Mam wrażenie że moja nauczycielka na mnie lecie

Chodze do szkoly dla doroslych ona koło 30- stki, ja po 20-stce. Sęk w tym ze ma męża i dzieci, z charakteru wydaje się fajna ale z wyglądu taka szara mysz więc mi się nie podoba bo ja lubie seksowne kocice. No ale w czym problem, na każdej lekcji skupia swój wzrok na mnie jak coś gada do klasy na temat lekcji, patrzy na mnie, albo bierze mnie do odpowiedzi. Co o tym sądzicie?

Coś Ci się "chłopczyku" tylko wydaje.

Nie wydaje już raz bylem w podobnej sytuacji, tylko tamta byla sex bomba i też była starsza no i się podkochiwała, jak przeczuwalem. Więc w tych sprawach mam nosa.

Jeśli ta obecna nie jest w Twoim typie- to w czym masz problem, że tak to tutaj rozkminiasz?

Ciekawy jestem po prostu czy tak jest

Zostaw ją skoro to mężatka, bo rozbijesz rodzinę.

Spokojnie nie mam zamiaru się nią interesować, pytam tylko bo to chyba nie przypadek że kolejna starsza kobieta ma coś do mnie

Może jesteś po prostu przystojny :) Wtedy masz rację - to nie przypadek, że podobasz się większej ilości kobiet, wiek nie ma tu nic do rzeczy.