Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdyby ktoś przez was wylądował w psychiatryku to czy mielibyście

Polecane posty

Gość gość

wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,nie chcialbym byc sprawca czyjegos nieszczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eskqa
100% jestem bardzo wrażliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie to musi być psychiatryk,ale np.wylew co byście powiedzieli takiej osobie,jeżeli sprowokowalibyście taką stresogenną sytuację,nie ze złej woli,ale z głupoty pakując siebie i kogoś jeszcze w coś kompletnie nie dla was,przed czym inni by was ostrzegali i komuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężko pomyśleć mi o sytuacji kiedy ryzykuję dobrem kogoś innego - pewnie wyrzuty sumienia złapałyby mnie na dlugo zanim w ogóle bym coś zrobiła. Może podaj przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie sytuacje wszelkiego rodzaju nie mające rąk i nóg,sztuczne i na siłę,zawsze będą stresogenne i gdzieś to prędzej czy pózniej wypłynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tyle,że ryzykujesz,ale nie myśli o konsekwencjach np.z desperacji chce złapać faceta z kompletnie nie swojej bajki,skrajnie nie dla kogoś ,z jeszcze większej desperacji chce mieć z nim dziecko,i niestety udaje się to,a potem wychodzi,że sobie z tym dzieckiem kompletnie nie daje rady i facet ma na głowie nie tylko poważną pracę,ale i dziecko,i w jakimś momencie z tych nerwów,dostaje wylewu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sam nie masz swojego rozumu? jak ci coś nie pasowało, to mogłeś nie pakować się jej do wyra. innych, którzy "doradzali" nie pakuj do tej sytuacji bo oni z nią w tym wyrze nie byli. :P trzeba nie mieć wyobraźni, żeby pakować się w coś, co komuś nie odpowiada, a później pisać takie bzdety, żeby ochronić swoja du/pę. taka sytuacja dotyczy też kobiet, które nie wiedząc czego chcą doprowadzają kogoś, kto je kocha do załamania psychiki. brrrrr patologia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykładowo to napisałem,nie mnie to dotyczy,pytanie było czy gdybyś siebie i innych z głupoty pakując w coś kompletnie nie dla was doprowadził do wylewu lub psychiatryka to czy miałbyś wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy mielibyście wyrzuty sumienia,że z głupoty doprowadziliście do sytuacji nie mającej rąk i nóg,w której albo innym ludziom poważnie nerwy puszczają,albo nawet jak jest chwilowo spokój to w każdej chwili mogą puścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. Jeżeli to jest sytuacja w której druga strona ma wybór to sami są sobie winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale gdyby się ona od takiego faceta odczepiła,wiedząc,że nie są dla siebie,to nie doszłoby do nieszczęścia,a jeżeli te nerwy to odbiją na osobach z otoczenia tego zestresowanego faceta i tam komuś nerwy puszczą,ktoś będzie miał dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to facet jest winien w tej sytuacji, nie ona. Przecież sam zdecydował się na związek, nie zgwałciła go. Więc nie dorabiaj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzmy,że winni są oni oboje,on bo był głupi,a ona też nie za mądra,jak chcę zakładać rodzinę z desperacji,a nie radzi sobie z dzieckiem,chyba na tyle zna siebie,żeby wiedzieć,że jest ofermą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIKT nie wie jakim będzie rodzicem i już niejedna osoba mocno się przejechała myśląc, że da sobie radę i nie dałą. Więc to nie jest jej wina, że sobie nie radzi - a z faceta p***a, że jej nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już dawno podwiazalam jajowody,. nie mam takich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×