Czy ksiądz może odmówić chrztu dziecka bo rodzice nie mają ślubu kościelnego?

jak w temacie

Oczywiscie! I nawet powinien!!! No bo z jakiej racji wpychacie na sile dziecko do sekty ktorej warunkow sami nie chcecie przestrzegac???

Tak. Jak najbardziej. Mi sie udalo jednak, trafilismy na swietnego ksiedza ale zrobil nam takie kazanie..... jednak normalnie ksiadz powinien odmowic udzielenia sakramentu.

Nie bez powodu ten kraj to katoland.

Poważnie? Przecież ja i mąż należymy do kościoła do jesteśmy ochrzczeni, mamy też bieżmowanie, katolikami jesteśmy i chcemy ochrzić nasze dziecko bo dziecko ma takie prawo ? Jak to zatem jest, co ma ślub rodziców do tego czy nowe życie zostanie przyjęte do kościoła czy nie? Przecież to indiwidualna, osobna sprawa nowego człowieka.

gość dziś Dobrze powiedziane - indywidualna, osobna sprawa tego człowieka! Powinien sam kiedyś zdecydować.

Skoro tacy z wad zarliwi katolicy to czemu zyjecie w grzechu w konkubinacie???

Rodzice, którzy przynoszą dziecko do chrztu, muszą zobowiązać się, że wychowają to dziecko w wierze katolickiej, a jak mają je wychować, skoro sami nie przestrzegają zasad tej wiary? W jakim celu wpajać dziecku zasady, w które samemu się nie wierzy?

gość dziś Przecież autorka napisała, że są małżeństwem tyle, że nie mają kościelnego

no niestety takie sa realia w Pl. Jak trafisz na fajnego ksiedza to OK i jesli sie pokazujecie w kosciele od czasu do czasu, ale jak ksiadz malo ludzki, to pewnie odmowi.

gość dziś Skoro to indywidualna sprawa człowieka, to dlaczego rodzice chcą decydować za niego? Sam się ochrzci jak będzie dorosły (jeśli zechce).

gość dziś No to jaki jest sens tego chrztu, jeśli sami są niewierzący? Dla imprezki? Żeby rodzina była zadowolona? Nie rozumiem tego.

14:11 Taki, że autorka napisała, że są katolikami

Nie sa katolikami skoro plodza dzieci w konkubinacie!!! Nie przestrzegaja zasad wiary!!!

14:19 Jaki znowu konkubinacie?

gość dziś No są, ale tylko z nazwy. Są niewierzącymi katolikami. Gdyby byli wierzący mieli by ślub kościelny. Takie są zasady tego kościoła na ile się orientuję. Żeby nie było: ja jestem ateistką, ale akurat pewną wiedzę na temat religii i ich odłamów posiadam. Nie pochwalam również chrztów mały dzieci i wszelkiej indoktrynacji religijnej.

Nie ma prawa odmówić. Proszę od księdza wziąć papier z jego podpisem. Wysłać do głównej diecezji i chrzest odbędzie się natychmiast. Nawet PApież krytykuje księży, którzy robią z chrztu problem.

gość dziś Wg. standardów kk, żyją bez ślubu. Nie wzięli ślubu przed katolickim bogiem to tak jakby wcale go nie mieli. Rozumiesz?

Jesli nie maja slubu koscielnego to wg kosciola zyja w konkubinacie!

Oczywiście, prosicie o chrzest, obiecujecie wychować dziecko zgodnie z zasadami kościoła, a żyjecie w grzechu...To logiczne może, ale może też udzielić. Wszystko zależy od sytuacji.

Nieważne w czym żyjesz ksiądz ma obowiązek A NIE DOBRA WOLĘ ochrzcic dziecko. Księża to złodzieje. Im większa co laska tym szybciej chrzest

Przeciez wiadomo ze w Polsce dziecka nie chrzci sie z powodow religijnych tylko dla kasy od chrzestnych i "zeby ludzie nie gadali" Dlatego wlasnie bagatelizuje chodzenue do kosciola czy branue slubu koscielnego! Dziecko trzeba ochrzcic bo babka hektarow nie przepisze!

Ale wy jestescie glupie. Znam malzenstwo,ktorzy sa katolikami,chodza do kosciola,do spowiedzi a nie maja slubu koscielnego,bo on byl wdowcem a ona rozwodka i nie moga wziac koscielnego. Maja wspolne dziecko ktorze ochrzcili.

gość dziś A czy ktoś może mi wytłumaczyć, po co ten chrzest dziecka, skoro samemu się nie przestrzega zasad wiary kościoła, do którego się to dziecko chce wprowadzić? Pytam serio.

Zależy od księdza...my ochrzcilismy bez problemu.

dziś Przeciez wiadomo ze w Polsce dziecka nie chrzci sie z powodow religijnych tylko dla kasy od chrzestnych i "zeby ludzie nie gadali" Dlatego wlasnie bagatelizuje chodzenue do kosciola czy branue slubu koscielnego! Dziecko trzeba ochrzcic bo babka hektarow nie przepisze! x aleś ty głupia jest, aż normalnie żal...nie każdy ma takie płytkie myślenie jak ty, kumasz to? wątpie...

Chrzest się przyjął jako obowiązek. Czy to jest dobre? Nie wiem. Nie mi to oceniać.

A mnie zawsze zastanawiało, jak to jest, że z jednej strony zapisujemy dziecko do instytucji religijnej, do której formalnie będzie należeć dożywotnio, a z drugiej nie posyłamy ich na wybory, bo nagle są niedojrzałe na tak poważne tematy.

Indoktrynacja religijna od kołyski. Pomyślcie tylko. Gdyby od maleńkiego nie wtłaczano Wam do głowy tych wszystkich katolickich doktryn, to czy jako dorosłe osoby uwierzylibyście w niepokalane poczęcie, wniebowzięcie czy w trójcę świętą itp? Czy nie macie wątpliwości co do swojej wiary kiedy się zastanowicie tak naprawdę w co wierzycie? Czy spożywanie ciała innej osoby jest dla Was OK? Czy nie macie podejrzeń, że ktoś Wami manipuluje, gdy zastanawiacie się nad historią kościoła? Proponuję każdemu, zajrzeć do biblii, porównać to co jest tam napisane z tym co zawiera katechizm kościoła katolickiego, zapoznać się z historią kościoła i z tym jak na przestrzeni lat zmieniało się to co głosił, jak wprowadzał kolejne dogmaty, jaka jest geneza obrzędów kościelnych, świąt itd. Naprawdę warto. Zacznijcie od 10 przykazań i powiedzcie mi dlaczego świętujecie niedzielę a nie sobotę, czyli szabas i dlaczego modlicie się do obrazów.

dziecko nic nie jest winne ze rodzicie sie bawia w malzenstwo i dzis jeden tatus jest w domu jutro jakis inny wujek.nie jest tez zabaweczka rodzicow i ma prawo do chrztu, bo samo jeszcze nie potrafi decydowac.jak ksiadz odmawia chrztu to znaczy ze jest ksiedzem dla picu i oprawy zewnetrznej i tak naprawde nie wierzy w zycie wieczne .mama mowi ze u nich w parafii juz tysiace nieslubnych bylo ochrzczone i ksiadz oczywiscie, pewnie powie rodzicom co trzeba, ale dziecku chrztu nie odmowi, bo nie jest ono gorsze od innych dzieci