jak okazać zainteresowanie

Witam Was! Mam błachy z pozoru problem. Na domówce u koleżanki spodobała mi się pewna dziewczyna, coś tam chwilę dość ogólnie rozmawialiśmy, wypaliliśmy papierosa. Od naszej wspólnej koleżanki dowiedziałem się, że również wpadłem jej w oko. Z tym tylko jednym detalem, że dodała, że raczej bez wzajemności ponieważ nie okazałem jej zainteresowania. Dodam, że mamy w okolicach 30 l., a ja jestem dość stonowanym i oficjalnym jegomościem, takim po bardzo staropolskim tradycyjnym wychowaniu. Nie mam bladego pojęcia "jak okazać zainteresowanie" aby ona dostrzegła, że jestem zainteresowany... Rozpadł mi się 8 letni związek i po prostu brak mi jakiegokolwiek doświadczenia w temacie podrywów... HELP ME!

Gentleman_90-dziś - nie bardzo rozumiem co miała na myśli, że "nie okazałeś jej zainteresowania"? Miałeś ją od razu na rękach nosić? Po prostu skontaktuj się z nią ( telefon weź od tej koleżanki!) i zaproponuj wyjście na kawę lub do kina. Jak zacznie "kręcić nosem", to sobie odpuść. Życzę powodzenia i pozdrawiam. Taka Jedna Kobieta.

Jezeli ty , po 8 latach zwiazku nie wiesz jak okazac zainteresowanie kobiecie, to jestes beznadziejny. Prowo ci sie nie udalo! .-p

@ gość dziś ehh. no pytanie co ona może mieć na myśli w kontekście pierwszego luźnego spotkania. dla mnie to nie takie oczywiste. Potrafię kupić, kwiaty zaprosić na randkę, itd... ale to nie ten etap na wieczorku zapoznawczym. gość dziś ja właśnie też nie rozumiem, tak jak piszesz - od razu buziać itd.? czy jakie licho? no przecież kwiatka nie nosi się w rękawie na wszelki wypadek... hmhm

19.51-"Potrafię kupić, kwiaty zaprosić na randkę, itd... ale to nie ten etap na wieczorku zapoznawczym" XXX Nie rozmyślaj już o wieczorku zapoznawczym tylko zadzwoń do niej i zaproś ją gdzieś! A dalej- to tak jak pisałam: jak będzie "kręcić nosem" i pozować na "księżniczkę" to sobie odpuść. Pozdrawiam. Taka Jedna Kobieta.

Nie dzwoń i nie zapraszaj, tylko poczekaj, aż będzie następne wspólne spotkanie. Spokojnie, nie ma co biegać za kobietą. Zresztą ona też może się postarać, jak jej zależy.

co oznacza "oficjalny jegomosc "? mozesz wyjasnic?

gość dziś -"Nie dzwoń i nie zapraszaj, tylko poczekaj, aż będzie następne wspólne spotkanie. Spokojnie, nie ma co biegać za kobietą. Zresztą ona też może się postarać, jak jej zależy" xx Następne wspólne spotkanie może być nieprędko lub może go w ogóle nie być. Zadzwoń bo kobiecie "na pierwszy raz" dzwonić niestety nie wypada. Możesz też "wybadać" przez tę wspólną koleżankę czy ona jest Tobą zainteresowana. Ale radzę Ci jak kobieta: zrób PIERWSZY krok! Pozdrawiam. "TJK".

"oficjalny jegomosc" ale sie usmialem hahahaha

Nic dziwnego, że związek Ci się rozpadł skoro nie okazywałeś dziewczynie zainteresowania, nieużywany mięsień zanika dlatego niektórzy mają takie małe ptaszki...

Jakby ona była rzeczywiście też tobą tak zainteresowana, to wiedziałaby jak doprowadzić do waszego "przypadkowego" spotkania, już kobiety wiedzą jak to się robi. Olej ją.