Nerwy

Od zawsze byłam i jestem nerwową osoba. Ale od dłuższego czasu (jakieś dwa miesiące) wszystko mnie denerwuje, na wszystko się wkurzam, unikam ludzi.. coraz częściej się kloce.. a na końcu chce mi się płakać. Dodam również,ze jestem bardzo zmęczona.. Zawsze.. I od dziecka mam problemy z uciazliwymi bolami glowy. W wakacj***ardzo skakało mi tętno, poszłam do lekarza.. on kazał zrobić podstawowe badania. Wyszło, że mam za mało potasu (chyba) we krwi.. poszłam na usg tarczycy.. okazało się, że mam małe guzki, na razie nieszkodliwe. Kazał mi iść do endokrynologa. Tak więc zrobiłam, badań jeszcze nie otrzymałam, bo musiałam je powtórzyć. Czy te moje nerwy mogą wynikać z powodu tarczycy? Czy znacie jakieś rady na poprawienie samopoczucia?

Opisane objawy mogą wynikać z choroby tarczycy - jej niedoczynność objawia się zwykle ospałością, zmęczeniem, zwolnionym biciem serca, zaparciami, może być też powodem przybierania na wadze. Z kolei nadczynność charakteryzuje się szybkim biciem serca, poddenerwowaniem, może wystąpić drżenie rąk, biegunki i chudnięcie. W celu wykluczenia choroby tarczycy potrzebne są badania hormonów tarczycy czyli tzw: TSH, ew. fT3, fT4. Opisane przez Panią objawy mogą być też związane z przemęczeniem i niekorzystnymi zmianami pogody. Na poprawę samopoczucia wpływa niewątpliwie sport (w takiej formie jaka Pani odpowiada- np. fitness, pływanie, czy też "nordic walking"). W trakcie wysiłku fizycznego wydzielane są endorfiny, które korzystnie wpływają na samopoczucie. W razie pytań lub wątpliwości zachęcam do zapoznania się z ofertą eMedi24 (http://www.medipark.pl/oferta/emedi24/)