Gość gość Napisano Listopad 29, 2016 Facet upiera się by wakacje spędzić za granicą, a ja mam wielki dylemat. Po pierwsze mam poważnie chorą jedyną żyjącą osobę z rodziny (momentami jest bardzo źle), a po drugie psa po wypadku. Na chwilę obecną nie jestem w stanie nic planować. Nawet pracę przeniosłam za zgodą szefostwa do domu, do firmy jeżdżę się tylko rozliczać. Nie myślę nawet o Świętach, Sylwestrze... a ten upiera się na zagraniczny wyjazd... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach