kierownik i ekspedientki w sklepie utarła nosa ciążowej księżniczce!

Byłam w sobotę na zakupach, sklep odzieżowy, ale nie dla kobiet w ciąży tylko zwykły dla kobiet w różnym wieku, wyobraźcie sobie kolejka na kilkanaście osób, a wszystkie kasy otwarte, stała babka z wielkim brzuchem, nie pytała nikogo czy ją przepuści tylko miała wkurzoną minę. Gdy doszła jej kolej zaczęła rzucać się na sprzedawczynię, w stylu Czy pani jest ślepa? kobieta w ciąży stoi i czeka, ludzie nie przepuszczą, pani mogła mnie zawołać, na co ekspedientka, ze nie zauważyła jej , bo kolejka była gigantyczna, a ponadto nie jest to sklep ani dla kobiet w ciąży ani z jakimiś przywilejami, wszystkich traktują jednakowo, ta jak się nabzdyczyła! wezwała kierownika, kierownik, powiedział, że jest strasznie zajęty, bardzo mu przykro, ale takie rzeczy się zdarzają a jak się zle czuje to było zostać w domu! ta powiedziała, ze napisze skarge i więcej nie zrobi tam zakupow (oczywiście to co wziela to kupila :D ) na co jeszcze inna ekspedeitnka dodala o jak nam przykro :D Ja rozumiem wszystko, w aptece, w sklepie z żarciem przepuściłabym babkę w ciąży, bo wiadomo - jeść i po leki chodzić trzeba, no i w sklepie z rzeczami dla kobiet w ciąży, bo to jasne, ale żeby w zwykłym sklepie roscic sobie jakies prawa? przecież nikt jej nie zmuszal do zakupow tam

Dobre :-D popieram. Mogla poprosic wszystkch zeby ja przepuscili a nie z pretensjami. Durna kwoka. Jak by to byl moj sklep zabralbym jej rzeczy ktore sobie wybrala i zakazalbym jej tu przychodzic.

w sklepie z rzeczami dla kobiet w ciąży to kto kogo bedzie przepuszczac albo ,jak ?

ja niedawno urodziłam, brzuch miałam ogromny i jakoś nic mi sie nie stało od poczekania chwile w kolejce, przez całą ciąże raz moze mnie przepuszczono, a i tak czułam sie głupio bo każdy sie gapił, bez przesady ciąża to nie choroba

Poczułaś ulgę autorko jak to juz opisałaś? ;) To musiało byc traumatyczne przezycie skoro aż temat na Kafe temu poświeciłaś. :D

no właśnie słuchajcie a jak to jest w sklepie ciążowym albo w poczekalni do położnika? tam kto kogo przepuszcza? nie rozumiem, jaka jest różnica dla ciężarnej czy przed nią czeka 5 innych ciężarnych czy osób bez brzucha? u mnie w przychodni są np 2 gabinety pobrań krwi, jeden jest dla kobiet w ciąży a gdy już nie ma tych w ciąży to żeby rozladowac kolejke przyjmują tam tych bez ciąży, mi to bez roznicy, bo jak ide na pobranie to zwykle w wolny dzień, ale niektórzy się bardzo spieszą, a ciężarne raczej mają wolne. Hmm to samo w tramwaju - są takie dzielnice mojego miasta, że w wagonie jedzie cały geriatryk! Zastanawiam się wtedy, gdy do trwamaju wejdzie kolejna zdyszana babcia kto jej ustąpi? powie "jaka ta starszyzna nie wychowana?" czy może będą wyjmować dowody i bić się o miejsce kto starszy komu się należy? Nie cierpię rozczeniowej postawy! 12:45 taką normalną kobietę jak Ciebie to sama bym przepuścila :)

Kobieta w ciąży też musi kupić sobie jakies ubrania, właśnie tym bardziej, że jest w ciąży, brzuch rośnie i trzeba kupować większe. Ja teraz zawsze biorę męża ze sobą od kiedy zemdlałam ostatnio w sklepie, nie daje rady zbyt długo ustać, więc on czeka w kolejce a ja idę do samochodu. Oczywiście mężowi się to nie podoba, że muszę z nim jeździć ale nic na to nie poradze, że ludzie to chamy.

12.55- mozesz kupowac w internecie, albo po prostu przeprosic ludzi, a nie zgrywac oburzona damoche.

Powiedzcie mi ludzie taka rzecz : Dlaczego kobieta w ciazy nie moze postac w kolejce ? Dlaczego nie położy sie i nie lezy w domu w takim razie skoro tak jej wszystko zle robic? Przeciez nie nosi na sobie stu kilo czy bog wie co. Ciaza to naturalna rzecz, zaledwie trzy kg dziecka w brzuchu ale nie czuc tego ciężaru. Bylam w ciazy to wiem, brzuch nie przeszkadza w staniu, roznych pracach , bardziej przeszkadzał jak siedzialam. Tyjecie 5,10,20 kilo i wam nie przeszkadza ciezar a dziecko wam przeszkadza w staniu?

12:55 nie ludzie to chamy a ty nie dama, jakbyś była dama to byś chodziła do takich sklepów gdzie w ogóle nie ma tłoku :D widać nie stać cię na takie luksusy a opisana przeze mnie sytuacja miała miejsce w sklepie, który nie prowadzi sprzedaży ani odzieży ciązowej ani dla dzieci ani nawet dużych rozmiarów, bo moja znajoma chciała coś kupić w rozmiarze 44 i nie było, więc nie wymyślaj, że akurat w 8 miesiącu ciąży musisz kupić sobie bluzkę w rozmiarze S lub M :D

Pancia j****a. Ma bebzol to wielka ksiezna. Jesli mi by sie nie chcialo stac to bym podeszła do kasy i milo poprosiła o obsługę a nie miny stroic. To samo w tramwaju , stanie taka kolo ciebie, specjalnie uderza cie tym brzuchem zamiast powiedziec ze prosi o siedzenie. Miungwy chore

mam znajomą, która będąc w ciąży chodziła na spacery z psem ( stąd się znamy) chodziła normalnie chyba aż do tygodnia przed porodem :D wszyscy się śmialiśmy, że nikt z nas porodu nie umie przyjąć jak coś :P co więcej - ona teraz ma już roczne dziecko, jest w kolejnej ciąży. Wyobrazcie sobie, wsiadając do autobusu z psem, wozkiem i sporym już brzuchem jakoś nie rzuca się do zajęcia miejsca. Ja to nie wiem - jak kobieta w ciąży jest z wózkiem to może stać, a bez wózka to musi siedzieć? wydaje mi się, że po prostu te ciężarne, które żądają miejsca (a nie proszą) to taki typ człowieka - najpierw jako dziecko ich mamuśki wymuszały miejsce dla nich, bo księżniczka lat 4 lub 10 to małe dziecko i ma miękkie kosci i jak autobus zahamuje to będzie kaleką do końca życia :O potem jak ma 10-20 to nie może bo biedactwo zmeczone zyciem, potem majac 20-40 w ciąży, ustępujcie mi, potem 40-90 - ustępujcie mi bom starsza pani jest :D oczywiście za wyjątkiem ciąży tyczy się to również facetow, którzy niezależnie od okoliczności musza zasadzic swoje dupsko na miejscu i czytają kretynskie książki lub ogladaja seriale na tabletach a dziadziuś o lasce lub ktoś z maleńkim dzieckiem musi stać...

Strasznie dużo Polaczków na tym temacie. Widać , że wiele nie było w ciązy skoro twierdzi, że dzwiga się tylko 3 kg. ;) Natomiast roszczeniowe postawy nie podobajami sie ani u ludzi starszych, ani u cięzarnych, ani u takich jak ta co załozyła temat. Kiedy sama była w ciazy zawsze stałamw kolejkach, cóż źle się czułam, ale wiedziałam, że ludzie są podli i wolałam nawet nie prosić. Jeszcze by mnie na Kafe opisali. :D

Jak widze ciężarna to juz mi sie slabo robi , krzywi mine, pokazuje jak jej ciezko w kazdej sytuacji i trzyma ten brzuch tak jakby to byla katorga jakas. Ja bylam energiczna az do konca i sie nie rozczulalam nad soba

miungwy :D :D haha dobre :P mam śmieszniejszą historię - moja koleżanka mając 21 lat, wysokie obcasy, obcisłą mini, słuchawki na uszach stała sobie nad jakimś panem koło 50 lat, ten pan do niej " proszę pani usiądzie, przyszła mama powinna oszczędzać nogi, zwłaszcza w takich butach" ona usiadła a potem doszło do niej - on wziął ją za ciężarną, a ona po prostu ma dość duży brzuch, co przy drobnej posturze wygląda jak ciąża :P

Ciaza to nie choroba glupie pipy. To naturalna rzecz.

13:12 hahahaha baba miala wielki brzuch, ale facet jej dosral ;)

Macie racje. Ciezarne roszczeniowe to takie księżniczki ktore byly rozpieszczane jak byly male. Wyrosły na chamki . Nie przepuszczajcie takich ktore maja krzywe miny i sa obrazone na caly swiat. Przepuszczajcie tylko fajne ciezarne :)

Ciąża to nie choroba, rzeczywiście. Odrobina kultury to także nic trudnego. Po pierwsze temat jest "seksistowski". Ja sama moge uważać, że załozyła go jakaś zakompleksiona blachara, która pewnie obciagała w kiblu jakiemus facetowi żeby jej zapłacił za zakupy. Można? można. ;) dlaczego wy ludzie jestescie tak głupi, mało tolerancyjni i chamscy? ;) Normalnie Kiepscy i Marioka z Gabryśka. :D

dyskutowanie o tym gdzie ciężarna powinna w ciąży chodzić a gdzie nie są bez sensu. Jak chciała, to poszła do sklepu z ciuchami, nawet takimi nie-ciążowymi i nakupiła ciuchów w które się już nigdy nie zmieści. Jej sprawa. ALE jeśli chciała skorzystać z prawa do bycia obsłużoną wcześniej to wystarczyło grzecznie zapytać. Nie sądzę, że ktokolwiek by jej odmówił.

23:18 nie poplacz sie

No wlasnie. Ciężarna powinna otworzyc gebe i zapytac czy moze kupic bez kolejki a nie stac i czekac az sie ktos zlituje ;) rzeczywiscie miungwa

Ja nie przygladam sie w kolejce czy ktos jest w ciazy, nie jestem nastawiona na patrzenie czy jakas dama ma brzuch, patrze tylko na towar

13.04 Nie, ciąża to zdecydowanie nie jest stan, w którym każda kobieta się dobrze czuje. Ja nie mogłam dlugo stać w 1 i 3 trymestrze i nie chodzi tu o dzwiganie brzucha a o zawroty głowy.

To bylo trzeba se brzucha nie robic, to bys sie zle nie czula. Jak sie zle babo w ciazy czujesz, to sie c**a w domu lezy.rZECZY DLA CIEZARNEJ KLUPUJE SIE WCZESNIEJ, POKI DUZEGO BRZUCHA NIE WIDAC.