Rozstanie

14:28 Tak, masz racje ale tylko wtedy jesli ta prawdziwa milosc jest obustronna. A tu tak ewidentnie nie jest.

.

Pojedź do niego do domu w samym płaszczu pod spodem owiń się kokardką jak otworzy to zdejmij płaszcz powrót gwarantowany

.

On cię dawno przestał kochać był z przyzwyczajenia. Nie bierz teraz do końca na serio tego co ci mówił jak byliście razem. Zajmij się swoim życiem

.

To przestań się przejmować bo nie warto

Czas leczy rany,więc powoli zapomnisz,a może poznasz kogoś innego,bardziej wartościowego.Nie ma sensu na jakieś nadzieje i powroty.Trzymaj się dzielnie i nie upokarzaj się przed facetem.

Powiedz, chciałabyś, aby on do Ciebie wrócił, bo TY tego chcesz? Ma być z Tobą z litości? On docenia /doceniła wszystko, co mu dawalaś, ale tego już nie chce. Zorientował się, że to wszystko zmierza do małżeństwa, a on nie jest gotowy na związek do śmierci. I nie piszę tego z przekąsem, samą jestem mężatka i ślub traktuję jak najpowazniej. Lepiej się rozstać przed ślubem, niż tuż po ślubie, i chować jeszcze dziecko w rozbitej rodzinie.

.

Autorko- "przechodziliście" po prostu ten związek. Wszystko mu spowszedniało, spał z Tobą i "najadł się" po prostu. Wcześnie zaczęliście ale nie zalegalizowaliście tego. Najpierw studia, praca, kupno mieszkania ble-ble- ble, a w międzyczasie mija fascynacja, emocje opadły i "bęc"! Raczej trudno będzie wzniecić ogień ponownie. Faceci już tak mają. Trzeba "łapać" ich szybko, bo jak im się odmieni, to już nic nie poradzisz i nawet ta "nieczysta" i "puszczalska"- zwykła k... okaże się dla niego ideałem. Tacy są faceci niestety. Im prędzej zajmiesz się sobą i zadbasz o siebie- tym lepiej. Pozdrawiam.

Twój facet ma 23 lata? Tacy to jeszcze nie wiedzą, czego chcą.

.

lokowanaM dziś -" zaniedbaliśmy się przez ten ostatni czas... chcę to teraz naprawić, on nie chce... wszystko ma w du**** ... :/ xxx No niestety- do tanga trzeba dwojga.

.

możesz, zajmij się sobą, daj mu zająć się sobą, jak jest c***isany to i tak się zejdziecie i to on zawalczy wtedy, jeśli nie, to nie

facet, który nazywa kobiety "nieczystymi" a sam się szmaci bez ślubu nie jest wart splunięcia. Ciesz się, że cię zostawił, z małym łutem szczęścia, znajdziesz kogoś lepszego

.

a co? nie sypiał w tobą? Skoro taki "czysty" jest to chyba peniska na supełek zawiązał? :D

No niezłego miałaś tego faceta. Albo nie sypialiście ze sobą wcale co jest dość dziwne jak ma się tyle lat. Albo nie szanuje kobiet wcale co nie przeszkadzało mu sypiać z tobą. Śmiech na sali a ty za takim placzesz. Im dłużej bylibyście razem tym on by mniej tego szacunku miał. Albo po x latach dowiedziałabyś się że ty go nie kręciłaś a z "nieczystymi" sypiał albo wolo facetów

To jak autorko czysta czy nieczysta? Jak tak można powiedzieć o kobiecie bo chyba nie mówił o prostytutkach tylko o zwykłych dziewczynach. Ten twój chłoptaś nieźle ma nasrane w głowie. A po 5 latach związku nawet nie raczył się zaręczyć. To typowy licealny związek który został dawno przechodzimy po terminie ważności. Rozstanie wyjdzie ci na dobre potrzebujesz tylko trochę czasu żeby sobie to uświadomić

To przez 5 lat byl z toba czekajac caly czas na swoja dawna ex, ktora swego czasu go nie chciala a jak dala nagle znak to polecial do niej na skrzydlach i o tobie juz slyszec nie chce. Nie warto po kims takim rozpaczac.

Rozstanie nigdy nie jest łatwe, ale jeśli dwie osoby nie są szczęśliwe to nie ma sensu ciągnąć tego na siłę. Pewnie wydaje ci się to koniec świata, zawsze tak jest, trzeba swoje wypłakać, przeboleć ale na pewno wyjdzie dla Ciebie słońce. Emocjonalna droga, którą trzeba przejść po rozstaniu to często roller coster, ale wg mnie nie ma co się uszczęśliwiać na siłę.