Wstydzę się

Bardzo wstydzę się pokazac chłopakowi swoją cipkę. Widział mnie nago ale raczej ukradkiem. Ale on chce pieścić mnie ustami tam na dole a ja się tak potwornie wstydzę. Już kilka razy prosił o to ale ja mu za każdym razem odmawiam. Pyta dlaczego wiec mu mówię , że nie chce a on , że jestem dziwna. Nie powiem mu , że się wstydzę. To tak mnie paraliżuje , że mimo że lubię sam seks to na myśl , że on tam będzie patrzył i mnie lizał to odechciewa mi się wszystkiego.

ale czego wstydzisz się swojej ci/py? on napewno już widział

Na pewno Ci się spodoba, i będziesz chciała czesciej, wiem ze swego doświadczenia.pozdrawiam.

Na wstyd jest jedna rada, zaciśnij zęby i pozwól mu na to, a po kilku chwilach zmienisz zdanie i przestaniesz się wstydzić, bo zrozumiesz że nie masz czego.

Jeśli nie chcesz to nie pokazuj, seks to nic specjalnego i nie warto tego robić - możan się tylko zarazić różnymi chorobami a w najgorszym wypadku skończyć z brzuchem.

Moja też się wstydziła. Jednak jedna szybka i zaskakując akcja, nim się zorientowała pieściłem się z małą na całego. Podobno była bardzo skrępowana. Teraz sama rozkłada, żeby mnie podrażnić i sprowokować jak tylko ma ochotę, nie da jej się oprzeć. Sam seks w cudownym ciele.

Hej Dorota.musisz wszystkich informować że masz brzydką Cip cię! A ja mam brzydkiego ptaka i co?

Z tym wstydem może być u dziewczyny różnie. Gdy moja obecna żona przed laty pierwszy raz była przy mnie naga, to jednak przy świetle nie chciała rozchylić ud. Siedziała na tapczanie oparta o ścianę, nogi podciągnięte, ale kolana ciasno zwarte. Zaryzykowałem. Dłonie złożone jak do modlitwy :-) wepchnęłem między jej kolana i powolutku zacząłem rozchylać jej uda. TROCHĘ silno, gotowy zaniechać w razie stanowczego oporu. Rozchylałem, a ona takim rozdygotanym głosem powtarzała: jak ja się wstYyYyYyYyYyYyYydzę! Chyba przez minutę i nagle: PATRZ! och PATRZ! NIE PRZESTAWAJ! Jej intymne miejsce w fali skórczów, coraz bardziej mokre. Normalnie orgazm bez żadnego mojego dotknięcia! Po prostu taki wstyd, jak u ciebie tylko o milimetr oddalony jest od wybuchu rozkoszy. Gdy wstyd i bezwstyd będą w tych samych sekundach. Potem mi powiedziała, że nie wyrwała mi się, bo pomyślała, że to by było po prostu idiotyczne, skoro już zdecydowała się być nagą przy mnie.