Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odkad zaczal sie seks wszystko zaczelo sie pogarszac

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Jestem w związku od dwóch lat i mam taki problem. Otóż odkąd zaczęłam współżyc jakoś pół roku po rozpoczęciu związku zaczęło wszystko się sypać. Mój chłopak zmienił się od tej pory, w tym znaczeniu ze mniej się o mnie ubiega, nie tak jak przed zaczeciem współżycia. Jestem z nim szczęśliwa bo jest dobrze, są chwile zwątpienia Ale to chyba jak w każdym związku. Ale do rzeczy zawsze kiedy u niego nocuje (przynajmniej raz w tygodniu, czasem dwa) musi dojść do seksu zawsze. Kiedyś jak u niego nocowalam to nie było tak bardzo to przewidywalne bo tego nie robiliśmy i była inna też atmosfera jak dla mnie. Hmm po stosunku od razu musi pójść spać a mi brakuje tego co wcześniej czyli gadania do rana albo robienia bardzo fajnych rzeczy razem. Teraz wszystko jest takie przewidywalne. Co robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona mówiła kiedyś to samo, faktycznie tak było jak piszesz, po 10 latach seks się znudził i znowu gadamy jak kiedyś , śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to samo - magiczny związek, porozumienie dwóch dusz, które prawie zupełnie zniknęło, gdy pojawił się seks. Na początku było fajnie, wiadomo, ale potem miałam wrażenie, że on już tylko seksu ode mnie chce, a poza tym jest ciągle zmęczony i niezadowolony. Nie przetrwaliśmy tego, nie chciałam się dłużej czuć jak gumowa lalka albo żywa maszyna do masturbacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wam seks nie sprawia przyjemności? Kłody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że sprawia. Czytaj ze zrozumieniem. Problemem nie jest nadmiar seksu, tylko brak uczucia do tego. Widocznie nie rozumiesz, w jaki sposób kobiecie przychodzi ochota na seks. To nie jest włączenie guzika, kobieta musi czuć się kochana, adorowana i bezpieczna przy swoim facecie, nie chodzi po prostu o zaspokojenie instynktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w ogóle to kiedyś zebrało się mnie i byłemu na wspominki. Mówiłam o tym, że na początku byliśmy sobie tak bardzo bliscy, potem seks, na co on powiedział "taaak... dziwne połączenie". Tak jakby miłość i pożądanie miał w oddzielnych szufladkach w głowie. Dla mnie z kolei to jedyne możliwe połączenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tak jest we wszystkich związkach? Czy to jest normalne? Kiedyś jak zaproponował mi mocowanie to robiłam wszystko żeby spędzić z nim jak najwięcej czasu, starałam się żeby ten czas był wyjątkowy a dziś Kiedy słyszę o kolejnym nocowaniu to dla mnie trochę tak jakbym wiedziała co będę robić od początku do samego końca. Czy taka niechęć jest normalna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie jest normalne. Ja ze swoim chłopakiem jestem już prawie 3 lata, sypiamy ze sobą ponad 2 lata i nadal jest tak jak było na początku, po upojnym wieczorze potrafimy wyjść z łóżek, ubrać się i iść na spacer o 3 nad ranem, albo gadać do samego rana. Może dla twojego chłopaka celem był seks i dla niego się starał, a gdy go dostał, to pokazał jaki jest naprawdę. Czasem ludzie na początku udają kogoś zupełnie innego, ukrywają swoje wady, aby osiągnąć z góry założony cel i nie zrazić do siebie drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów sie zanim zwiazesz się z Nim na stałe. To nie są dobre sygnaly. Po slubie mozesz byc samotna i nieszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umowcie się, że seks będzie np raz lub dwa w miesiącu. Zrobcie taki eksperyment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poruchać i spać, a nie pierdolić głupoty do rana, też masz wymagania, mój facet mnie wyrucha i chce mi się spać, najwyżej co może to potrzymać sobie jeszcze za cipkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny seks tylko wzmacnia związek. Musisz być po prostu beznadziejna w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie chce seksu tylko gadać do rana :D gadać do rana to można z koleżanką a z facetem się w łóżku seks uprawia. Albo ona nie lubi seksu albo on robi to nie tak jak by chciała i dlatego ona nie chętna jest. Jak się w łóżku nie dopasujecie to nie wróżę nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po orgaźmie zazwyczaj chce się spać, skoro ty nadal masz energię żeby gadać po nocy o głupotach to znaczy, że seks nie był zbyt dobry. Facet po seksie zawsze zasypia, wcześniej seksu nie było to miał enerigę do gadki, teraz zgarnia go morfeusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slabo cie ******,masz wogole orgazmy ,piesci cie, caluje czy tylko wchodzi i schodzi? bo jesli tylko wchodzi, schodzi to tak niech se krowe dyma, zamien go na inny model.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile wy macie lat? Każdy wie że po seksie faceci są zmęczeni a kobiety dostają powera(zastrzyku energii). Tak reagują (różnie) nasze organizmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy wie że po seksie faceci są zmęczeni a kobiety dostają powera(zastrzyku energii). x Brednie!!! Bardzo duża część kobiet również zasypia zaraz po seksie, więc pisanie że kobiety dostają powera to głupota, dobry seks relaksuje, uspokaja i odpręża, a wtedy o sen bardzo łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się że w ogóle masz seks, bo większość kafeterianek go nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to że dla mnie to wszystko jest strasznie przewidywalne, seks- spoko jest naprawde odjazdowo, ale nie chce by nasz zwiazek opierał się tylko na tym! chce czegos zaskakujacego chociażby spacer wieczorem no i pytam o rade, co by tu zrobić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×