matka z siostrą zrobiły awanturę pod szkołą mojej córki

Moja córka miała urodziny 9 urodziny siostra zadzwoniła do mnie i umówiłyśmy się na spotkanie za 3 dni. Siostra z matką przyjechały pod szkołę córki w ten dzień kiedy rozmawiałyśmy. Poszłam z mężem i drugim dzieckiem odebrać córkę (one nie wiedziały że odbiorę w ten dzień córkę). Gdy zapraszałam matkę i siostrę na torta i kawę to matka zaczęła mówić do córki że cyt" babcia wystąpi do sądu aby móc się z nią widzieć" (nie raz prosiłam matkę aby zajęła się córką ale ona zawsze mówiła ze nie ma czasu -bo pomaga w opiece i w inny sposób mojej siostrze 6-7 dni w tygodniu, matka odwiedza mnie aż 2 razy w roku ) mąż jej zwrócił uwagą mówiąc " trochę kultury" wówczas matka krzyczała " k***a gówniarzu do pięt mi nie dorastasz" mąż jej przypomniał że ona ubliżała mi gdy byłam w ciąży i że nie odwiedziła mnie po porodzie gdy byłam 7 dni w szpitalu (siostrę odwiedziła w szpitalu) Mąż jej powiedział, że " nawet matki prostytutek odwiedzają córki po porodzie" wówczas siostra zaczęła krzyczeć że mąż powinien zmusić matkę i ją zabrać do szpitala.; Siostra mówiła, że żałuje że odwiedziła mnie w szpitalu po porodzie. (nadmieniam, ze matka jest sprawna jeździ non stop tramwajami , autobusem) Proszę o Wasze opinie co myślicie o takim zachowaniu.

Masakra...ja bym nawpierd*la* im obu pod tą szkołą i jeszcze zasadziłabym kopa pani dyrektor...buhahahaha..

No a co mamy sądzić jesteś dorosła a zachowujesz się jak dziecko i mało się nie popłaczesz bo mamusia cię w szpitalu nie odwiedziła..ludzie to mają problemy...nie chciała i nie odwiedziła domyślam się że matką też nie była najlepszą więc po co skamlesz o jej zainteresowanie,też miałabym ją w d*Pie.dorośnij.

Zachowanie jak w rynsztoku i to z obu stron :O Fajne stosunki w rodzinie macie skoro tesciowa ziecia od gowniarzy wyzywa :O i z ziec z tesciowa brudy publicznie piora ... :O

A twoja matka to spod znaku moherowego beretu czy czarnej parasolki jest?

12:16 masz rację oby całe życie mieć takie "problemy" tylko szkoda mi dzieci że muszę całkiem odciąć je od takiej babci. Zawsze stosujemy się do trwałych zasad,: że nie ubliżamy nikomu (min. kobietom w ciąży) , odwiedzamy bliskich w szpitalu (nawet gdy trzeba jechać po kilkanaście km) Prawda że jeżeli zejdziesz do rynsztoku to spodnie sobie g.....em ubrudzisz. (mąż się zezłościł że agresja została skierowana na dziecko)12:50 matka to nie wiadomo spod jakiego znaku chyba bardziej na zachowanie handlary z rynku mi pasuje i zaślepienia w moją siostrę

To prowo juz bylo.

Odizolowac matke i siostere od corki.calkowity zakaz kontaktow.

Jak matka i siostra nie usznuja zakazu kontaktu-przygotowac wiadro,napelnic ja nieczystosciami z szamba.jak matkaa i siostra narusza prawatnosc twojej rodziny -wylac zawartosc wiadra na nieprosszonych gosci.