Jakie wykształcenie robi na Was wrażenie?

Mam na myśli rodzaj studiów np. medycyna

W sumie to żadne. Ale wiem co robi negatywne wrażenie. Jak ktoś kto nie radzi sobie w życiu mówi ze skończył studia.

Żadne, zgadzam się z gościem 9:26. Pełno jest lekarzy nieuków i dziadowskich prawników, tym bardziej, że można studiować jedno i drugie prywatnie

robi na mnie wrażenie doktor chirurg ogólny albo profesor kardiochirurg

prawnicy to najgorszy sort

Dawniej aby zdobyc wyksztalcenie nalezalo skonczyc prawdziwe 5-letnie studia, a dzis wystarczy zapisac sie do prywatnej firmy uslugowej pt. "Wyzsze studia" i w zamian za reglarne oplacanie czesnego dostaje sie na koncu papierek zatyrulowany "Dyplom".

Przecież to nie kwestia dziedziny ale poziomu:P.Medycyna sprawia wrażenie jak ktoś jest w stanie zorganizować zespół co przyszyje odciętą głowę i delikwent przeżyje i będzie normalnie funkcjonował:D.Wiele konowałów to dla mnie zwykłe 0:P.Ja wiem dużo więcej od niejednego:P.

Na mnie robią wrażenie niektóre osoby, które samodzielnie opanowały jakąś wiedzę czy umiejętność: mając poza tym własne obowiązki, pracę rodzinę, utrzymanie się, wygospodarowały czas i środki na nauczenie się np. języka obcego, obsługi szlifierki czy powiedzmy programowania itp.

zawodowe bo to prymitywy typu najeść się, wysrać i bzyknąć.

Na mnie największe wrażenie robią ludzie którzy umieli się ustawić. Którzy mają kasę ale jednocześnie mają dużo wolnego czasu żeby "zyc". Lekarz który umiera z przepracowaniu to raczej idiotka skoro pozwolił sobie na coś takiego. Podobnie każdy inny lekarz który nie ma czasu na życie bo ciągle pracuje. Już wolę hydraulika który za przykrecenie śrubki kasuje mnie 2 stowy.

Słusznie.

jak ktos jest np. spawaczem po specjalistycznych kursach

żadne, bo wszystkiego można się nauczyć i nie jest to nadludzki wysiłek choć może nie; jakaś fizyka teoretyczna, kwantowa czy wyższa matematyka, bo to dziedziny dla mnie kompletnie niepojmowalne

wykształcenie to dno, im wyżej , wieksze dno

Nie wykształcenie świadczy o człowieczeństwie. Ja np chcę się nauczyć spawać, bo wiem, że to dobry zawód.

Medycyna, stomatologia (mój kuzyn konczył i wiem ile miał nauki) i kierunkie ścisłe typu fizyka , matematyka na uniwerkach , bo na prywatnych to wiadomo,ze jest lzej

08:01- oczywiscie ,ze nie świadczy o człowieczeństwie, ale w temacie było pytanie, który kierunek robi wrażenie ;) Medycyna nadal jest ciężkim kierunkiem do skończenia i w sumie dobrze

Podziwiam ludzi po fizyce- uważam że to najtrudniejszy przedmiot, oraz po politechnice np. po wydziale mechanicznym, budowlanym. Zawsze chciałam nauczyć się dobrze fizyki. Ciekawe czy są tu i czytają to jacyś fizycy.

Jedyne trudne studia to medycyna i weterynaria,to są jedyne których ja bym nie skończyła i tylko te mi imponuja.

Znam fizyka po skończonych studniach konkretnie astro-fizyka . Człowiek bardzo poukładany , inny niż dzisiejsza młodzież i wszyscy na jego wydziale to ten sam typ osobowości.

Żadno.Najlepsza jest kultura osobista i empatia.Bo co jak ktoś jest wykształcony,a wyżej sra niż d ma.

To widać po wypowiedzi Ty że nie masz ani jednego ani drugiego.

"Na mnie największe wrażenie robią ludzie którzy umieli się ustawić. Którzy mają kasę ale jednocześnie mają dużo wolnego czasu żeby "zyc". Lekarz który umiera z przepracowaniu to raczej idiotka skoro pozwolił sobie na coś takiego. Podobnie każdy inny lekarz który nie ma czasu na życie bo ciągle pracuje. Już wolę hydraulika który za przykrecenie śrubki kasuje mnie 2 stowy." XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX To też jest prawda, ja też powdziwiam takich ludzi, którzy mają np. swoja formę i nie muszą wiele pracować. Jednak żeby to osiagnąć to po pierwsze trzeba miec dobry pomysl, a po drugie njepierw włozyć w to jednak trochę tej pracy. Ale jednak lekarz wcale nie musi umierać z przepracowania, może np. pracować w prywatnej przychodni5, 6 godzin dziennie, albo założyć własny gabinet. Lekarze nie muszą wcale wiele pracować żeby przywoicie zarobić, tylko niektórzy są pracoholikami bo zyją tylko pracą i celowo biorą dyzury w szpitalu bo to ich kręci i to ich całe zycie. Co do wykształcenia to jak pisałam podziwiam lekarzy jak pisałam bo są to bardzo ciężkie studia, ale mimo tego tez nie uważam żeby wykształcenie świadczyło o człowieczeństwie. Człowieczenstwo to w ogole inny temat, bo mozna być lekarzem dobrym lub złym z charakteru, tak samo przy innych zawodach

* firmę

A mój facet kształci się na spawacza :) I wcale mi nie przeszkadza, że zamiast siedzieć na wykładach przegląda strony o blachach takie jak http://stalesia.com/blachy/blachy-zaroodporne . Spawacze przynajmniej dobrze zarabiają :D

Studia to tylko papier można je skończyć za pieniądze nie chodząc , studia to żaden prestiż , szczególnie gowno kierunki dla ulomnych

w sumie to juz zadne... pracowalam w zespole w 70% skladajacym sie z ludzi po Oxford i Cambridge i byla to bardzo pouczajaca konfrontacja moicj wyobrazen/mitow na temat wybitnej inteligencji absolwentow z rzeczywistoscia :) Hmm moze doktorat z MIT zrobilby na mnie jako takie wrazenie :)

11:23-to zalezy od kierunku, z niektorymi kierunkami masz oczywiście rację jak jakieś zarządzanie czy socjologia. jednak nadal pewne kierunki studiów są niezbędne i nie da się ich zastąpić żadnym technikum czy studium jak np. farmacja, medycyna i inne medyczne kierunki, albo kierunki techniczne typu budowa maszyn. Pewne zawody są zbyt odpowiedzialne żeby mógł je wykonywac byle kto, pomimo, ze ranga studiów ogólnie zmalała, ale jak mówię, to zalezy od kierunku

8:31 Są i czytają. Chociaż rzadko się udzielają. Kobieta. Ukończona Politechnika. Kierunek Mechanika i budowa maszyn. Fizyka na 6.

Bo jak ktos twierdzi, ze studia są nieważne i w ogóle nic nie znaczą to niech idą się operować do np. znachora albo niech skontrują sami jakiś wieżowiec tak żeby się nie zawalił. łatwo się mówi, a trudniej się tego nauczyć. Nadal pewne kierunki są niezastąpione, tym bardziej, że technologie jednak idą do przodu. Ale nie uważam z drugiej strony, ze człowiek niemający studiów musi być mało inteligentny czy, że nie może niczego osiagnąć bo też może wiele tylko w może mniej odpowiedzialnych branżach