zona na imprezie przyklejona do mnie

duza impreza, zabralem zone i cala impreze z nia sie bawilem na koniec zatanczylem 3 kawalki z inna i zona sie obrazila na mnie ogolnie to nudzilem sie wszystko to nie ma sensu na kolejna impreze jej nie wezme ona jest jak policjant

Nie mogę to po jaką cholerę Ci żona jak się nudzisz z nią na imprezie weź się rozwieść i będziesz mógł zabawiać inne a Twoja żona przynajmniej będzie miała szansę na lepsze zycie

ale co ty pieprzysz nie nudze sie ogolnie w zyciu z zona ale wyobraz sobie ze wszyscy przychodza na impreze z zonami i ze wszyscy przez cala impreze bawia sie tylko ze swoimi zonami to jak bedzie wygladac taka impreza? myslalas o tym ? dlaczego niektore kobiety nie potrafia zrozumiec ze facet chcialby zatanczyc z inna bo fajnie sie porusz ai chcial taka przyjemnosc sobie sprawic zeby z nia zatanczyc przeciez w tym czasie taka kobieta moze tanczyc solo , moze ktos inny podejdzie do niej , zatanczy z kims innym , porozmawia i bedzie ciekawiej juz o tym z nia rozmawialem i jak nie zmieni swojego podejsci a to ma bana na moje imprezy

Ja pier... po co mi facet z którym idę na imprezę a on zabawia inne a ja siedzę albo czekam aż mnie ktoś poprosi do tańca. Gdyby była wolna to pewnie by do niej lgneli chętnie a ze mężatka to nie chcą się narażać ani jej robić potem kłopotu. Ja bym cie kopnela w du/pe I wtedy bym się bawiła do żywego bo wolnej kobiecie wszystko wolno, mężatce juz nie. A jak facet idzie na tańce z żoną a zabawia inne kobiety to niech wypier/dala do tamtych, niech mu piora, gotują i du/py dają Ja bym twoje brudne łachy spakowala do torby i niech Ci tamta wypierze i wyprasuje. Współczuję tej kobiecie. Po to się idzie głąbie z facetem żeby mieć się z kim bawić nie siedzieć i patrzeć jak zabawia inne. Więcej bym już nigdzie z tobą nie poszła :p tylko z koleżankami :p

11:50 ze ona jeszcze chce z tobą być ale do czasu wkrótce cie zostawi a ty trafisz na taką kor/we która ci pokaże jak się trzeba bawić osobno na imprezie gdzie idziecie niby razem, byli już tacy madrale jak ty i jak na tym wyszli?

Wspolczuje zonie takiego p********o meza :)

Poszedles z nia to jej poswiecaj czas a nie jakiejs obcej kurfie. Zona ma sama siedziec****atrzec jak macasz i podniecasz sie inna dupa

Facet może zatańczyć z inną tylko wtedy kiedy jego kobieta tańczy z innym a nie on tańczy z koleżankami a ona się gdzieś bląka albo siedzi. Ale patologia. Kto cię wychowywał ze nie znasz zasad dobrego wychowania. Albo kiedy z kolegą się wymieniacie partnerkami do tańca czyli bo nie rozumiesz kolega tańczy z twoją żona a ty z jego żoną . To jest tak jak się weźmie męża z patologi albo wieśniaka od pługa oderwanego :D :D :D

:) Ta kobieta jeśli jest atrakcyjna powinna wyrywać facetów na jego oczach na takiej imprezie tak żeby mu obciachu narobić i może by przejrzał na oczy, bez skrupułów łasic się do innych, flirtowac i zastanawiać się nad zmianą męża :)

Jak facetowi nie zależy na żonie to właśnie tak robi, maca i obsciskuje inne kobiety na oczach żony a wy siedzicie z takimi i płaczecie potem.

jakie macanie? obsciskiwanie ? gdzie? co wy tu insynuujecie bylo tylko o tanczenie czyli wg was powinien tanczyc tylko ze swoja zona?

ale co? kiedy facet chce zatanczyc z inna to najpirew ma zonie przyprowadzic kolege do tanca? jak to zrobic zeby mozna bylo zatanczyc z inna? slucham

Jak nie byliście jeszcze małżeństwem to tez na imprezach bawiłeś inne panie a ona się sama bawiła?

Idź się człowieku wyszaleć a potem się żeń.

to jak to sie robi zeby mozna bylo zatanczyc z inna bedac z zona na imprezie?

da sie to wogole zrobic ?

jak się idzie do lasu rąbać to nie zabiera się ze soba drzewa...proste.

Haha chce z inną zatańczyć, bo fajnie się rusza buhaha dobry kolo. Ty w ogóle nie powinieneś się żenić. Jeśli nudzi Cię impreza z własną żoną, to pora na rozwód.

przykre to jest kiedy w małżeństwie następuje taki etap,że facet,który kiedyś oddałby wszystko aby spędzić chociaż chwilę ze swoją wybranką teraz kombinuje aby chociaż na chwilę jej się pozbyć.

Prawda

A po co tanczyc z inna ? Kiedys bylam na imprezie i moj facet patrzyl czesto na jakas i zapytal czy moze z nia zatańczyć ( powiedzial ze ona ciagle na niego patrzy) a ja na to : NIE ;) no i bylo NIE :) Jestem tego zdania ze lepiej zapobiegać noz leczyc ;) no i skutecznie zapobiegam, slinia sie na jego widok ;)

Zapobiegać niz leczyc

13:04 Czyli jestes policjantem. Nie wierzysz w siebie ' jemu nie ufasz i dlatego musisz go pilnowac To zalosne

Szkoda ze tu nie wypowie się jakis facet tylko same kobiety nawijają o rozwodach. To może to same rozwodki

Taniec to tez intymnosc