Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jaka rasa psa dla rodziny?

Polecane posty

Gość gość

chcemy kupic z mezem psa. Mamy 5-letnia corke, ktora marzy o zwierzaku, no ale wiadomo ze to bedzie nasza decyzja i nasz obowiazek, a zadowolenie corki bedzie tylko pozytywnym skutkiem ubocznym :P Oboje mielismy w swoim zyciu psy, zreszta jak przyszla na swiat corka to jeszcze zyl nasz przygarniety ze schroniska mix owczarka niemieckiego, ktorego niestety krotko po narodzinach córki musielismy uspić (nowotowór). Chcemy psa rasowego, z dobrej sprawdzonej hodowli, w ktorej ma kontakt z dziecmi, po rodzicach lubiacych dzieci. Ze schroniska nie wezmiemy, bo mimo calej milosci i wspolczucia do psow po przejsciach doskonale wiemy, ze czesto sprawiaja one spore problemy. Nasz na przyklad nie tolerowal zupelnie mezczyzn i mimo szkolenia pod okiem specjalistow oraz lekoterapii do konca zycia chodzil w kagancu bo miewal odpaly. Jakie rasy waszym zdaniem najlepiej sprawdzaja sie w domu z dzieckiem? Wielkosc nie ma dla nas znaczenia, zalezy nam jedynie na takiej psiej klusce, nie jakims wulkanie energii jak np. jack russell terrier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psia kluska do domu z bachorem... biedny psiak będzie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z dobrego schroniska można wziąć psa po badaniach. Teraz w tych czasach pies ma wydaną opinię, macie podane co lubi, kogo, jakie ma złe zachowania etc. W dodatku można wziąć szczeniaka. Puste jest branie "rasowego psa" :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta, nasz owczarek byl wlasnie ze schroniska w ktorym niby byl sprawdzony jak reaguje na rozne sytuacje. Po 3 tygodniach u nas zaczal pokazywac jaki jest naprawde, tesc wyladowal na szyciu bo sie osmielil podniesc z kanapy i sie to psu nie spodobalo. Nie zaryzykuje tego typu psem przy malym dziecku, no way. Corka jak na 5-latke jest bardzo ogarnieta, wie ze zwierzakow sie nie meczy, ze nie wolno ich zaczepiac bez zapytania o zgode wlasciciela, nie przytula obcych psow, nie glaszcze ich po glowie i karku, jest delikatna i nienamolna. Co myslicie o labradorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio liczysz, że ktoś Ci tutaj doradzi coś sensownego? Widzisz że tylko idiotyczne komentarze. Skoro siedzisz w temacie to wejdź na jakieś fora dla psiarzy, gdzie są osoby, które się znają na rzeczy a nie. Przecież tu się nie dowiesz NICZEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Labrador jest wulkanem energii, to duże energiczne psiaki, szalone. Z chęcią pomogę w doborze psa. Ile macie czasu na spacery ? Jakie predyspozycje finansowe (żywienie, pielęgnacja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zadawaj tu takich pytan, tu wszystkie maja jakis problem z kupowaniem rasowych psow jakby to bylo cos zlego ze czlowiek chce zeby ze szczeniaka wyrosl mu konkretny pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 7 letnia córkę, Jerzemu matka samotna i mamy od tygodnia labradora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jerzemu matka samotna hahhaha :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D biedny Jerzy :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej zrobić drugiego bachorka dla bachorka? I 500+ bedzie. I głupi bachorek bachorka (raczej) nie zagryzie... A głupi pies może (pies sie upodabnia do właścicieli - więc niebezpieczeństwo spore). Same plusy dodatnie będą z kolejnego bachorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te labradory, które poznaliśmy nie były wulkanami energii :) przynajmniej w porównaniu do naszego mixa owczarka, który codziennie musiał zaliczać 10-15 kilometrowy spacer luzem, żeby w domu spać, a nie szukać sobie rozrywek. Z owczarkiem wyglądało to mniej więcej tak, że najpierw ja rano szłam z nim na 1,5 godziny luźnego biegania, aportowania, sztuczek (trasa około 5 km), potem po południu mój mąż wychodził z nim na pół godziny na smyczy, a potem wieczorem albo zabieraliśmy go na bieganie (10 km wolnym tempem) albo szliśmy z nim na spacer - znowu 1,5 godziny, wychodziło około 5-6 km, pies biegał głównie luzem. Do tego w weekendy jeździłam z nim na szkolenie z tropienia. Teraz chcielibyśmy spokojniejszego psa, bo jednak z małym dzieckiem w domu ciężko ogarnąć jeszcze zapewnienie psu aż takiej aktywności jak poprzedniemu. Na szkolenie na pewno będziemy chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jerzemu matka samotna hahhaha smiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif biedny Jerzy smiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif XXX LEŻĘ XDDDDDD hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten czas co podałaś dla labradora byłby idealny tylko sama piszesz, że z dzieckiem już nie będzie tyle czasu. A szkoda mi psów, które potem siedzą w domu bo dzieciak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlowianskaLala
Amstaffa albo bulteriera. To bardzo energiczne psy jednak w wieku dwoch lat uspokajaja sie dobrze poprowadzone. Ale wiadomo ze z kazdym szczeniakiem jest na poczatku problem. To idealny pies dla rodziny. Cieply, rodzinny, cierpliwy. Uwielbiaja sie przytulac. Ci co maja to wiedza ile milosci potrafi dac taki pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dog niemiecki, wielkolud z anielską ciepliwością poczytaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam 7 letnia córkę, Jerzemu matka samotna i mamy od tygodnia labradora" i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak wzięłas krzyżówke owczarka to dziwisz się ze był agresywny? Jakbyś wzięła średniego kundelka nie miałabyś problemu. Chcesz mieć po prostu rasowego zwierzaka dla szpanu i gowno cie obchodzi dziecko, którym wycieraczki sobie po prostu d**e. Dziecko nie myśli takimi kategoriami ze musi mieć rasowca z rodowodem. Dziecko kochalobu psa po prostu. No chyba że nauczysz je takiej postawy i będziesz klepac na okrągło przy wszystkich ze masz psa po rodowodowych rodzicach, to wtedy załapie po tobie i będzie tak samo durne jak i mamusia. Nie masz serca po prostu. Ja bym nie potrafiła wziąć psa którego ktoś wyhodowal w momencie kiedy pełno jest bezdomnych psiaków. I żadna wymowka twojej postawy nie usprawiedliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ten czas co podałaś dla labradora byłby idealny tylko sama piszesz, że z dzieckiem już nie będzie tyle czasu. A szkoda mi psów, które potem siedzą w domu bo dzieciak..." dla jakiego psa nie byłby idealny :P znajomi mają labradora i nie spędzali z nim tyle czasu na dworze co ja z moim owczarkiem, a pies na nieszczęśliwego nie wyglądał. Prawda jest taka, że oprócz aktywności fizycznej pies potrzebuje bliskości człowieka. Zależy mi na dość przyjacielskiej rasie, bo w okolicy mamy super teren, na którym spotykają się psiarze, psy się ze sobą bawią, a w pobliżu jest też plac zabaw, więc mogłabym chodzić z psem po łączce obserwując jednocześnie córkę dokazującą z innymi dziećmi. Z poprzednim psem bym tak nie mogła, bo na spacerze trzeba było mieć oczy dookoła głowy i bacznie go obserwować czy mu się nie zbiera na jakiś odpał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak wzięłas krzyżówke owczarka to dziwisz się ze był agresywny? Jakbyś wzięła średniego kundelka nie miałabyś problemu. Chcesz mieć po prostu rasowego zwierzaka dla szpanu i gowno cie obchodzi dziecko, którym wycieraczki sobie po prostu d**e. Dziecko nie myśli takimi kategoriami ze musi mieć rasowca z rodowodem. Dziecko kochalobu psa po prostu. No chyba że nauczysz je takiej postawy i będziesz klepac na okrągło przy wszystkich ze masz psa po rodowodowych rodzicach, to wtedy załapie po tobie i będzie tak samo durne jak i mamusia. Nie masz serca po prostu. Ja bym nie potrafiła wziąć psa którego ktoś wyhodowal w momencie kiedy pełno jest bezdomnych psiaków. I żadna wymowka twojej postawy nie usprawiedliwi. xx Mam sasiadke ktora tez jest taka nawiedzona jak ty i byla w szoku jak jej uroczy przygarniety ze schroniska piesek postanowil oskalpowac jej 4-letniego wnuka bo sie dzieciak pojawil w kuchni za blisko psiej miski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No to jak wzięłas krzyżówke owczarka to dziwisz się ze był agresywny? Jakbyś wzięła średniego kundelka nie miałabyś problemu. Chcesz mieć po prostu rasowego zwierzaka dla szpanu i gowno cie obchodzi dziecko, którym wycieraczki sobie po prostu d**e. Dziecko nie myśli takimi kategoriami ze musi mieć rasowca z rodowodem. Dziecko kochalobu psa po prostu. No chyba że nauczysz je takiej postawy i będziesz klepac na okrągło przy wszystkich ze masz psa po rodowodowych rodzicach, to wtedy załapie po tobie i będzie tak samo durne jak i mamusia. Nie masz serca po prostu. Ja bym nie potrafiła wziąć psa którego ktoś wyhodowal w momencie kiedy pełno jest bezdomnych psiaków. I żadna wymowka twojej postawy nie usprawiedliwi." Ja nie chcę rasowego psa, żeby chodzić z jego rodowodem przyklejonym na czole, litości. Chcę mieć psa ze sprawdzonego miejsca, od szczeniaka wychowywanego z dziećmi. Chcę wiedzieć co z niego wyrośnie (czy będzie duży/mały), jakiego charakteru mogę się spodziewać, jakie problemy najczęściej sprawiają psy tej rasy itd. Nie ufam schroniskom, wiem jakie są realia w fundacjach i naprawdę wolę zapłacić te 2 tysiące za rasowe zwierzątko. Jakbym nie miała dziecka to bym się nie zastanawiała tylko gnała do najbliższego schroniska, tu jednak sytuacja jest inna i zdrowie (życie) córki jest najważniejsze. To, że teraz kupię psa nie oznacza, że jak córka będzie już starsza i posiadająca większą wiedzę nt psów nie przygarnę drugiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies ze schroniska szczeniak przynajmniej nie ma jeszcze skrzywionej psychiki... mówią o maluchach 6-10 tygodni. Miałam 5 psów ze schroniska, każdy był normalny, wyszkolony i przyjazny. Ale jeżeli z góry nastawiasz się na rasowego to co ja będę mówić. Szpan musi być , że rasowy widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha i co jeszcze zrobił ten kundelek? Wygryzl tchawice podczas snu i nasikał umyslnie do herbaty? To ty jesteś nawiedzona skoro uważasz ze wyjątek od reguły jest normą. A jak uważasz ze weźmiesz psa z rodowodem i masz bankowa pewność że będzie wszystko cacy to jesteś naiwna ;D moja koleżanka kupiła Pomeraniana żeby robić sobie z nim ładne zdjęcia na insta i sie lekko zdziwiła, jak dał jej ten pies popalić. Zatem na insta ma sielanke a w domu problemy ze zwierzakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje w fundacji zajmujacej sie szukaniem domow dla psow, do tego mam swojego rasowego (bulterier) i po wlasnych doswiadczeniach stwierdzam ze do domu z malym dzieckiem najbardziej sie nadaja psy wiekszych rozmiarow. Na pewno darujcie sobie zupelnego malucha (chyba ze cavalier king charles spaniel), srednie to tez slaby pomysl bo wsrod nich jest najwiecej tych mocno aktywnych, ale juz duzy pies by sie sprawdzil. Moze jakis molos? One zwykle sa spokojne, preferuja dlugie spacery a nie bieganie, na pewno nie mozna o nich powiedziec ze to psy z ADHD. Problemem moze byc kwestia przyjacielskiego nastawienia - one glownie sluzyly jako psy obronne/strozujace ale generalnie nie atakuja bez powodu, ciezko je sprowokowac. Fajne sa np dogi niemieckiego albo dog de Bordeaux, ale strasznie drogie w utrzymaniu i krotko zyja niestety....a moze duzy szwajcarski pies pasterski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
shih tzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha czyli dla ciebie to jest mega ważne żeby wiedziec czy pies wyrośnie mały czy duży, a bierzesz pod uwagę labradora? Czyli cielaka 40 kg? Ok świetnie :). Opowiem ci coś o labradorach. Mój facet jak był głupi i młody to sobie takiego kupił. Bo tak samo jak tobie taki pies mu się podobał a resztę miał w d***e. Oczywiście pies mieszka w bloku, w ciągu dnia siedzi sam, spacer z takim psem to nie wypad na 10 min. A jeśli chcesz żeby spacer był na krótkiej smyczy i trwał chwile to się zdziwisz jak taki labrador szarpie. Ja nie jestem w stanie tego psa utrzymać w każdym razie. Pocieszne i kochane zwierzątko ale mega wymagające i *****iwe. Tapla sie w blocie i trudno mu tego zabronic bo to kocha i to jefo zywiol. Co chwila cos ciamka, chce sie bawic, noe usiedzi w miejscu. Owszem możesz trafić na psa który będzie spokojny ale tu masz mega loterie. Bo bywają takie labradory które maja ADHD (80%)i takie bardziej kluskowate. Więc argument odnośnie przewidzenia charakteru rasy odpada. Jedyne co jest pewne to fakt ze labrador pochodzi z Kanady a rasa została rozpowszechniona w wielkiej Brytanii. Pytanie do ciebie - jaki jest klimat w tych krajach a jaki u nas polsce? No właśnie. Labrador czuje się dobrze tylko i wyłącznie w temp poniżej 5 st na plusie a nawet wtedy potrafi dyszec. Okres Wiosna - jesień w naszym klimacie to dla niego męczarnia. Wiem bo widzę jak pies mojego faceta dycha jak jest ciepo, jak szuka cienia i chłodu. Ale ty i tak kupisz psa który Ci się podoba, bo nie interesuje ci nic innego poza tym, żebyś miała szpan jak go będziesz wyprowadzać na smyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna chce psiaka zabawkę dla rozpieszczonego bachora. Czy córeczka będzie po piesku sprzątać? Wyprowadzać? Ma 5 lat, więc wątpię. Każde dziecko w tym wieku ma swoje humorki i rozrabia, a pies to istota żywa i rozumna. Lablador jest psem spokojnym, ale każdy pies potrafi ugryźć, kiedy czuje zagrożenie. Zabierz córkę do schroniska, tam może pomagać pieskom, wyprowadzać *****awić się z nimi. Będzie starsza to możesz rozważyć podarowanie jej psa na urodziny, ale w tej chwili jest za mała i nieodpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha czyli dla ciebie to jest mega ważne żeby wiedziec czy pies wyrośnie mały czy duży, a bierzesz pod uwagę labradora? Czyli cielaka 40 kg? Ok świetnie usmiech.gif . Opowiem ci coś o labradorach. Mój facet jak był głupi i młody to sobie takiego kupił. Bo tak samo jak tobie taki pies mu się podobał a resztę miał w d***e. Oczywiście pies mieszka w bloku, w ciągu dnia siedzi sam, spacer z takim psem to nie wypad na 10 min. A jeśli chcesz żeby spacer był na krótkiej smyczy i trwał chwile to się zdziwisz jak taki labrador szarpie. Ja nie jestem w stanie tego psa utrzymać w każdym razie. Pocieszne i kochane zwierzątko ale mega wymagające i *****iwe. Tapla sie w blocie i trudno mu tego zabronic bo to kocha i to jefo zywiol. Co chwila cos ciamka, chce sie bawic, noe usiedzi w miejscu. Owszem możesz trafić na psa który będzie spokojny ale tu masz mega loterie. Bo bywają takie labradory które maja ADHD (80%)i takie bardziej kluskowate. Więc argument odnośnie przewidzenia charakteru rasy odpada. Jedyne co jest pewne to fakt ze labrador pochodzi z Kanady a rasa została rozpowszechniona w wielkiej Brytanii. Pytanie do ciebie - jaki jest klimat w tych krajach a jaki u nas polsce? No właśnie. Labrador czuje się dobrze tylko i wyłącznie w temp poniżej 5 st na plusie a nawet wtedy potrafi dyszec. Okres Wiosna - jesień w naszym klimacie to dla niego męczarnia. Wiem bo widzę jak pies mojego faceta dycha jak jest ciepo, jak szuka cienia i chłodu. Ale ty i tak kupisz psa który Ci się podoba, bo nie interesuje ci nic innego poza tym, żebyś miała szpan jak go będziesz wyprowadzać na smyczy. XXX ale bzdury, mam 2 labradory i to co piszesz to jakaś totalna ściema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kolejna chce psiaka zabawkę dla rozpieszczonego bachora. Czy córeczka będzie po piesku sprzątać? Wyprowadzać? Ma 5 lat, więc wątpię. Każde dziecko w tym wieku ma swoje humorki i rozrabia, a pies to istota żywa i rozumna. Lablador jest psem spokojnym, ale każdy pies potrafi ugryźć, kiedy czuje zagrożenie. Zabierz córkę do schroniska, tam może pomagać pieskom, wyprowadzać *****awić się z nimi. Będzie starsza to możesz rozważyć podarowanie jej psa na urodziny, ale w tej chwili jest za mała i nieodpowiedzialna." widzę, że czytanie ze zrozumieniem bardziej, niż kuleje? Autorka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedna kwestia odnośnie labradorow. Jeśli myślisz o dziecku, a nie tylko tak mówisz, to weź pod uwagę fakt: 1. Kilkulatka nie wyprowadzi go sama na spacer bo go nie utrzyma 2. Ulubione zabawy domowe labradora to zabieranie kapci, ciągnięcie za nogawke, rękaw, gryzienie i mietolenie wszystkiego i ogolne sianie spustoszenia - do pokoju dziecka raczej nie będzie wchodzic bo pogryzie małej wszystkie zabawki, których nie zdazy schować 3. Pies nie robi krzywdy nikomu ale jest jak slon w składzie porcelany. Dziecko będzie od niego stronic i go odpychac, bo wieczne zabawy w podgryzanie szarpanie i skakanie są męczące i wkurzające. Do tego te psy ciągle podlizuja i się slina, wiec tym bardziej dziecko nie będzie chciało się z nim bawic 4. Skaczący cielak z ADHD może zrobić dziecku krzywde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×