Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

podziwiam ludzi ktorzy maja wiecej dzieci niz 1 siecej tym wiekszy syf hałas

Polecane posty

Gość gość

Widze po mojej kuzynce:o Ma 3 dzieci, bezustanny jazgot, hałas, krzyk, wrzask, całe dnie robi im żarcie,na dodatek dzieci wybrzydzają, źrą słodycze, póżniej znajduje ciastka wtarte w dywan,wiecznie pierze i zmywa, wieczny burdel, ledwo sprzatnie to wszystko wyciagają, bo nagle musza się bawić tym co bylo sprzatniete, ja pierdole:o siedze u niej wiecej niz 30 minut i musze lykać leki przeciwbolowe takiego bólu głowy nagle dostaje:o KOSZMAR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba byc stworzonym do tego,to dla bardzo towarzyskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja kuzynka to na pewno typ kurwy suki takie rozdarte baby to najgorsze ścierwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No życie z trójką dzieci to nie sielanka, moja bezdzietna siostra wytrzymuje też max 30 min :) ale w domu mam porządek. Syf można mieć przy jednym dziecku jak i przy żadnym. Znam singielki, które w syfie mieszkają. To jest po prostu nazwijmy to "styl życia", ilośc dzieci nie ma tutaj znaczenia. Dla porównania poszukaj innej matki trójki dzieci, nie generalizuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ona się nie wydziera, to dzieci drą się całe dnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, jaz trojka, jak moja dwojka byla mala, to byl spokoj, bo sie razem bawiły. Nikt sie nie darł ( ale to tez kwestia charakteru) . A slodycze ktos im przeciez dawal, same nie kupily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest singielką. Nie ogarnia, że można bez syfu i wrzasku. "Jak dbasz, tak masz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak masz racje autorko. Tak wygląda rzeczywistość, ale dzieci kiedyś zamieniają sie w dorosłych chociaż to powolny proces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"styl życia" a może tu chodzi o brak zdolności organizacyjnych czy co to może jeszcze być ? Przecież jeśli kobita by leżała na kanapie to by można było ten syf tym wytłumaczyć a tymczasem autorka nic o tym nie napisała, wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o syf w domu to zależy od organizacji. Moja kuzynka ma czworo dzieci i syfu nie ma mogę to nazwać lekkim nieporządkiem. Szwagierka ma dwójkę dzieci (3 lata i 1,5) i przy pierwszym dziecku jak i przy dwójce ma porządek,. Uczy dzieci żeby odkładały na miejsce rzeczy w formie zabawy. Naprawdę u niej nie można się niczego doczepić. Druga kuzynka ma dwójkę dzieci ( 7 lat i 5) i takiego syfu jak u niej to nigdy nie widziałam.Dzieci zdemolowały normalnie mieszkanie ma dziury w ścianach, nie ma powierzchni na ścianie która nie byłaby pomalowana, przygana, pociapana od palców,zasłony potargane, meble obite jak i drzwi, panele w dziurach. Do tego wszystko się wala po podłodze. Meble puste są a ona grzebie w kupie w koncie szukając majtek dziecka. Na podłodze ma wszystko. Podłoga taka brudna że mopa ze dwa tygodnie nie widziała.Bratowa natomiast ma jedno dziecko i dorównuje bałaganem kuzynce choć dziecko ma spokojne. Bratowa i kuzynka nie pilnują dzieci,pozwalają na wszystko a one wolą siedzieć na kompie na fejsie lub na komórce zamiast cokolwiek ogarnąć w domu.Ja mam jedno dziecko i czysto w domu choć przyznam się że przez pierwsze dwa miesiące po porodzie nie mogłam się ogarnąć. Później było spoko- kwestia organizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlowianskaLala
Ja mam kolezanke co ma piatke chlopakow a jakos ma czysto zawsze. Fakt nie pracuje. Ale halas to u nich straszny☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 3 małych dzieci, między każdym było 15 miesięcy. Wszystko zależy od organizacji dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×