Pytanie do mieszkańców wieżowców

Witajcie mam pytanie do osób które mieszkają lub mieszkały w blokach z wielkiej płyty w wieżowcach. Czy w każdym mieszkaniu które jest w wieżowcu jest głośno i wszystko słychać począwszy od rozmów sąsiadów po odkręcanie wody ? Właśnie jestem na etapie szukania mieszkania i dzielnica oparta jest na wieżowcach .Teraz wynajmuje kawalerkę gdzie żyje się koszmarnie każde odkręcenie wody u sasiada to ogromne hałasy u mnie w mieszkaniu, nawet podgłośnienie tv nie pomaga.Słychać rozmowy już nie pisząc o awanturach.W nocy potrafi obudzic mnie odkręcnie wody u sąsiadów . Czy jest szansa,że w innym wieżowcu trafię lepiej czy w każdym wieżowcu jest podobnie ?

Nie, tylko głośniejsze rozmowy :)

Ja mieszkalam na studiach wiec znam ten bol i wspolczuje sasiedzi obok mieli kuchnie na moim pokoju ,istny koszmar!!! U gory mieszkala kobieta ktora chodzila calymi dniami na obcasach i bylo slychac stukanie od rana do nocy brrr.Teraz mieszkam w niskim bloku i jest spoko.Lepiej nie szukaj szczescia w wiezowcach no chyba,ze na krotki wynajem i wtedy ocenisz czy warto tam pozostac:)