Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość zły zły

Wchodzące rejestratorki do gabinetu lekarza w trakcie wizyty pacjenta

Polecane posty

Gość gość zły zły

Rejestratorki wchodzą do gabinetu lekarza w trakcie wizyty pacjenta. Gdyby jeszcze byly to pielegniarki to ok, a one są zwyklymi rejestratorkami i wchodzą do gabinetu lekarza gdy pacjent jest w gabinecie. [zły]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zły zły
Co one sobie myślą że moga tak wejśc sobie kiedy im sie podoba.?! Jak jeszcze raz ktora mi wejdzie to pogonie paszła won

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zły zły
też was spotkała taka sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam świadkiem jak rejestratorka wchodziła tak do gabinetu ginekologicznego. Mi też weszła, ale byłam już ubrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba rozróżnić rejestratorke od pielęgniarki. Rejestratorki to osoby zwykłe zatrudnione w rejestracjach nie mające wykształcenia medycznego pielęgniarskiego. Może być to osoba np po szkole odzieżowej gastronomicznej itp. I takie nie mają prawa wejścia do gabinetu gdy jest tam pacjent. Natomiast pielęgniarki mają prawo i mogą wejsc do gabinetu. Rejestrratorek nie pielęgniarek trzeba sie wystrzegac. Bronic swoich praw pacjenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie jak w dniu świra :/ mnie kiedyś też takie coś spotkało u lekarki rodzinnej. Leżę na kozetce goła od pasa w górę, a ta włazi wieśniara i jeszcze nie wchodzi tylko do pół się wychyla, a dupą jest na zewnątrz, rękę ma z tyłu i trzyma klamkę więc drzwi są w pół otwarte i coś tam zaczyna bełkotać. No masakra widziałam ludzi w poczekalni, a oni mnie :o obydwie z lekarką się na nią wydarłyśmy. Złożyłam pisemną skargę i wyrzucili tą idiotkę na zbity ryj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kozetka" hahaha co to niby jest? taka mała elegancka koza?? buahahahaha :P :D kogoś wyzywasz od wieśniar a sama słów używasz jak ze slangu ulicznego z jakiejś przykrej dzielnicy. i pamiętaj kretynko że gdyby nie ta rejestratorka to gooowno byś załatwiła w przychodni. pozbawiłaś kobietę pracy paniusiu. nie wstyd ci? a może miała dzieci, kredyt, ciężką sytuację a ty się jeszcze z tego cieszysz. i co ubyło ci że jakieś babcie kawałek twojego cycka zobaczyły? no odpowiedz? przeciez pewnie więcej cię już nie widziały ani nie wiedziały kim jesteś a zachowujesz się jak miss świata której ktoś zrobił nagie fotki i puscił w neta. ogarnij się histeryczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do niedouczonej panny wyżej, może weź do ręki słownik i sprawdź co to kozetka a później obrażaj innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest dziwnego w słowie kozetka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli chodzi o to, że w rejestracji pracują osoby po gastronomiku, odzieżówce i innych to może teraz się to zmieniło. Ja zaczynając pracę w 2008 musiałam mieć conajmniej szkołe medyczną ukończoną, choć kierunek już nie był ważny. A co do wchodzenia do gabinetu również musiałam to robić, bo np.osoba która własnie wyszła dostała zwolnienie i po wypełnieniu druku trzeba było iść po podpis i pieczątke lekarza, bo żaden nie podbijał na zapas. I uwierzcie mi też nie czułam się komfortowo wchodzac tam, ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za różnica czy włazi rejestratorka czy pielęgniarka? Jakaś obca baba, która nie jest niezbędna przy badaniu, widzi mnie rozebraną. Bez różnicy czy to pielęgniarka czy ktokolwiek inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:38 A nie mogłaś między pacjentami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem skąd wiedza o tym kim z zawodu są rejestratorki- pytacie o to? Bo u nas w poradni dla dzieci to pielęgniarki właśnie, u mojego gina to położna... Zwykle do rejestracji cała kolejka, to rejestratorka zanosi karty do gabinetu albo właśnie po jakąś pieczątkę wchodzi, trudno żeby opuszczała stanowisko i robiła to w momencie kiedy akurat pacjent wychodzi, przeważnie do okienka też ma kolejkę i jeśli ma coś do załatwienia, musi to robić pilnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale powinna to robić dyskretnie jak już musi wejść, a nie stać jak jełop w tych drzwiach i trzymac je otwarte jak ta debilka w moim przyadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki co większość to pielęgniarki, ale nie wszędzie. U dentysty to są rejestratorki albo pomoce medyczne i nieraz tak wchodzą - czasami mnei to wkurza, ale to jednak nieco inny charakter jest. Jak byłam u jakiegoś lekarza chyba mi się jeszcze nie zdarzyło by ktoś wparował - ale nawet u państwowych ginów są parawany czasami, tak na wszelki wypadek. I serio, ja też nie rozumiem co jest dziwnego w słowie "kozetka"? Osoba z 22:27 sama powinna na nią trafić, ale w trochę innym gabinecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*assystentki stomatologiczne (miało być pomoce dentystyczne a wyszło "medyczne")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do pytania. Niestety nie moglam miedzy pacjentami, ponieważ lekarz kazal wypisywać zwolnienie i zaraz po pieczatke wchodzić, aby czekający na to zwolnienie jak najszybciej wychodził. A i taka osoba nie raz stukała w okienko ile jeszcze, więc jakbym miala czekać aż kolejna osoba wyjdzie to jedno i drugie by mnie zjadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i żeby było jasne też nie właziłam jak do stodoły. Tylko najpierw pukanie, później dyskretnie głowa. Wszystki dziewczyny tak robiły, pielęgniarki ròwnież. Z resztą w gabinetach były ustawione parawany tak aby właśnie jakiś ciekawski nie zapuszczał przy okazji żurawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dziwne, w tamtym tygodniu dostalam zwolnienie i nie musialam czekac az pani z rejestracji przyniesie pieczatkę wchodzac innym do gabinety, lekarz od razu podbił. a moze to zalezy od miasta? tak czy siak tez mi nie ws mak zeby jakas baba wchodzila kiedy ja jestem tylko z lekarzem. u nas sa klamki takie okragle i zamykajas ie na klucz auyomatycznie czyli ja moge wyjsc ale ktos nie moze wejsc jelsi lekarz nie otworzy no ale one mają klucze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle ze tamta osoba przesadzila ze po jej skardze niby wyrzucili kobietę, u nas w pracy non stop klienci skladaja skargi na pracownikow ( pracuje w dziale obsługi klienta) w 90 procentacj a na wet w 95 sa to skargi z palca wyssane jak np ze klient ząda wydania reszty w takich a takich nominałach bo on tak chce ( nie jestesmy bankiem) i kierowniczki zazwyczajs ie tymi skargami nie przejmują. niemozliwe zeby po jednej akcji kobieta zostala wyrzucona z pracy do tego musza byc solidne podstawy. kobieta sobie pewnie to dopowiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A żeby to była tylko rejestratorka to jeszcze pół biedy, gorzej jak drzwi otwiera wchodząc a tam pacjenci z poczekalni jako widownia niezłego przedstawienia siłą rzeczy spojrzą. Ja ostatnio miałam kolonoskopie byłam skierowana dupą do drzwi i właśnie nie pamiętam kto dokładnie, ale ktoś wszedł. Na szczęście badanie jeszcze sie nie rozpoczeło. Niby byłam w tych majtkach ale to absolutnie nie załatwia tematu. Wg mnie to powinniśmy zacząć po wyjściu z badania chyba zwracać tym babom uwagę. Jeśli matka ich nie nauczyła kultury to chyba społeczeństwo powinno zacząć. Niech sobie włażą jak mają coś do zaniesienia obgadania ale niech wybierają momenty wtedy jak pacjent wychodzi, a nie włazi jak ta krowa do obory i nawet nie powie przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:27 "Czy ubyło jej bo kawałek cycka zobaczyły" Czy ty sie słyszysz co piszesz ? Co za chora i komiczna argumentacja. Tamta która złożyła skargę ma rację! Może dla ciebie paradowanie publiczne z cycami na wierzchu to norma ale najwyraźniej jesteś patologiczną rzadkością. Ta rejestratorka ośmieszyła pacjenta swoim bezmyślnym zachowaniem. Co zresztą potwierdziło zachowanie lekarza, choć i tak nie wszyscy lekarze łaskawie to zauważą że włażenie rejestratorki w trakcie wizyty nie jest w porządku. Właśnie dobrze że złożyła skargę, bo jakby tego nie zrobiła to jak znam życie to takie akcje tylko by sie powtarzały. Takie krowy myślą że są ponad szarą masą tylko dlatego że ktoś zatrudnił w takim miejscu. Coś sie powinno w tym świecie lekarskim ruszać do przodu a nie takie traktowanie pacjenów jak zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem o co chodzi z tymi zwolnieniami, ale ja sie nie spotkałam z sytuacją żebym ja coś w recepcji musiała jeszcze załatwiać. Lekarz zawsze wypisywał zwolnienie w swoim gabinecie i od razu mi dawał do ręki. Zawsze tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:37 rejestracja a nie recepcja. Recepcja to jest w hotelu. Ja tez kiedys wyjeżdzałam z recepcją a chodzilo mi o rejestracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pielęgniarka chcąca wziąsć akarty pacjenta powinna poczekac az wyjdzie poprzedni pacjent a nie wchodzic na chama kiedy jej sie podoba. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre przychodnie na swoich stronach mają spis personelu który pracuje wtedy jest czarno na białym kto pracuje i która to pielegniarka a która zwykła osoba w rejestracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rejestracja powinna mieć wyznaczone godziny w których moze wejsc rejestracja np odebrac karty, a nie kiedy im sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo powinny przynajmniej pukac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01L18 tak pukać i czekać az usłyszą ' PROSZĘ" a nie ładować się kiedy chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×