Nagla utrata swiadomosci brak reakcji zyciowych u pacjenta

Witajcie moj brat 72 lata 2 tygodnie temu przewrocil sie i uderzyl w glowe zawiozlem go na pogotowie ale stwierdzili ze czaszka nie peknieta urazu nie ma moze wrocic do domu .Po kilku dniach zaczynal miec problemy z pamiecia pozniej z rownowaga byl slaby mowil od rzeczy wymiotowal . Zawiozlem go do szpitala przyjeli go na neurologie w ciagu 2 dni sie troche poprawilo mial wyjsc do domu badania wyszly dobre brak zadnego urazu itp ,, w nocy mial atak zanikow pamieci zaczal biegac po holu itp , byl zdorowy umyslowo przed upadkiem dostal leki na uspokojenie i na sen . Nastepnego dnia z nim rozmawialem mowil w miare normalnie do rzeczy po kilku godzinach przestal mowic dostal 3 razy napadu drgawek skakaly mu powieki dostal leki i sie uspokoil ale juz tego samego dnia lerzal na poudarowej teraz juz lezy na oimie w ciagu 3 dni pod respiratorem. -Czy moze mial ktps taki przypadek? ,czy to udar ? Wylew? 'Moze spiaczka po lekach? "Lekarxe rozkladaja rece ja jestem zdruzgotany

Leżal

możliwe, że to po udarze, a może wylew. moja sąsiadka zachowywała się tak po upadku kiedy dostała padaczki. wcześniej na nich nie chorowała dopiero po niefortunnym upadku padaczka się pojawiła. Koniecznie poczytaj tutaj http://udar-mozgu.info/ wiele niezbędnych informacji na temat udaru i może to pomoże Wam dość do porozumienia z lekarzami i coś konkretnego ustalicie? powodzenia