Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wychowywanie bez ojca, jak sobie z tym poradziliscie

Polecane posty

Gość gość

Tak jak w temacie. Z roznych przyczyn niekiedy matka musi sama wychowywac chlopczyka czy tez dziewczynke. Jak u was odbilo sie wychowywanie przez sama Matke, lub tez nie odbilo i mialo swoje plusy. Podzielcie sie tym tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tęsknię za Tatą do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle bo zamiast ojca miałam ojczyma który mnie latami molestował i o mało nie zgwałcił kilka razy. Najgorsze jest to że ja potrafie z nim rozmawiać po tym wszystkim jakby się nigdy nic nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam ojca, ale byl nieobecny duchem, czesto go w domu nie bylo, nie okazywal uczuc i przez to ciagnie mnie do starszych mezczyzn, jak bylam mlodsza to lubilam sobie wyobrazac, ze mam innego ojca, ktory by mnie przytulal i w ogole, bo moj tego nigdy nie robil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec jest ważny dla rozwoju psychicznego i emocjonalnego. Jak ktos go nie ma to zawsze będzie wybrakowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:39 Pozwij bydlę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez ojca nie ma oparcia szczegolnie jesli chodzi otwarda reke w wychowaniu chlopaka. taki potem moze byc malo pewny siebie... nie bedzie twardo stompal po ziemi bedzie mial trudnosc w podejmowaniu decyzji wznych i tych mniej po prostu nie bedzie mial przykladu faceta ktory moglby potem nasladowac, a jesli mial ale bardzo zly to bardzo mozliwe ze bedzie sie tak samo zachowywal w przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×