Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

znowu niedługo święta

Polecane posty

Gość gość

Staram się o tym nie myśleć. Mieliśmy już się wyprowadzić ale niestety pewnie się to przeciągnie od miesiąc-dwa. Wigilia z rodzicami, już mam dreszcze. Może we własnym domu polubię święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie złamuj mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znów listy prezentów, listy zakupów, porządki, sterczenie w kuchni. Masakra. kocham Święta, ale en czas przed mnie dobija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo ja lubię święta we własnym domu, ale dopiero odkąd wyprowadziliśmy się daleko od naszych rodzin i albo spędzamy święta sami, albo u kogoś kto nas zaprosił, albo my zapraszamy kogo chcemy :) żadnych przypadkowych niespodziewanych odwiedzin nie ma bo nikomu nie widzi się jechać ponad dwieście km bez upewnienia się wcześniej że jesteśmy w domu :) a wiadomo że w domu jesteśmy wyłącznie dla tych, których sobie życzymy gościć :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tym roku jestem w ciąży i nie zamierzam świrować :D Nie zamierzam tez kupować prezentów dzieciakom z rodziny zz którymi świąt nie spędzamy...nikt biedy nie klepie, więc stać ich żeby sami coś swoim dzieciom kupili, poza tym przecież prezenty nie są najważniejsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka. jestem tak zmęczona psychicznie, że święta we własnym domu nawet są dla mnie nie do wyobrażenia. zawsze u rodziców jest tak zła atmosfera, że nienawidzę słowa święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szansy na żadne wyjazdy. Robimy ostatnie wykończenia w domu. Brakuje nam mnóstwo rzeczy. W 2017 roku zero wyjazdów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest ten problem że mama wydaje z 2 tyś na święta, co najmniej. wszystko robi wściekła, zła, przeklina nad nami, że musi szykować a nie musi i co roku atmosfera z piekła rodem. pomagamy jej, ale co z tego. nie potrafi nic zrobić jak czegoś nie wyklnie. a jak tylko ja zrobię to oczywiście źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, ze nie jestem sama. Z jednej strony bardzo lubię tę świąteczną atmosferę, lubię przystrajać mieszkanie i już się cieszę na myśl o pierwszej własnej choince, ale... Z racji tego że mieszkamy w innej miejscowości niż rodzice i tesciowie, to jeździmy do nich na Święta. I tu zaczyna się tułaczka od jednych do drugich, dwie Wigilie, już na samą myśl mnie trzęsie. U teściów zawsze to samo grono, które biesiaduje przy stole od rana do wieczora, a jakoś nie odnajduje się w ich klimacie. Z racji tego ze mamy małe dziecko - syn 2 latka, to wszyscy chcą żebyśmy u nich byli, mimo, ze ogólnie widzimy się dość często :-/ Blee, ta cała ganianina psuje mi święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo każdy by chciał święta. One mają swój unikalny urok ale najfajniej by było żeby było już wszystko gotowe, zrobione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka. ja nie widzę sensu wydawać kilku tys zł na jedzenie i szykowanie góry potraw. lepiej zrobić mało a zadbać o atmosferę przy tym stylo. ostatnio przyszłam z pracy i mama mówi, że ma więcej kotletów, ja mówię, że nie dziękuję zaraz coś zrobię. (gotujemy codziennie osobno) to mama znowu, weź, weź i tak przez kilka minut. no to jem. rozmawiamy, coś się mamie nie spodobało i mówi: a co ty myślisz, że ja ci całe życie będę smażyć kotlety??? tak jakbym ją prosiła o tego nieszczęsnego schabowego... żeby mi go zrobiła z wypruwaniem żył. niektórzy ludzie po prostu nie potrfią żyć z rodziną i moi rodzice tacy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tam lubię święta, kupowanie prezentów dla dzieciaków i te sprawy. W tym roku zaopatrujemy się w świetnym sklepie z zabawkami https://fokastara.pl/ Obserwuje, i cały czas jakies promocje, zabawki nawet za dyche i do tego przy pierwszym zamówieniu nawet rabat 5%. Strzał w dziesiątkę ze znalazłem ten sklep, żona zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marany
Ja robię zakupy z polokartą i na święta też powinny być jakieś zniżki z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święta bez mojej babci to już nie to samo. Dopóki żyła to cała rodzina przy jednym stole u babci w domu. Teraz rodzina się "rozbiła", każdy gdzie indziej. To będą pierwsze święta z moim synkiem i bardzo bym chciała by wszystko się udało. Prezenty mam już kupione. Nie chciałam zostawiać na ostatnią chwilę i kupować byle co. Lubię przystrajać dom. Jeszcze jakby mi ktoś umył okna i wyprał dywany to by było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wuj z takimi świętami, jak nie mam za co ich zrobić, ja nie dostaję za darmo 500+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×