Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

13 miesięcy i nie mówi ani jednego sło

Polecane posty

Gość gość

Mój syn skończył 13 miesięcy, nie mówi ani jednego słowa. Jedynie gaworzy sylabami. Czy powinnam jeszcze poczekać czy udać się do logopedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekać. Zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 15 msc i też nie mówi. Wszystko rozumie, pokazuje różne rzeczy więc się nie martwię, bo większość chłopaków tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek siostry skończył 3 latka, dopiero zaczyna ładnie mówic , rozwija sie prawidłowo, chlopaczki pózniej zaczynają mówic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdązy sie nagadac_!Jak bedzie miał skonczone 2,5 roku i dalej ani słowa to pomysl o konsultacji logopedycznej i laryngologicznej!Potem byc moze wspomaganie wczesnego rozwoju.Mow dziecku teraz np co robisz pokazuj i mow, jak pokazuje ze co chce pytaj sie co chce i kaz powiedziec co chce niech nawrt powie iiii potem wyraznie ty powtorz dwa razy ,ogranicz telewizor tablet,telefon do minimum.Ma jeszcze czas kontroluj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cornille
Mój syn zaczął mówić w "swoim" języku ok. 2 r.ż. Wcześniej tylko piski i pojedyncze sylaby. Nawet "mama" nie mówił. Już chodziłam po logopedach, już miałam stwierdzone opóźnienie mowy. W wieku 2,5 roku było już lepiej,nie poddaliśmy się żadnej terapii, nie wyłączyliśmy całkowicie TV. Po prostu sam z siebie się rozgadał, obecnie ma 3 lata i bardzo duży zasób słów. Wszystko rozumie, choć czasem gada bez sensu, ale z dorosłymi też tak bywa ;-) Piszę to po to, by uspokoić, że najczęściej nie jest to nic poważnego, w wieku 13 miesięcy większość dzieci jeszcze nie mówi i o niczym to nie świadczy. Co nie znaczy, że masz biernie czekać. Zachęcaj małego do komunikacji, mów do niego, komentuj świat, czytaj wierszyki, niech na razie słucha jak najwięcej - to w końcu zaprocentuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję:) ja się zasugerowałam tym, że wg norm to w wieku roczku powinien mówić 2-5słów ( w tym dźwiękonaśladowcze). Dwie znajome dziewczynki 14 miesięczne już całkiem sporo mówią, powtarzają słowa typu hau hau, miał mial, muu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normy to tylko normy. Też się tym przejmowałam i panikowałam, że w wielu dziedzinach jesteśmy do tyłu. A już porównywanie z dziewczynkami w ogóle jest dołujące, bo u nich wszystko szybciej - mowa, nocnik itp. Nie ma co się przejmować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj, na Twoim miejscu poprosilabym lekarza poz o sprawdzenie, czy dziecko nie ma przerosnietego wedzidelka podjezykowego. Mozesz to zrobic tez prywatnie u logopedy. W tych miesiacach zycia powinno wchodzic "mama", " tata", "daj" itp. Jezeli dziecko nie mowi ani JEDNEGO slowa, moze mu to uniemozliwiac wlasnie to wedzidelko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój do 20-go miesiąca życia nie powiedział ani słowa. Potem było "mama" , tydzień później "tata" . A teraz ma 29 miesięcy i mówi całymi zdaniami. Można z nim normalnie się porozumieć. Bo rozumie to co mówi. Więc spokojnie, czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U niektórych dzieci rozwój mowy następuje szybko natomiast u innych pojawia sie później. U mnie w przedszkolu dziecko w wieku 3 lat dopiero zaczęło cokolwiek mówić, po przyjściu do przedszkola potrafiło powiedzieć jedynie "ee-ee" "uuu" i to wszystko. Po półrocznej pracy z dzieckiem (gdzie towarzyszył neurologopeda kliniczny oraz inni specjaliści - http://sintonia.pl/ ) dziecko zaczęło proste zdania mówić. Co prawda mowa jest nieprawidłowa ale jest o wiele lepiej niż pół roku wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podepne sie pod watek mam pytanie dotyczace mojej corki. Mala ma 27 miesiecy mowi bardzo duzo i pelnymi zdaniami ma ogromny zasob slow jednak niepokoi mnie jedna rzecz. Czasem zdarza jej sie powtarzanie w kolko jednego slowa lub wyrazenia. Wyglada to mniej wiecej tak namusiu pojedziemy zaraz do fikolandu tak niedkugo pojedziemy,pojedziemy zaraz do fikolandu pojedziemy do fikolandu pojedziemy do fikolandu do fikolandu pojedziemy do fikolandu i musze jej odpowiedziec i tak w kolko. Nastepny przyklad tatusiu mamusia przyszla maz odpowiada ze tak przyszla a ona dalej mamusia mamusia przyszla przyszla juz mamusia. Kurcze czy to jest normalne bo gdzies mi sie obilo o uszy ze to moga byc manipulacje slowne wystepujace w zespole aspergera.Troche sie martwie wydaje sie bardzo fajna madra dziewczynka jednak jest tez uparta i lubi rzadzic moze ktos sie wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×