Czy rodząc dzieci nie czujecie się jak zwierzaki

Mam pytanie do mam. Czy nie czujecie się jak zwierzaki będąc w ciąży, rodząc i opiekując się niemowlęciem? Dla mnie ten czas ciąży i połogu jest najbardziej znamienitym dowodem tego, że jesteśmy tylko zwierzętami. Czy tylko ja mam takie odczucia?

Nie jestem matką ale akurat macierzyństwo uważam za cos więcej niz odzwierzęcy instynkt. Bo ludzie potrafią swiadomie kochac i swiadomie wyhowują. U np.psów jest to tylko program w mozgu - dorosnac- przedluzyc gatunek- zadbac o miot zeby gatunek przetrwal. A po za tym co w tym zlego ze czlowiek tak naprawde jest zwierzęciem? Dzieki większej inteligencji potrafimy sie kontrolowac. No ale jak cisnie cie na kupe to musisz ją zrobic, tak samo jak wszystkie stworzonka na świecie :)

człowiek należy do fauny i nie jest to obelga, tylko zdanie twierdzące i tak, nosimy, rodzimy i karmimy jak inne ssaki, atakze kopulujemy jak one, oddychamy, jak ktos zauwazyl sramy tyle , ze mamy gorzej przesrane niz zwierzaki: rodzimy w gorszych bolach, tylko slon nosi dluzej mlode, ale my wychowujemy najdluzej tylko my stworzylismy jedzenie dla przyjemnosci, zwierzaki jedzą, by zyc i dlatego dzikie zwierzęta nie mają nadwagi ani rżónych kuźwa dziwnych chorob na jakie tylko człowiek zapada, bo sam sobie zgotowal los zwany cywilizacją z jej wszelkimi nastepstwami