Problem z dużo młodszym kolega z pracy

mam w pracy dużo młodszego kolegę, on student, ja przed 40tką. Jakieś 2,5 roku temu do nas przyszedł, mieliśmy razem pracować, miałam go wdrażać i bardzo się polubiliśmy i nawet zakolegowaliśmy. Ponieważ on był w Warszawie sam, a mój partner pracuje za granicą, to czasem nawet gdzieś wyszliśmy razem i po kilku miesiącach zauważyłam ze jego stosunek do mnie się zmienia, ze staje sie o mnie zazdrosny, zaczyna traktować jak partnerkę, choć nigdy nie dałam mu do zrozumienia, że tak może być. Uznałam, ze mu przejdzie, szczególnie, ze zaszłam w ciążę. jak się dowiedział, bardzo sposępniał, ale rozluźnił kontakty, co było mi na rękę. Niedawno wróciłam do pracy i natknęłam się na niego. Niestety widzę i czuję że on dalej jest we mnie zadurzony. Niby rozmawiamy normalnie, pyta o małą, czasem nawet wpadnie, świetnie się z nią bawi, ale ostatnio powiedział, ze to on powinien być jej tatą. Zatkało mnie. Bardzo go lubię, to świetny chłopak, ale on mógłby być prawie moim synem, a ja mam partnera, którego kocham i on o tym wie. Znają się i lubią. W pracy niektórzy się domyślają i są plotki. Co ja mam zrobić, zeby go nie urazić, ale jednak żeby dał sobie ze mną spokój? Rozmowy były. To nic nie daje. On mnie kocha i już - to jego słowa :-(

przejdzie mu :)

Owszem przejdzie, ale dopiero jak dasz się przelecieć :) Zresztą co ci szkodzi, daj mu wylizać cipkę od czasu do czasu, a może akurat ci się to spodoba.

Obawiam się, że to nie jest typ *****cza pospolitego. Poza tym ja kocham swojego partnera.

Głupi debil ja bym się od razu odkochal po czymś takim. Ignoruj idiote.

Przestań się stara pindo uganiać za młodym chłopakiem! To pedofilia jest!