czy waszym zdaniem jest szansa zeby ja odzyskac?

Roztsalismy sie z dziewczyna jakis czas temu. Dokladniej to ja ją rzuciłem, teraz tego zaluje , wiec zaproponowałem spotkanie i spotyalem czy kogoś ma. I odpisała mi tak:" Ok może i Cię oszukiwałam ale nie uważam że rozstanie to była tylko moja wina. w każdym razie uważam ,ze robienie sobie pretensji nie ma sensu bo ja juz nie mam do Ciebie żalu pomimo że bardzo mi na Tobie zalezalo to uszanowalam Twoja decyzje. Nikogo jeszcze nie mam na stale ale juz zaczelam sie z kims spotykac. Ale możemy sie spotkac zeby porozmawiac bez pretensji na koniec. Milej niedzieli.pa" Waszym zdaniem jej zalezy czy już nie ma szans jej odzyskac?

Co to znaczy ze oszukiwala? Czemu ja zostawiles? Jaki byl grunt tego? Zbyt malo napisales,by stawiac hipotetyczne mozliwosci rozwoju takiej rozmowy.Jedno jest pewne.Nie czuje urazy do ciebie,nie jest z kims w stalym zwiazku,nie jest CI obojetna. Nie umiem wiecej postawic na stole kart do gry,jesli nie napiszesz wiecej o was i wadzych relacjach. Pozdrawiam @E.

Olej ją.

Oszukiwała mnie czyli okłamywała w roznych sprawach nie wiem czemu to robiła...I bywala wredna dla mnie, ok moze ja dla niej czasem tez, ale w koncu cos we mnie peklo i z nia zerwalem. Ona nawet nie prosila mnie o powrot...

Hmmmm......To chyba nie warto zaprzatac sobie glowe taka panna.Jesli nie byla w porzadku do ciebie,oszukiwala ,byla wredna to normalna konsekwencja jest powiedzenie : basta.Zdrowy emocjonalnie czlowiek jest asertywny. Moze nie do konca masz rozwiniety instynkt samozachowawczy i masz nature ofiary .Chcesz byc znow pomiatany? Bo tak to wyglada z twego opisu. Ja zawsze stawiam na spokoj i uporzadkowanie w zyciu. Tobie radze to samo. Przemysl dokladnie czy warto znow poddawac sie klamstwom,manipulacjom? Jest tyle zdrowych emocjonalnie osob i tam warto szukac swego przyjaciela i milosci. Nie rob nic pod wplywem impulsu,daj sobie czas jeszcze do przemyslen i do ewentualnych rozmow z nia. @E.

Już przemyslalem i jednak chcialbym jej dac jeszcze jedna szanse mimo wszystko... tylko czy z tego co napisala wynika,ze jej zalezy jeszcze? Skoro juz sie z kims spotyka?

A jakie to są te niby zdrowe emocjonaonie osoby?nie znasz jej życia nie wiesz jakie ma problemy i z czym sie musi zmagać.Moze juz wysiada,kazdy normalny człowiek juz by dawno zeswirował,jak kłamała?jak manipuliwała?

Z kim sie spotyka,czemu czytasz podszywy.?

Np. w sprawie swoich studiów, ze coś zdała, a tak nie było, albo że zdała prawo jazdy, a nie zdała i wiele innych, a potem te klamstwa wychodzily na jaw...

Zdrowa emocjonalnie osoba nie klamie,nie kreci ,nie manipuluje sytuacja. Mowi o problemach badz mowi,ze sama musi sie z nimi uporac. Klamstwa nie SA kluczem do sukcesu nie tylko w realacjach miedzy dwojgiem zakochanych ludzi ,ale ogolnie klamcom nie mozna ufac i DAC sie nabrac.Kto rozsadny postawi choc jeden orzech na klamczucha? Tylko naiwny i bez zadnego rozsadku. Jesli przemyslales i chcesz sprobowac to pozostaje rozmowa niezaleznie co z niej wyniknie. Jednak skad. mozesz byc pewny,ze tym razem powie prawde,czy naprawde tylko sie spotyka,czy moze jest to zwiazek dalej posuniety.Coz. Zycze powodzenia @E.