Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xomarxo

Friendzone, friends with benefits, nie wiem jak na to patrzeć

Polecane posty

Hej, nie wiem co robić i jak interpretować zachowanie chłopaka z którym aktualnie się spotykam, jeśli nie chce Ci się czytać to chociaż upnij uśmiech Od dłuższego czasu mam bardzo dobrego kumpla/przyjaciela. Jakiś czas temu po imprezie wylądowaliśmy w łóżku, wcześniej kilka razy zdarzyło nam się całować, zresztą większość osób które widziały nas na mieście stawiałoby na to, że jesteśmy parą, Dopóki nie zbliżyliśmy się na siebie na tyle na ile teraz to nawet pasował mi ten układ. Spotykaliśmy się dość często, ale nie było między nami nic poza tymi pocałunkami, przytulaniem czy chodzeniem za rękę. On mieszka dość daleko ode mnie więc często u mnie nocuje i nie nie zawsze kończy się zbliżeniem, zaryzykowałabym, że nawet częściej kończy się na spaniu w jednym łóżku i wtedy też zazwyczaj to on mnie przytula, łapię za rękę czy coś tam. Odrazu po pierwszym zbliżeniu powiedziałam mu, że nie chciałabym żeby traktował mnie teraz jak kumpelę z którą raz na jakiś czas może się przespać, zapewniał wtedy, że na pewno tak nie będzie, kilka razy dodawał, że może być tylko lepiej. I było. Ostatnio kilka moich znajomych z roku pytało czy jesteśmy ze sobą, zgodnie z prawdą powiedziałam im, że nie. Kilka dni później widziałam się z nim, opowiedziałam mu o tym, ale zanim skończyłam opowiadać zapytał co odpowiedziałam, mam wrażenie, że trochę zawiodłam go tym, że powiedziałam znajomym prawde(?). Co prawda do rana było normalnie, w sensie rozmawialiśmy, poszliśmy spać, rano wstaliśmy trochę jeszcze posiedzieliśmy rano i on poszedł. Od tamtego czasu trzyma mnie strasznie na dystans. Nasz kontakt ogranicza się do kilku sms które zazwyczaj kończy on. Do tego wszystkiego ma przyjaciółkę z którą się nie znam, ale dziewczyna ewidentnie mnie nie lubi. Za każdym razem jak się widzimy to do niego pisze/dzwoni, o czym zresztą dowiedziałam się zupełnie przypadkiem bo akurat pokazywał mi coś w telefonie kiedy wysłała dwa sms i dwa razy zadzwoniła, wydaje mi się też, że trochę miesza mu w głowię bo zawsze kiedy widzi się z nią to kolejnego dnia nie odzywa się do mnie. Przepraszam, że tak chaotycznie, mam nadzieję, że ktoś dotrwa do końca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, ale właściwie o co Ci chodzi? xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po mojemu to przyjaciółka przekonuje go do stałego związku a nie przygodnej relacji z koleżanką. Oprócz tego, jak ma Cię nie traktować jako kumpelę, którą czasami w******* jak ma Cię traktować? Jak koleżankę, przyjaciółkę, dziewczynę? Z czasem poczuje się wykorzystywany emocjonalnie, bo spędzasz z nim czas jak dziewczyna a z nim nie jesteś. Na pewno tak się poczuł jak powiedziałaś znajomym, że ze sobą nie jesteście. Koleżanek i przyjaciółek się raczej nie ****** chociaż to zrozumiałe, że spontanicznie może się zdarzyc. Ale do czego to ma w szerszej perspektywie prowadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chłopak chciał mieć z tobą związek,ale skoro powiedziałaś wszystkim,że parą nie jesteście to uznał, że nie chcesz i jest dla ciebie tylko friends with benefits. A ta dziewczyna pewnie się koło niego kręci, czego od niego chce to tego nie wiadomo, może związku. Jak ci na nim zależy to zawalcz od niego zanim ona sprzątnie ci go sprzed nosa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×