Jak pocieszyć kolezanke?

Zawsze ja lubilam. Fajna dziewczyna. W życiu miala pod górkę - rozwiedzeni rodzice, okropna atmosfera w domu,matka ja wyrzucala z domu kiedy jeszcze nie była pelnoletnia. Z depresja wyladowala w psychiatryku. W końcu poznała fajnego chłopaka, szanowanego w okolicy,lubianego i przystojnego.Wyciągnął ja z tego, dzieki niemu zdala ogolniak, odzyla. po kilku latach pobrali się... i zginął w wypadku, w drodze do szpitala gdzie była moja koleżanka - rodziła ich pierwsze dziecko. Musiala wrocic do domu rodzinnego.Wiadomo zalamala się a i matka nie pomaga .Aktualnie nie mogę jej pomoc,a chętnie bym wynajela coś i oplacila na te kilka lat poki dziecko nie podrosnie... Nasz kontakt był sredni pod koniec szkoły,potem go nie bylo ale niedawno sie odezwalam.Może spiknac znajomych i odciazyc ja jakoś? ale czy nie poczuje się urazona?

up

a nie macie jakiś wspólnych znajomych? Może jakoś razem coś byście zaradzili.

pomoz jej!!! glaczego ma byc urazona? moze kiedys bedzie mogla Tobie pomoc.

Nie chce by się głupio poczula. A jeszcze kolezanka mi powiedziała, że na jej miejscu poczulaby się źle i wyszlabym na chamke.. Znajomych mamy ale nikt się nie kwapi najwidoczniej.Wiadomo jak odwiedza czasem to przyniosą a to pieluszki a to czekoladki..

ale większa pomoc to nie.Musiałabym odnowic z nimi kontakt i moze pogadac o tym...

Skoro czujesz ,ze mozna zebrac znajomych I pomoc dziewczynie to dzialaj ,ona pewno sie do tego nie przyna ,ale sam fakt na pewno w jakims stopniu podniesie ja na duchu .

Pociecha najlepsza dla kobiet http://tnij.xyz/89m