Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wychowywałem dziecko kochanka żony. Co teraz?

Polecane posty

Gość gość

Niedawno dowiedziałem się, że moja 6 letnia córka nie jest moja. Żona powiedziała mi, że to dziecko kochanka, którego miała przez 4 lata. Ja nic nie podejrzewałem. Nienawidzę teraz tej kobiety! Zawsze dawałem jej ciepło i miłość. Tyle czasu i uczucia. Teraz rozczarowanie i łzy! Czy można ją pozwać do sądu o to, że przez tyle lat nic mi nie powiedziała, wyciągała ode mnie pieniądze na własne życie i dziecko? Moim zdaniem ktoś taki powinien zgnić za kratami. Chcę wydusić z niej te pieniądze, które tak chętnie ode mnie brała. Czuję się teraz jak ktoś, kogo potrzebowała tylko dla pieniędzy. W jednej chwili wszystkie więzi jakie łączyły mnie i córkę się rozpłynęły. Patrzę teraz na nią jak na obce dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ci tak rogaczu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest winne to biedne dziecko? napewno nie wie dlaczego odsunąleś się od niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes ojcem, nie ten facet.... twoja corka do ciebie mowi i bedzie mowic tato, i i ty dla niej bedziesz zawsze ukochanym tatusiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle nie ma tu odpowiedzi na poziomie. Wydaje mi sie ze nie da się tak z dnia na dzień przestać kochać dziecko które się wychowywalo jak swoje, jakas wiez mimo wszystko musi zostać. 6 lat to bardzo dużo czasu. Ale to juz kwestia sumienia. Druga sprawa to to tez to dziecko nie jest niczemu winne. Wyobraź sobie ze jemu tez swiat sie zawalił badz zawali jak sie o tym dowie. Jak chcesz ukarać kogoś to matkę a nie dziecko. I tak żeby dziecko nie straciło matki bo zniszczysz jej życie. Stało się wiem ze boli ale postaw sie na miejscu tego dziecka. Z tego co wiem to mozesz złożyć pozew ale nie wiem na jakiej zasadzie. Idz do prawnika i sie dowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, współczuję, skontaktuj się z dobrym prawnikiem osobiście, bo na kafeterii nie uzyskasz ani wiarygodnych informacji ani wsparcia, tutaj w większości frustraci albo prowokatorzy. Dobry prawnik znajdzie sposób, żeby ci pomóc. Na początek chyba rozwód z orzeczeniem o winie żony, wtedy ty możesz żądać od niej alimentów, plus jakieś odszkodowanie za straty moralne i za oszustwo. Dobry prawnik na pewno coś wymyśli, żeby twoją byłą finansowo udupić, tylko musisz mieć twarde dowody na zaprzeczenie ojcostwa, najlepiej testy DNA, możesz je zrobić bez wiedzy żony i córki, wystarczy chyba tylko włos dziecka do badań. Zdobywaj dowody bez wiedzy żony, przygotowuj kampanię prawną za jej plecami, tak jak ona działała za twoim plecami, to najlepsza forma ataku na takie zakłamane osoby. Dobry prawnik , który pomoże prawnie zaprzeczyć ojcostwu i wyciągnąć odszkodowanie od tej oszustki. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza działaniami innymi nagraj ją z ukrycia, jak przyznaje się, że nie jesteś ojcem, staraj się o rozwód z ORZECZENIEM O JEJ WINIE, to ważne, żebyś nie musiał płacić alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77777777
nie mówimy tu o dziecku tylko o k****e która robiła go w huja tyle lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, twoja zona to k****, ale dlaczego chcesz w to wszystko angazowac to biedne dziecko? myslisz ze ono przejdzie do porzadku dziennego nad informacja ze nie jestes jego biologicznym ojcem? nie mysl tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77777777
chłopie to dziecko ma się dowiedzieć o wszystkim już. Po co je oszukiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę,że temat jest zmyślony.Facet nie żaliłby się na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie Ameryka, tutaj to tak nie działa. Majątek zgromadzony w trakcie trwania małżeństwa jest wspólny i nie ma tutaj nic do rzeczy wierność czy niewierność małżonków. Co do odszkodowania, to wydaje mi się, że coś takiego w polskim prawie nie funkcjonuje. Można by jedynie orzec winę żony za rozpad małżeństwa, wtedy, gdyby po rozwodzie znacząco pogorszył się standard życia męża, mógłby on domagać się od byłej żony alimentów. Jeśli chodzi o dziecko, to zgodnie z prawem jest ono dzieckiem męża, bo urodziło się w trakcie trwania małżeństwa. Nawet, jeśli badania DNA wykażą, że nie jest on biologicznym ojcem, dla sądu nadal nim będzie. Więc jeśli dziecko po rozwodzie zostanie z matką, sąd nakaże mężowi płacić alimenty na to dziecko. Aby tego uniknąć mąż musiałby wnioskować do prokuratury, aby ta wystąpiła o zaprzeczenie ojcostwa. Mąż w ciągu 6 miesięcy po urodzeniu dziecka może wnieść pozew o zaprzeczenie ojcostwa. Po upływie tego terminu nie ma już takiej możliwości, może to zrobić tylko prokurator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg prawa dziecko jest twoje i amen nic nie zrobisz. Tak bardzo nienawidzisz zony ze mieszasz tanienawisc z dzieckiem. O kasie gadasz zamiast myśleć o tej małej która tez jest oszukana. Poza tym niezłe miałeś wyj****e na zonę skoro 4 lata chodziła na bok a ty nic nie przykumales . Patrz na siebie bo tez masz winę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak będziesz płacił na to dziecko i to do 18 lub do skończenia studiów. na zaprzeczenie ojcostwa miałeś 6 miesięcy od urodzenia a teraz sorry musisz płacić a jak nie to Ty wyladujesz za kratkami. swoją drogą kawał gnoja z Ciebie. 6 lat byłeś ojcem, były więzi i tak nagle wszystko zniknęło? rozumiem nienawiść do żony osxustki ale dziecko jest tak samo poszkodowane jak Ty a nawet bardziej bo w jednej chwili straciło cały świat. mój maz też wychowuje jedno nie swoje dziecko, nie jest ono też moje... adoptowalismy moja chrzesnice gdy jej mama zmarła na raka a ojciec zachował się kompletnie bezmyślnie i egoistycznie i się zabił bo nie umiał sobie poradzić ze śmiercią żony. kochamy tą małą choć biologicznie nie jest nasza, choć mamy 3 swoich prawie dorosłych synów. to jest dziecko i dziecko nigdy nie powinno ponosić konsekwencji wyborów dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy oprócz słów żony masz jakiś dowód na to, że dziecko nie jest twoje? Może sama dobrze nie wie, bo sypiała w tym samym czasie z dwoma facetami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, nie wierz temu, co mówią na kafe. Oczywiście, że możesz wnioskować o zaprzeczenie ojcostwa i złożyć pozew przeciwko żonie. Wynajmiesz dobrą papugę i wyjdziesz na swoje. Ludzie, przecież autor nie ma roszczeń wobec dziecka ani nie chce ukarać jego, tylko oszustkę, która wrobiła go w dziecko, więc dajcie spokój z tymi emocjami, ta oszustka powinna ponieść konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77777777
do 1954 Piszesz o zupełnie innej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I tak będziesz płacił na to dziecko i to do 18 lub do skończenia studiów. na zaprzeczenie ojcostwa miałeś 6 miesięcy od urodzenia a teraz sorry musisz płacić a jak nie to Ty wyladujesz za kratkami. swoją drogą kawał gnoja z Ciebie. 6 lat byłeś ojcem, były więzi i tak nagle wszystko zniknęło? rozumiem nienawiść do żony osxustki ale dziecko jest tak samo poszkodowane jak Ty a nawet bardziej bo w jednej chwili straciło cały świat. mój maz też wychowuje jedno nie swoje dziecko, nie jest ono też moje... adoptowalismy moja chrzesnice gdy jej mama zmarła na raka a ojciec zachował się kompletnie bezmyślnie i egoistycznie i się zabił bo nie umiał sobie poradzić ze śmiercią żony. kochamy tą małą choć biologicznie nie jest nasza, choć mamy 3 swoich prawie dorosłych synów. to jest dziecko i dziecko nigdy nie powinno ponosić konsekwencji wyborów dorosłych. Nieprawda, nie będzie płacić, jak znajdzie dobrego pracownika i zaprzeczy ojcostwu, znam takie przypadki, że udało się zaprzeczyć ojcostwu i odszkodowanie zdobyć po latach od żony oszustki. I naprawdę nie widzisz różnicy w wychowywaniu cudzego dziecka, o którym od początku wiesz, że nie jest twoje , lecz adoptowane albo dziecko partnera z poprzedniego związku a padnięciu ofiarą oszustwa rzekomo najbliższej osoby i dowiedzeniu się po latach że dziecko, które uważałeś za swoje, nim nie jest. Podwójna zdrada ohydna, może doprowadzić do szoku i człowieka wyprać z ludzkich uczuć. Ciekawe, jakby ciebie ktoś tak zrobił w trąbę, czy byś była empatyczna i łaskawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, w tej sytuacji nie da się ukarać żony tak, żeby dziecko nie było poszkodowane. A autor nie jest krytykowany za to, że chce się odegrać na żonie, bo to akurat każdy rozumie, ale za to, że napisał, iż cała jego miłość do tego dziecka nagle wyparowała i traktuje je jak obce. Ciekawe, czy będzie miał na tyle odwagi, żeby powiedzieć sześciolatce, że już nie jest jej tatusiem. Zresztą ten temat to i tak prowokacja. Nie ma się co podniecać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, wystąp o zaprzeczenie ojcostwa i domagaj się zwrotu kosztów poniesionych, chyba można tutaj mówić o wyłudzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, jak można tak urządzić człowieka, zniszyć mu życie! To okropne i nie do pomyślenia, aby tak zakpić sobie z partnera! Nie jestem za facetami, ale w tym wypadku tak. Ciekawe jak się to ma do praw człowieka, bo ciebie potraktowano, jakbyś nie miał żadnych! Powinny być jakieś sankcje prawne, bo facet ma pełne prawo, aby żyć jak człowiek, a nie jak przedmiot!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Podobnie we wcześniejszej uchwale z dnia 22.02.1980 r. (sygn. akt III CZP 6/80) Sąd Najwyższy uznał, że „były mąż matki nie może żądać skutecznie zwrotu kwot wyłożonych przed zaprzeczeniem ojcostwa na utrzymanie i wychowanie dziecka”. Takie coś znalazłam na stronie z poradami prawnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz pozostaje ci tylko wystąpienie na drogę prawną. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, widocznie nie dawałeś żonie tego, czego chciała i potrzebowała ;) masz za swoje. Zdrada jest zawsze spowodowana przez działanie dwóch stron (tak przynajmniej twierdza zdradzający faceci - oni niby mogą, bo żona nie chce się bzykać, a jak już kobieta zdradzi to olaboga, jak ona mogła k***a jedna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wina facetów, że są rogaczami, bo biorą sobie takie puszczalskie szmaty za żony. Porządne kobiety ich nie interesują, nie warto być wierną czy lojalną, bo wy takich nie lubicie. Kochacie wredne zołzy, które będą was traktować jak podnóżki. Ja jestem porządną kobietą, nigdy nikogo nie skrzywdziłam, nie umiem sobie wyobrazić żeby zdradzić męża choć raz, a co dopiero przez kilka lat. I trafiłam na faceta, który non stop kłamie i nie ma z tym problemu (choć gdy ja raz go okłamałam w błachej sprawie to gryzło mnie sumienie i przyznałam się do kłamstwa). Trzeba zdradzać i okłamywać facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że chcesz ukarać tą oszustkę, ale pomyśl też o tym biednym dziecku, które ma cię za ojca. Ja bym się nie bawiła w rozwód z orzekaniem o winie i wyciąganie brudów - dziecko wtedy jest w to wszystko też angazowane. Lepiej rozstać się z klasą i dalej traktować małą jak swoją córkę, bo ojcem nie jest dawca nasienia, a ten kto rzeczywiście opiekuje się dzieckiem i ma z nim więź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może żądać od niej zwrotu za wyłudzenie i na pewno zabezpieczyć się przed kolejnymi roszczeniami ze strony tej baby przez zaprzeczenie ojcostwa. Poza tym wyrok w innej sprawie może być zupełnie inny, warto zawsze skonsultować się z dobrym prawnikiem i wystąpić na drogę prawną. Takie oszustki powinny płacić i to słono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wina facetów, że są rogaczami, bo biorą sobie takie puszczalskie szmaty za żony. Porządne kobiety ich nie interesują, nie warto być wierną czy lojalną, bo wy takich nie lubicie. Kochacie wredne zołzy, które będą was traktować jak podnóżki. Ja jestem porządną kobietą, nigdy nikogo nie skrzywdziłam, nie umiem sobie wyobrazić żeby zdradzić męża choć raz, a co dopiero przez kilka lat. I trafiłam na faceta, który non stop kłamie i nie ma z tym problemu (choć gdy ja raz go okłamałam w błachej sprawie to gryzło mnie sumienie i przyznałam się do kłamstwa). Trzeba zdradzać i okłamywać facetów. x zgadzam się. Ja jestem właśnie taka grzeczna, ułożona, choć jak się wkurzę to potrafię wrzasnąć. Ale nigdy nie zdradziłam żadnego z moich partnerów. Raz, gdy mieliśmy kryzys z mężem wykrzyczał mi, że jestem beznadziejna, bo taka idealna, że przez to ma ochotę mnie zdradzić i ma nawet z kim...wiecie jak to zabolało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, zrób najpierw test DNA. Może ona chciała cię maksymalnie wkurzyć i dlatego tak powiedziała. Musisz byc na 100% pewny, że dziecko nie jest twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sam to pewnie aniołkiem byłeś, co? ;) jednak boli jak sie okazuje ze kobieta nie czekala grzecznie w domku, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×