Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Duże problemy z dziewczynami

Polecane posty

Gość gość

Ogółem to mam 24 lata i nigdy nie miałem dziewczyny i jakoś nie widzę szans zbytnio by to zmienić , jakoś nie widzę siebie w roli bym miał znaleźć dziewczynę (trochę pokrętnie to napisałem) , jak znaleźć dziewczynę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najszybciej znajdziesz w klubie nocnym lub przy trasie lodzik 5dych w centrach handlowych też są ale trzeba mieć grubszy hajs,na necie łatwo wyrwać świnie tylko musisz podesłać jej fotkę ładniejszego kolegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj tego wyżej. Autorze, a dlaczego uważasz że nie widzisz szans? Nie dołuj się. Fajne osoby można poznać w kawiarniach, na basenie, w parku. Jeśli masz jakieś zainteresowanie to je rozwijaj bo to jest wielki plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od praktycznie zawsze miałem trudności z nawiązywaniem kontaktów , a dokładnie z budowaniem więzi czyli rozpoczniesz rozmowę i druga osoba czuje się przy tobie tak z***biście , że chce się z tobą dalej spotykać , zakochuje się itp. , ja mam tak , że tylko idę do towarzystwa ludzi to od razu jestem spięty , tak z automatu , nawet za bardzo tego sam nie kontroluje , nie umiem się odnaleźć z dziewczynami. Umawiałem się z dziewczynami poznanymi na szybkich randkach i wszystkie znajomości kończyły się na jednym spotkaniu , jedynie z jedną pospotykałem się dłużej , ale traktowała mnie tylko jako kumpla , a jak znalazła chłopaka to mnie olała. Z neta i na ulicy poznałem kilka lasek tez i historia podobna , we większości nie zainteresowane , albo tak spotkały się byleby się spotkać. Co do moich zajęć to pracuje w spedycji , a interesuje się chodzeniem na siłownie , psychologią , filmami , od kilku dni zacząłem interesować się książkami bo byłem ostatnio na spotkaniu klubu książki w bibliotece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do parku , basenu , kawiarni to raczej ciężko , bo tam nikogo się nie zna , a ludzie na ogół zbyt otwarci to nie są , zazwyczaj nie są za-chętni do rozmowy , chyba , że jest się mega dobry w otwartości do ludzi to tak , ale tak poza tym to bardzo trudno tak kogoś poznać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
W klubie książki nie ma nikogo ciekawego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio jak byłem to były w wieku tak 30+ a wręcz nie które podchodziły pod wiek emerytury... , serio , najmłodsza osoba to miała z 30-pare lat a kolejne to były już pod 40-dziestce itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogółem to lipa jest i zapewne nic i tak się nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc w sumie tracę tylko czas pisząc ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×