Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy możecie normalnie wyjść

Polecane posty

Gość gość

Z koleżanka czy siostrą czy kimś tam innym na piwo czy pizzę wieczorem? Czy Wasi faceci nie mają nic przeciwko? Bo ja nigdy nigdzie nie wyszłam, zawsze awantura..... Jak to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwacafee
mój też jest zazdrosny, ale wysłuchałam go okazalo sie ze martwił sie, że może mi się coś stać wracając późno do domu, ustaliliśmy pewne zasady i jest ok ;) zawsze może też po mnie przyjść ;) a on wychodzi z kolegami? polecam Ci z nim porozmawiać i nie pozwalać mu Tobą rządzić. wysłuchaj czemu niby nie możesz wyjść wieczorem ze znajomą, może jego argumenty są sensowne, a jeżeli jest to jego taki kaprys, to nie widzę powodu żeby miał Cie ograniczać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż ogólnie spoko reaguje. Gorzej z dzieckiem - mój 4latek jest przyzwyczajony, że nie opuszczam go na dłużej niż 4-6h (głównie z uwagi na kp), więc to jest problematyczne. Ale na razie sobie odpuszczam wychodzenie, jak dziecko podrośnie, samo się naturalnie odstawi to wtedy sobie odbiję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz wyjść, bo 4-latka karmisz? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samo się naturalnie odstawi? kiedy? no nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OMG! Będziesz karmić 18latka?????? Później właśnie wyrastają takie gnoje jak facet autorki:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mogę normalnie wyjść. Ty autorko też możesz normalnie wyjść, ale jak nie robisz tego bo się boisz awantury to znaczy że mąż cię po prostu wychowuje po swojemu a ty dajesz się terroryzować. Jak długo będzie widział że fochy i awantury działają, tak długo będzie to stosował. I nie wmawiaj sobie że przy takiej postawie już nie masz żadnej radości z tego wyjścia i wolisz odpuścić. Po prostu olewaj go, bo jak ma z tym problem, to jest to jego problem. Domyślam się że normalne życie towarzyskie prowadziłaś odkąd cię znal, więc to dla niego nie powinien być żaden szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Nie możesz wyjść, bo 4-latka karmisz? pechowiec.gif " Zleciały się hejterki. Tak, karmię jak dziecko tego potrzebuję i to akurat wychodzi minimum te 2-3 razy dziennie, a usypianie to na 100%, więc t nie ma mowy o jakichś wieczornych pizzach. Po prostu trzeba sobie ustalić priorytety, co jest ważniejsze - znajomi czy rodzina, zdrowie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja nigdy nigdzie nie wyszłam, zawsze awantura..... Jak to zmienić? x Cale życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za debilka karmi 4 letniego bachora , p******a jestes i pewnie jeszcze razem spisz z dzieckiem , a do mezusia raz na miesiac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nigdzie nie wychodze bo mam 6letnie dziecko i tez kp. Jak idzie na 8 do 13tej na zajecia to potem jak odbieram ze szkoly to caly czas wisi na cycu, no z malymi przerwami na bajki i siusiu. W nocy co dwie godziny sie budzi bo chce ssac, ale dla mnie kp to najwazniejszy aspekt w macierzynstwie, maz tez to rozumie takze luz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest
Dawniej gdy nie mieliśmy dzieci mogłam wyjść z koleżankami na piwo, a mąż z kolegami raz w miesiącu.Teraz gdy mamy dwoje małych dzieci mowy nie ma o jakiś wypadach.Oboje zajmujemy się dziećmi.Teraz to wspólne spacery i wyjazdy w lecie razem z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pewnością zdrowie czterolatka drastycznie by ucierpiało, gdyby ten raz czy dwa razy w miesiącu nie dostał piersi przed spaniem.Pewnie obudził by się z zapaleniem płuc, albo jakimś autyzmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  • NAJŚWIEŻSZE

    • 3
      Hej
×