Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samotność bywa nudna,ale gdyby ktoś narzekający na nią

Polecane posty

Gość gość

miał 50-60 lat i miał na głowie współmałżonka kompletnie niedobranego na którego nie jest w stanie patrzeć,któremu poważnie się w głowie p******i.I jeszcze ta świadomość,że ten ktoś może żyć do setki nawet,bo ludzie żyją coraz dłużej.Wyłby ktoś taki,darł się,jaki był głupi,że jednak nie został sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, po prostu rozwiodlby się i żył szczęśliwie swoim życiem. Masz tak na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam osoby, które przetrzymają wiele (bardziej lub mniej moralnymi sposobami) byleby tylko na łożu śmierci ktoś przy nich stał (choćby jedynie z powinności). Tak ich przeraża samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to aż tak nie da się rozwieść,w ostateczności trzeba,ale pół biedy jak będzie absurdalny spór o majątek,a jak zacznie dzieci buntować w ramach zemsty za porzucenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak poruszający, czarny przykład:). Ale często bywa i tak, że ludzie się kochają i wspierają, za młodu i później. I nie rozwodzą się, bo żyją w zgodzie i harmonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sie k***a nie gdyba bo Ci z d**y wyplynie ryba i zapyli pol chalupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×