ciągle piszecie, że mąż na pewno zdradzi...ale większość mężów to pasztety

hhhhahaha

To w takim razie mojego chyba wiecznie fiut boli bo sam ze szczerej chęci już niczego nie zainicjuje, a dodam że jest tym mniej atrakcyjnym z nas dwojga. Nie wiem czy może istnieć coś gorszego dla kobiety. Powinnam w takim razie może i zdradzić ale wtedy zrobiono by ze mnie największą szmate. Odejść sie nie da bo nie utrzymam sie sama z dzieckiem, a zresztą on mógłby chcieć mścić sie za pomocą dziecka, w silnej złości jest zdolny do różnych rzeczy