Ciąża nie chroni przed RAKIEM!

W 6 miesiącu wyczułam guzek wielkośc***alca, całkiem przypadkiem, akurat w wiadomościach była krótka rozmowa na temat raka i jak badać piersi. Na szczęście mam świetnego ginekologa, który nie zbagatelizował sprawy i wysłał na usg a potem biopsję. Wielu innych po prostu mówi, że w ciąży różne zmiany hormonalne zachodzą w organizmie i proszę się zgłosić po ciąży i karmieniu. Właśnie dostałam skierowanie do szpitala na onkologię na leczenie. Badajcie piersi regularnie nie ważne czy jesteście w ciąży. Zróbcie to najlepiej teraz

zacznij słuchac konferencje Marcin Zieliński jest durzo na jutube a mozesz zaczac sie modlic now/e/nna po/mpe/janska poczytaj sobie swiadectwa

No oczywiście, masz rację.

Już wyobrażam sobie to "leczenie":O.Lepiej zacznij żreć zdrowo a nie "leczyć" syfem:P. Tu więcej o tym i dlaczego długo nie pociągniesz jak się zgodzisz: http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html :P.Albo zastosujesz co polecam albo żegnaj-hades czeka:D.

tylko ze zdrowe jedzenie to surowe jedzenie bez miesa i gotowanego gotowane to martwe jedzenie pozbawione enzymoów i witamin a trzeba unikac chemi w jedzeniu najlepiej to jesc jak babki zaczac wypiekac własny chleb bo chle skladasie tylko z maki wody drozdzy soli albo zamiast drozzdzy to zakwas czyli sfermentowane maka bo to maka i woda ktura stałsa 5 dni i tylko trzeba karmic przez 5 dni maka sa przepisy

Teraz nic ci nie podadzą bo jestes w ciąży. Jaki wynik biopsji? Nie zgadzaj sie na chemię

to zostaje tylko modlitwa