Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój chłopak nie potrafi dojść bez "loda"

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Jestem z moim chłopakiem ponad dwa lata. Problem polega na tym, że on nie potrafi dojść bez "loda"..Rozmawiałam z nim już niejednokrotnie na ten temat, natomiast zawsze słyszę tylko odpowiedź, że on nic nie może na to poradzić, że nie potrafi inaczej osiągnąć orgazmu. Najdziwniejsze jest w tym wszystkim to, że potrafimy kochać się godzinę, w różnych pozycjach, jest Nam ze sobą dobrze w łóżku a on i tak zawsze na zakończenie potrzebuje pieszczot oralnych żeby skończyć..Męczy mnie ta sytuacja bo mam wrażenie, że coś jest ze mną nie tak, że aż tak bardzo go nie pociągam (moi poprzedni partnerzy nie mieli z tym problemu) Co mogę z tym zrobić? Czy którakolwiek z Was też miała taką sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzależniony od masturbacji, zapewne przy lodziku pomagasz sobie rączką i tylko dlatego dochodzi, gdybyś z rączki nie korzystała, to i przy lodziku by nie doszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, pomagam sobie zazwyczaj gdy czuje, że zaraz będzie szczytował. Z tego co wiem, on wgl się nie masturbuje. Od kiedy jesteśmy razem uprawiamy seks codziennie, czasami nawet kilka razy dziennie. On mówi, że nigdy mu z nikim nie było tak dobrze w łóżku, że nawet nie ma ochoty żeby się masturbować. Szczerze mówiąc, robię to tylko ja, z tego względu, że seks z Nim nie sprawia mi już takiej przyjemności (wiem, że na finiszu nic się nie zmieni..) Zastanawiam się tylko, czy można coś z tym zrobić? Jakoś to zmienić? Żeby w końcu zaczął też kończyć w inny sposób? Od prawie dwóch lat biorę tabletki antykoncepcyjne a w zasadzie nie było ani jednej sytuacji gdzie znalazłyby one swoje zastosowanie bo on prawie zawsze kończy w moich ustach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rafaellloooo@o2.pl - napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie nałogowo ogląda porno i się onanizuje za dużo. O tym z nim porozmawiaj. Rada: czeka go odstawka masturbacji permanentna i nie uprawiajcie seksu z miesiąc to powinno pomóc o ile Cie nie oszuka i dalej będzie sobie robił dobrze. Ja już przez to przechodziłem nie polecam :( Po długim czasie abstynencji teraz już powoli wszystko wraca do normy. Na wszelki wypadek niech się zbada bo to może też być jakaś choroba np tarczyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez gały nie na kołaczy staropolskie przysłowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam z Nim i przyznał się, że ogląda od czasu do czasu. Szczerze mówiąc mi to jakoś szczególnie nie przeszkadza, bo sama czasami lubię obejrzeć sama albo nawet i z Nim. Wydaje mi się, że nie uda Nam się nie uprawiać seksu miesiąc, ja mam dość duże potrzeby, on z resztą też. Dzisiaj próbowałam skłonić go do spróbowania czegoś innego, spróbować zachęcić do działania w jakiś inny sposób (mały striptiz, sprośne słowa) co zakończyło się fiaskiem bo o ile jego "mały" był już gotowy do działania, on instynktownie pociągnął moje dłonie a następnie głowę w stronę majtek. Nie rozumiem tego. Mówi, że go podniecam (co z resztą widzę po reakcjach jego ciała), uważam też, że jestem całkiem dobra w "te klocki". Do pełni szczęścia brakuje mi tylko tego, żeby on potrafił kończyć w inny sposób. Już nie wiem co mam z tym fantem zrobić, przez to, że ja zwracam mu uwagę on się obraża i obawiam się że przyniesie to odwrotny skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo z moim facetem:-\ Jestesmy ze sobą niecały rok a od samego początku kiedy zaczepiam wspolzyc nie dochodzi. Możemy kochać się godzinę i nic. Jestem załamana, mam tego dość zaczynam sobie wmawiać ze może jestem za luźna ale mój ex nie miał z tym problemu. Próbowałam rozmawiać ale on nie zna przyczyny. Tak samo jak ty po godzinie seksu gdy mam juz dość robie mu loda i pomagam ręką. Wtedy dochodzi:-\ jest to dla mnie bardzo przykre, chciałabym miec kiedys z nim dzieci a on nawet dojść we mnie nie potrafi. Poza tym bardzo mnie męczy tak długi seks. Jest to bardzo duży problem i nie wiem czy da sie to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet przede mną nie mial 3 lata żadnej kobiety i pewnie radził sobie ręką i teraz pochwa jest dla niego za luźna i za śliska. Myślałam ze z czasem się to zmieni ale nie zmienia:-\ a teraz ty autorko mnie dobiłas tym ze przez 2 lata nic się nie zmieniło u ciebie :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam tak z facetem, na którego straciłam kilka lat. Dochodził tylko od loda albo ręki. Uzależnienie od masturbacji, chociaż się nie przyznawał że częstotliwość jest taka ogromna. Dodatkowo, obserwując go dziś i z dystansu z tamtych czasów mam wrażenie ze moze byc biseksualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dziewczyny, która napisała o 15:13 Mam takie same odczucia jak Ty. Bardzo go kocham, też chciałabym w przyszłości założyć z Nim rodzinę i cały czas nęka mnie myśl, że nie będziemy mogli tego zrobić bo on Nie potrafi skończyć inaczej...Kiedyś nawet podjęłam z Nim ten temat to usłyszałam odpowiedź, że po prostu kiedy będziemy się starać o dziecko to zrobimy to dokładnie tak jak teraz..tylko pod koniec na niego "wskoczę" :| I wtedy mnie po prostu zamurowało.. Jeden jedyny raz zdarzyło się, że udało mu się "popuścić" w trakcie seksu..Z tym, że to nie był finisz tylko "przedwytrysk", a skończył tak jak zawsze... Też myślałam, że jestem za luźna, ale prześledziłam sobie moje wcześniejsze życie seksualne i nigdy nie było takich sytuacji. Miałam wcześniej dwóch partnerów i każdy z Nich bez problemu dochodził podczas stosunku. Raz szybciej, raz wolniej ale dochodził. Już kompletnie nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dziewczyny, która napisała o 15:23 Szczerze mówiąc ja na początku też łudziłam się, że to się zmieni. Próbowałam na prawdę wielu rzeczy. Nie jestem osobą wstydliwą, dobrze czuje się w łóżku, nie mam żadnych oporów więc myślałam, że jeżeli wprowadzimy do łóżka coś nowego, zabawki to się zmieni ale niestety bez skutku...Próbowaliśmy nawet seksu w miejscach publicznych, ale to też nie pomogło. Zawsze kończy się to tak, że on pomaga sobie ręką żeby dojść. Może u Ciebie coś się zmieni, trzymam kciuki. U mnie niestety nic już chyba nie pomoże. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on kompletnie nie widzi w tym problemu.. Każdy jego stosunek kończy się orgazmem, u mnie niestety jest odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dziewczyny, która napisała o 15:38 Powiedz mi, czy coś się zmieniło? Czy choć raz udało mu się dojść bez pomocy ręki lub bez robienia loda? Mój na 100% nie jest bi. Przede mną miał inne partnerki i ewidentnie uwielbia kobiece wdzięki ;} (z tego co wiem z poprzednimi też dochodził w taki sam sposób)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załamałaś mnie:-( myślałam ze z czasem on się odblokuje ze po kilu latach masturbacji musi przywyknąć do delikatniejszego uścisku pochwy ale czas mija i jest tak samo. Pytałam co jest powodem to się wściekał. A ja czuje sie z tym zle poza tym taki długi seks męczy a po seksie jestem wyczerpana. On czasem dojdzie ale to jest rzadko. Moi ex tez dochodzili bez problemu takze raczej to on ma problem. Tylko czy to minie? Odebrałaś mi nadzieję:-\ A twój facet przed tobą tez był długo sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślałam, ale tak jak napisałam, nic się w tym temacie nie zmienia..:| Moj też się wścieka jak zaczynam ten temat, ale ja nie potrafię zostawić tego bez komentarza. Po prostu boję się co z Nami dalej będzie. Przez to, że on nie potrafi dojść podczas seksu ja czuje się coraz mniej atrakcyjna, zaczynam szukać problemu u siebie. On przede mną miał partnerki przelotne. Raz na jakiś czas zdarzył mu się jakiś numerek., więc podejrzewam, że cały czas wspomagał się ręką i filmami porno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie panie, prawda jest taka ze tez mialem "przyjemnosc" obcowac z swietna dziewczyna ktora niestety byla po prostu luzna i nic sie nie dalo z tym zrobic :( oczywiscie musialem klamac ze sie onanizuje bo powiedziec ze luzna to tak jak powiedziec facetowi ze ma malego... zerwalem z innych przyczyn jbc :z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przez tą całą sytuację i jego podejście do tego tematu wzrasta we mnie frustracja i coraz częściej myślę o tym, że może najwyższy czas się rozstać..:| Wiem, że o tylko chwilowe myślenie, bo tak na prawdę jest całym moim światem i nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale męczy mnie to wszystko. Nie oszukujmy się, seks jest niesamowicie ważną częścią budującą związek a u Nas ta część ulega destrukcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem luźna, nie rodziłam a poza tym moi ex tryskali jak szaleni. Nie wydaje mi się ze to przeze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na pewno nie mam z tym problemu. Regularnie ćwiczę mięśnie kegla, moi ex byli zadowoleni no i najważniejsze: penis mojego faceta ma około 22cm długości i jest na prawdę gruby. Kiedy we mnie wchodzi czuję czasami ból, a podczas stosunku odczuwam każdy jego ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes bezwartosciowa kobieta skoro nie umiesz sie bzykac i dobrze robic loda. Kazda nowoczesna kobieta to potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam, że to wina naszych facetów a właściwie tego, że są lub byli uzależnienie od masturbacji. Teraz po prostu nie potrafią inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja tez jestem sfrustrowana ta sytuacją. Męczy mnie to i martwi a seks przestaje dawać zadowolenie. U mnie przynajmniej jest tak że ja często mam orgazm więc chociaż tyle mam z tej godzinnej męczarni:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli kobieta jest luźna to facet i tak nie powinien mieć problemów z dojściem, co najwyżej potrwa to dłużej niż powinno... no chyba że latami przyzwyczajał się do rączki i filmów porno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto powiedział, że tego nie potrafię haha? Uważam , że zarówno jedno jak i drugie robię dobrze. Nie jest to tylko moje zdanie. Mam się wściekać na siebie kiedy mój facet sam przyznał, że "NIE POTRAFI INACZEJ" i to nie tylko ze mną ale też ze wcześniejszymi partnerkami? Zapewne napisał to koleś, który w zyciu nie miał laski, jest również uzależniony od masturbacji a kiedy w końcu wydarzy się cud i znajdzie jakąś desperatkę która pójdzie z Nim do łóżka, skończy w 3 sekundy :) Nie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam. Na początku kiedy poznawaliśmy się w łóżku odczuwałam satysfakcję i miałam orgazmy. Teraz kiedy w zasadzie przerobiliśmy już wszystkie pozycje, zabawy i zaczyna się wkradać nuda orgazmów brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem dobra w te klocki a mój facet nie dochodzi. Niestety autorko trafiłyśmy na nałogowych masturbatorów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki z godziny 16:16 Długo jesteś ze swoim facetem? Próbowałaś z nim rozmawiać? Zrobić coś w tym kierunku? Ja jestem sfrustrowana tą sytuacją i już na prawdę nie wiem jak z nim rozmawiać, co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niecały rok juz pisałam wczesniej. Tak próbowałam rozmawiać ale widac ze go to denerwuje gdy drążę ten temat. On długo był sam przyzwyczaił sire moim zdaniem do silnego uścisku dłoni i teraz mnie nie czuje. Tylko ze myślałam ze mu to minie z czasem ale tak sie nie dzieje:-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, myślałam, że ktoś nowy dołączył się do dyskusji. To że wszyscy są podpisani jako "gość" jest mylące :P Widocznie pozostaje Nam tylko się z tym pogodzić :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to ciągle ja pisałam, tylko my niestety na całym forum mamy takich uszkodzonych facetów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×