Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomysl na wymowke przed rodzina pomozcie:)

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 12 tc, ukrywam to przed rodzina z roznych powodow ale nie o tym temat:) chodzi o to ze przy kazdym rodzinnym spotkaniu proponuja mi drinka / piwko / winko. Kiedy nie bylam w ciazy nie odmawialam alkoholu, poprostu lubilam sie napic, poimrezowac i kazdy doskonale zna mnie z tej strony. Teraz zawsze odmawiam, i przez wielkie zdziwienie rodziny musze wymyskac jakies wymowki. Juz bylo ze jestem chore, biore tabletki, ze mam kaca bo pilam dzien wczesniej i teraz prosze Was o jakies pomysle jak sie wykrecic bo zbilzaja sie 3 rodzinne imrezy ( urodziny ) w niewielkim odstepie czasu, no i jal sie wywinac z tego alkoholu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaests religijna? Bo morzesz powiedziec, ze postanowilas nie pic na czas adwentu,-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALE PO CO TAK SCIEMNIAC, PEWNIE JESTES PANNA I NIE MASZ FACETA WPADŁAŚ Z PIERWSZYM LEPSZYM ,,, ALBO ZDRADZIŁAS MEZA I TO DZIECKO KOCHANKA ,PÓZNIEJ WSZYSTKIM WMÓWISZ ŻE TO WCZEŚNIAK , nie wazne sąpowody ale widac ze z ciebie niezłe ziółko jest, i jakas alkoholiczka bo normalny człowiek nie musi uzywac az takich podstepów, niezle chlałaś skoro tak juz wszyscy namawiaja cie na wódeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzesz leki na nadcisnienie,antybiotyk bo wlazlo ci na oskrzela,na spanie bo ostatnio mialas problemy z tym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że bierzesz tabletki antykoncepcyjne i źle się po nich czujesz. Dlaczego ukrywasz ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem panna. Mam meza i dwuletnia corke. Nie chce mowic rodzinie tak szybko bo pamietam ze ich reakcja na pierwsza ciaze mnie zawiodla, nikt sie nie cieszyl a ja to bardzo przezywalam. Teraz chce tego doswiadczyc jak najpozniej. Dzieki za fajne rady :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale potem wyjdziesz na jakas głupia ze nie powiedziala tylko wymyslalas jakies wykrety. Twoja ciaza twoja sprawa i ich reakcje miej w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie jestem alkoholiczka, poprostu na imprezach pije, nie duzo bo albo dwie lapmki wina albo piwko. Maz wtedy nie pije. A wodki nie pilam chyba rok, ostatmio na weselu u kuzynki. Takie imprezy to jedyna okazja dla mnie na wyluzowanie bo maz albo moja mama moga zajac sie corka i moge sie czegos napic. W domu jestem ciagle sama bo maz wraca pozno wiec o lampce wina moge pomarzyc bo jak on wraca to ja padam na pysk za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że bierzesz antybiotyk - to właściwie zamyka temat a antybiotyki bierze się na różne schorzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że masz problemy z żołądkiem i lekarz ci zabronił - antybiotyk bierze się przejściowo i co chwile musisz wymyślać nową wymówkę, a wrzody żołądka posłużą na dłuższy okres ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzasz, a dlaczego oczekujesz skakania pod sufit z powodu twojej ciaży, wazne ze ty sie cieszyłaś , a nie ze oczekujesz entuzjazmu od wszystkich, teraz nie chcesz powiedziec żeby cie reakcja rodziny nie zabolała to wyobraz sie co moga mówić albo jak cie obgadywać jak im pózniej powiesz o ciaży, albo jak pokapują te twoje wymówki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes dorosla? To nie jest powazne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A dlaczego rodzina miałaby się cieszyć z powodu twojej ciąży? Ciąża to ciąża normalna sprawa. Kobiety codziennie zachodzą w ciążę nie ma tym nic nadzwyczajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktore rady zastosujesz autorko? Pytam z ciekawosci,-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rozumie ze nie chce powiedziev. Moi tesciowie tez zachowali sie bardzo nieprzyjemnie dla nas na wiesc o pierwszej ciazy, o druguej to juz w ogole porazka. Jak jeszcze kuedys bylabym w ciazy choc juz nieplanujemy, to nic bym im nie powiedziala, maz na pewno tez niepredko :-D Dowiedzieliby sie zapewnie od obcych. A jak sie tlumaczyc z niepicia alkoholu to nie wiem :-P moze na kierowce? Udaj ze musisz gdzies po kogos pojechac np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się zachowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa zachwywala jakby to jej na zlosc bylo. Ze ona teraz przez nas bedzie musiala sie martwic, wstydzic etc. Zwyzywala syna i powiedziala ze ona nie ma juz syna i ma do niej nie dzwonic nie odwiedzac :-D wyobrazacie to sobie? Dodam ze bylusmy malzenstwam, lat mielusmy po 30. Maz zeby mnie w ciazy nie martwic przekazal mi tylko ze sie z nimi poklocil a szczegoly poznalam dopiero po latach. No i faktycznie spotkalusmy sie dopiero jak bylam w 8m-cu przy okazji wiekszej rodzinnej imprezy. Tesciowa zdrowa jak rydz a jak tylko cos jej nie podpasuje to probuje manipuliwac udajac ze chora, ze serce, ze nerwica etc. Bardzo toksyczna osoba. Na szczescie mieszkaja daleko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to niech ci poleją lamke wina, trudno zmarnuje sie, umoczysz usta, nic ci nie bedzie, potem powiesz , ze ci nie idzie cos dzisiaj:) ja tak robiłam, ogólnie nie jest to dobre do konca rozwiazanie bo potem jak ludzie sie dowiedza to moga mowic , ze pilas a w ciazy bylas. ja to marnowalam alkoholu a potege, nie chcialam sie chwalic ciaza to bralam piwo, a jak nikt nie widzial to wylewalam hihi, na komuni mialam nalae piwo, i przez cay wieczor wypilam 4 lyki, na koniec gospodarz dolal mi wodki do piwa bo marnie mi idzie, podziekowalam , odstawilam kufelw drugi kat bo wodki nie pije wcale. ale wtedy bylam juz w koncówce 3 m, wiec jak juz wszyscy sie dowiedzieli to spekulwali, ze popijalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz często pić alkohol, skoro jesteś dopiero w 12 tc, a już tyle razy odmawiałaś wypicia alkoholu i tylu wymówek już użyłaś, w tym, że masz kaca po dniu poprzednim... No i to, że cały czas rodzina i znajomi namawiają Cię do picia też o czymś świadczy. Masz dwuletnie dziecko... Jesteś alkoholiczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym zastosowała poradę o postanowieniu nie picia na czas adwentu. To też zamyka usta. Faktycznie, mogą potem być plotki, że "piłaś w ciąży", więc lepiej nie czaić się. Takie masz postanowienie i już. Jedni nie jedzą słodyczy, Ty nie pijesz. Moi teściowie też słabo zareagowali (my po 30, małżeństwo): 1 ciąża, teściowa: "no trudno", 2 ciąża, teściowa do męża, czy liczyć nie umie, do mnie wydzwaniała czy to prawda i strasznie męczyła, że teraz to już ich na pewno nie odwiedzimy, bo jak z dwoma wózkami i takie tam. Planujemy trzecie dziecko i już się stresuję jakie będą reakcje. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Ja też nie chciałam się chwalić ciążą powiedziałam w 10 tyg bo mama bardzo sie martwiła o mnie bo wiedzieli ze byłam u lekarza. A teraz żałuję bo tylko d**e mi obrabiaja za plecami. A tak to spokojnie do 6 mies nie byloby widac bo jestem dość gruba. I zamiast cieszyć się ciążą to tylko przeżywam ze mam taką z******tą rodzinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tewz mi się wydaje ze skoro autorka musi tłumaczyc się ze swojego "niepicia" to trąc***atologiczną rodzinką...i codziennie wylewającym się alkoholem. u nas w rodzinie na codzien nikt nie pije, rodzice nie piją,pracują, piją moze ze 2 razy w roku na uroczystisciach np wesele lub jakis rodzinny zjazd u babci rodziny z całej Polski np rocznica slubu dziadkow itp... ale codziennie? albo czesto , na tyle czesto zeby się tłumaczyc? ok ale nie o tym temat i to autorko twoja sprawa czy za kołnierz nie wylewasz,choc masz małe dziecko i jakby wypada byc pełnoetatową mamą. ale do rzeczy. przy nastepnej okazji poprostu mowisz ze przwczytałas o najnowszych odkryciach naukowców ze czeste i nieczęste picie alkoholu ujemnei wpywa na nasze zdrowie, uszkadza nerki, mózg, wątrobę i wlascicie wszystkie narządy, sprzyja powstawaniu raka, prowadzi do uzależnień, oraz konfliktów w rodiznie a ty masz małę dziekco,jestes młoda i nie chcesz zaprzepascic swojego zdrowia ani szczescia rodzinnego. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy wytłumaczycie mi dlaczego uważacie, że wasi rodzice i teściowie powinni cieszyć się z waszych ciąż? Serio. Nie rozumiem tego. Może starsze bardziej doświadczone osoby wiedzą już, że dzieci na dłuższą metę to nic fajnego, a wam odurzonym hormonami wydaje się, że to cudowna sprawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy nie bylam w ciazy nie odmawialam alkoholu, poprostu lubilam sie napic, poimrezowac i kazdy doskonale zna mnie z tej strony. Teraz zawsze odmawiam, i przez wielkie zdziwienie rodziny musze wymyskac jakies wymowki. x Nie sądzę autorko, że to było tylko jedno piwo, czy lampka wina jak to dalej piszesz. Tego zawsze było trochę więcej, skoro lubiłaś się napić i poimprezować. Ktoś powyżej ma rację, te imprezy u ciebie w rodzinie to często i zawsze z alkoholem w tle. xx gość dziś Co ty bredzisz? Równie dobrze ty możesz wszystkim wytłumaczyć, dlaczego teściowa autorki może mieć za złe jej ciążę w wieku 30 lat. To chyba normalne, że ludzie się rozmnażają. Jeśli pracuję, nie wyciągam łapy po nic do rodziców, nie walnę im dziecka na głowę, na 8 godzin dziennie, tylko raz na dwie godziny na 2 miesiące, albo i wcale, to mam prawo wymagać, aby przynajmniej nie mieli do mnie pretensji, że śmiałam zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu juz nie róbcie z niej alkoholiczki.. same święte nigdy niepijące. Ja bym nie wymyślala wymówek tylko powiedziała prosto z mostu ze jestem w ciąży. Co cie obchodzi ich reakcja. Waze ze wy się cieszycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzicom nikt sie nie kaze cieszyc na wnuka, ale bez przesady, ja bym sobie nie zyczyla chamskich komentarzy typu 'no trudno'. Czlowiek dobrze wychowany pogratuluje milo z usmiechem i jak nie chce to nie kontynuuje tematu. Poza tym tu zawsze ktos sie znajdzie dziwny, mnie byloby przykro gdyby wlasna matka nie ucieszyla sie z mojego szczescia i nie uwazam za normalne, ze to tylko moja ciaza i innym nic do tego. Jestescie nierodzinne i tyle. A co do alkoholu, autorko, nie zwracaj uwagi na aluzje do alkoholizmu ani sie nie tlumacz, niektore panie maja jakies urazy na tym tle i wszedzie widza alkoholikow. W mojej rodzinie tez zawsze jest alkohol na imprezach, co prawda to pokolenie lubiace wypic czyjes zdrowie juz niestety wymarlo, teraz nikt nie namawia nikogo. Ale rozumiem o co chodzi:) ja bym powiedziala o ciazy bo i tak sie dowiedza, a jak uslyszysz cos przykrego to tez im nagadaj i tyle, nie przejmuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Antybiotyk. Gdyby dopytywali, to sprawy kobiece. Nie powinni wnikac w szczegóły jeszcze bardziej, no bez przesady! Ale przygotowałabym sobie historyjkę dla wścibskich, ze zaczeło się od przeziębienia jajników, ale nie jest nic lepiej, że to juz drugi antybiotyk i nie wiesz, czy na nim się skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy nie prościej jest powiedzieć, że po prostu nie masz ochoty tym razem? Na taką odpowiedź nie ma argumentu jak przy antybiotykach czy innych wykrętach gdzie zawsze znajdzie się ktoś kto Ci powie, że jeden kieliszek nie zaszkodzi. I dalej będzie namawiał bo wie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×