Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co zamiast 500 plus

Polecane posty

Gość gość

Co byście wolały zamiast programu 500 plus ? jaka pomoc od państwa ? Ja wolałabym większe ulgi dla osób uczciwie pracujących .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech juz zostanie 500+, ale jakoś z głowa. Niedawno pisała tu matka, która o kilkanaście zł przekroczyła limit 800 zł i żadnych pieniędzy nie dostanie. Do tego były mąż przestał jej płacić alimenty i brakuje jej na życie. A bogaci ludzie z dwójką lub większą ilością dziec****eniądze dostają. Rząd sam sie mota z uzasadnieniem na co właściwie sa te pieniądze. W ustawie jest wyraźnie napisane, że to wsparcie dla rodzin. czyli rodzina z jednym dzieckiem tez takie wsparcie powinna otrzymać. Potem znów słyszę, ze ma to zwiększyć dzietność. Ale w jaki sposób zwiększy dzietność dawanie ludziom pieniędzy, którzy dzieci już mają i więcej mieć nie zamierzają? Dajmy np. po 200 zł wszystkim dzieciom. Albo po 500 zł, ale wprowadźmy limit dochodowy (wyższy) dla wszystkich. Moim zdaniem nie ma już odejścia od tych pieniędzy, bo każda partia chce się dorwać do koryta, a obietnica ich wypłaty jest do tego niezbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niektorzy dalej cierpia z tym 500+...ze ten temat sie Wam nie nudzi :-/ Za chwile pincet nie bydzie i nie bydzie czego przezywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogli dac kazdemu po 200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnac sytuacje kobiet na rynku pracy. By mialy i chcialy wracac do pracy po urodzeniu dziecka. WIecej panstwowych zlobkow i przedszkoli bo nie kazdy ma z kim zostawic dziecko. Jak to jest ze kiedys kobieta miala 3 dzieci ale caly czas pracowala po urodzeniu wracala do roboty a teraz strach zajsc. Ludzie planuja dziecko 3 lata wczesniej az sytuacja w pracy bedzie komfortowa. Albo po urodzeniu zostaje jeden zywiciel rodziny. Chcialabym zeby ogarneli nfz bo teraz np opieka ginekologiczna w ciazy jest tragiczna i czesto nie ma wyjscia trzeba prowadzic prywatnie (ciaza zagrozona, wysokiego ryzykya) A to mocno szarpie budzet. Ogolnie popieram promocje samodzielnosci kobiet. WIekszosc powinna pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggggggggggggg

A co to jest 500 zł ? Przecież to kropla w morzu w wydatkach na dziecko a rozpisujecie się jakby to było 5 000 i na co je wydacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggggggggggggg

A co zamiast? Lepszy dostęp do lekarzy, badań itp

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kagosc

Ja bym raczej wolała pomoc "niematerialną" w postaci żywej gotówki- więcej żłobków, przedszkoli państwowych- dla dzieci szkolnych zapewnienie darmowych zajęć- sportowych, informatycznych, plastycznych, rozwijających nowe pasje i umiejętności. Mam dwoje dzieci- na angielski, basen córki i szkółkę piłkarską syna idzie wiecej niż 500 zł miesięcznie, chodzili tam przed erą 500+, ale jeśli na jedno, dwa wybrane zajęcia mogliby chodzić bezpłatnie myśle, że wielu rodziców odczułaby lekką ulgę finansową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019

1) Gwarantowane miejsce w państwowym żłobku i przedszkolu w bliskiej okolicy zamieszkania. 

2) wyprawka szkolna, np zniżki na zeszyty, plecaki itp

3) współfinansowanie zajęć edukacyjnych typu basen, język obcy itp

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj nazwę wyswietlaną

Obniżenie podatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×