Nie mamy auta, mąż uważa że nam nie trzeba. Czy to wstyd?

Wow dziewcvzyny a co myślicie o ubezpieczeniu gap? Bo mnie w banku Toyota radzą aby pomyśleć o takim zabezpieczeniu auta w leasingu, które mam zamiar wziąć. Czy to jesty wogole potrzebne?

Kupując auto warto przestrzec się przed jego kradzieżą. Zabezpieczenia z Niedziewiedz-lock dają gwarancje sprawności i zabezpieczenia przed kradzieżą.

To u nas z kolei jest tak że u każdego sąsiada są po 2-3 auta a my mamy jedno. Mamy swoją firmę przy domu więc nie dojeżdżamy do pracy. Auto jest potrzebne żeby pojechać na zakupy, do lekarza lub załatwić jakieś sprawy. Czy to wstyd? Chyba nie. Jak u sąsiada rodzice pracują w innych miejscach do tego w innych godzinach, dzieci jeżdżą na studia itp... To mają więcej samochodów. Z tego co pisze autorka auto było by dla nich wygodniejsze więc jeśli was stać co bym się nie zastanawiała 

Jesli mieszka sie w miescie auto moze nie byc potrzebne. Wszedzie dojedzie sie komunikacja miejska- zazwyczaj szybciej lub taksowkami. Odpada tez problem szukania miejsca do parkowania i oplat za parkingi, strefy itd.

Mozna juz tez wynajmowac samochody lub skutery na minuty, kiedy jest taka potrzeba.

Jezeli mieszka sie gdzies pod miastem samochod to juz wygoda. 

Tu nie ma wstydu tylko przekalkulowanie co jest oplacalne. 

 

No w tych czasach bez auta i z dzieckiem słabo. Co ludzie myślą mało ważne przed wami samymi powinno być wam wstyd i przed waszym dzieckiem ze ma rodziców tak niezaradnych.

Auto zawsze jest potrzebne chocby po to by z chorym dzieckiem na podotowie jechać, albo wieksze zakupy, odwiedziny itp.