Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomozcie kochani

Polecane posty

Gość gość

Pomozcie kochani Musze odejsc od czlowieka ktory znęca sie nade mna psychicznie. Moglabym odrazu odejsc ale mam niewystarczająca ilosc pieniedzy by samej zyc. Prosze, dajcie mi przykłady jak dorobić tysiac zloty by starczyło. Zarabiam kolo 2 ale wynajmowanie zabija moja wyplate. Macie moze pomysly jak dorobić, co moglabym robic dodatkowo. Pracuje okolo 200 godzin , jest to dosyc duzo, nie wiem czy wytrzymam dwa etaty, mam jeszcze dziecko. Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Razem oplaty to okolo 2 tys poniewaz tysiac dla wynajmujacego plus 500 czynsz do spółdzielni gaz prad i wszystko inne, zostałoby mi 200 zl na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doszła mi do tego jakas depresja , napewno poczatki depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mogę pomóc, ale jak zapłacisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj facet tez sie zneca nade mna psychicznie. Nie mam pracy,mam dziecko...tez kiepsko. A na poczatek nie mozesz zamieszkac u kogos z rodziny, przyjaciol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze wyjazd za granice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W nocy nie warto zakładać poważnych tematow bo w tym czasie sa dziwni ludzie na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na rodzine raczej liczyc nie mozna, maja swoje zycie , przyjaciele rowniez. Jesli ktos tutaj szuka pomocy to naprawde jest w desperacji i zadna rodzina zadni przyjaciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje,faceci sa czasem straszni. Moj maz jest mily jak go nie ma. Wtedy wypisuje jak teskni jak kocha a tylko wroci i jest czepliwy i zlosliwy. Takiego malkontenta dawno nie widzialam. Czuje sie oszukana bo przed slubem byl inny. To maruda i ma dodatek facet wyprany z uczuc i empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:02 mam tak samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.18 bardzo Ci wspolczuje bo wiem jak to jest. Mam go tak dosc ze w glowie sie nie miesci. Zycie jest krotkie a on tylko narzeka. Jeszcze oprocz jak go nie ma to jest mily to jest jeszcze spoko jak chce dobrac mi sie do majtek:( szukam pracy, bo te 8 godz odpoczne od niego. Jestesmy 3 lata po slubie dopiero a ogolnie 7 a znamy sie z 15 wiec nie ma mowy zeby powiedziec widzialy gaky co braly. Wszystkim przed slubem mowie najpierw zamieszkajcie razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie to szczęście, że nie mam dziewczyny, czy żony... Mam święty spokój przynajmniej w domu i robię w życiu to co ja chce i nie musze się z nikim liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje KatOwice:) jak ktos chce robic co chce i nie liczyc sie z nikim niech sie nie zebi badz nie wychodzi za maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóż mu sprawę o alimenty zawsze parę stowek wpadnie na początek może pożycz od znajomych na wynajęcie mieszkania i uciekaj od niego bo cię zniszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda, by zamieszkać najpierw by poznac. Tylko jeden minus w tym zamieszkaniu jest. : wtedy on juz slubu nie zechce bo mysli ze zdobył , wiem z doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak okaze sie dupkiem w tarkcie mieszkania wspolneo to lepiej ze slubu nie chce. A jak okaze sie fajnym facetem to trzeba sie po jakims czasie wyprowadzic jak slubu nie bedzie chcial;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goscwkosc...taa. ..pamiętam Nocną Zmianę. I wielu Polaków ją pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet zamieszkanie razem nic nie pomoze, bo problemy zaczynaja sie przewaznie jak pojawią się dzieci. Autorko a teraz w czyim mieszkaniu jestescie? Napisz cos wiecej, skad jestes itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje ze trudnosc przychodza z dzieckiem,100 procent racji...jak juz dziecko kest to trzeba bardziej sie starac by bylo dobrze ale czasem ludzie sobie nie radza bo wychowanie to ciezka aczkolwiek cudowna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×