigdy nie doświadczyłam, bowiem jestem z domu dziecka. Pojawienie sie faceta jest gra va bank. Albo wszystko albo nic.

Korzystaj z zycia.Puki jestes mloda,mozesz miec rodzine ktorej nigdy nie mialas,meza dzieci,a w zakonie co...?Nudne zycie i tak do starosci.

A on jest Toba zainteresowany?

Paczka świec załatwi sprawę tylko pamiętaj że trzeba wsadzić co najmniej po jednej w każdy otwór pozdro