Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks z żoną raz na tydzień

Polecane posty

Gość gość
oj chłopcy, bo przeciez nie mężczyźni. W związku chodzi o to zeby sprawić, ze kobieta sama chce się z wami kochać, że ją podniecacie, a nie o to że daje d... z obowiazku i na odwal się. a wy zadowoleni ze seks był- a jaka to wtedy róznica czy rypiecie zonę, czy dziwke, czy psa, czy gumowa lale?Bo jakość seksu taka sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba zaakceptowac? A wlasciwie dlaczego? Bo facet jest juz twoj i nie musisz sie z nim liczyc? bo może szacunek, empatia i dbałość o drugiego vczłowieka wymaga zeby inaczej pracować nad częstotliwością seksu a nie tylko przez przyciśnięcie baby do sciany i wsadzenie >> Mam silne napięcie przedmiesiączkowego, bywam rozdrażniona, czasem (rzadko) nie chce nawet sie przytulić, potrzebuje własnej przestrzeni. Seks w takim stanie byłby dla mnie katorga.<<< Ciekawe dlaczego inne czynnosci zycia codziennego jednak wtedy wykonujesz. może dlatego ze sranie bez przyjemności jest mozliwe i jednak ma sens, a seks bez przyjemności nie ma. A ty masz przyjemność z seksu w trakcie grypy jelitowej ze sraczką i rzyganiem? I juz widze faceta, który przychodzi do domu po 10 godzinach ciężkiej pracy, boli go łeb, zje...ał go kierownik i jedyne o czym mysli to lizac na rozkaz cipę swojej baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytrzymala ponad 20 lat, wiec wytrzyma i drugie tyle. i nie dziwi ciebie to, ze nie lubi uprawiać z toba seksu z własnej inicjatywy?to ciebie nie zastanawia, że tylko daje ci bo obowiązek, bo strach ze zdradzisz, bo tak wypada. Dla mnie to byłby problem jakby zona mnie nie porzadała tylko mi dawała dla swietego spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W związku trzeba sprawić ze kobieta sama chce się z wami kochać.....dziewczynko, po pprpdzoe się Ci zmieni. Najważniejsze będzie dziecko a mąż to zło konieczne. Ciekawie dlaczego kochanki w tym samym czasie są chętne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zwiazku dziewczynko chodzi o to, aby dbac o szczescie i zadowolenie drugiej osoby. A nie o to, zeby pozwolic sie laskawie zdobywac i o siebie zabiegac, A te jak to dziewczynko brzydko napisalas dawanie d.., to ma nie byc z obowiazku,tylko wlasnie z checi sprawienia przyjemnosci osobie ktora sie kocha ale ty nie masz z chęci tylko z obowiązku więcco u ciebie w domu nie tak z ta wzajemnościa, obopólnym szczęściem i zadowoleniem. co z toba nie tak ,ze zona nie chce sama z własnej inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W związku trzeba sprawić ze kobieta sama chce się z wami kochać.....dziewczynko, po pprpdzoe się Ci zmieni. Najważniejsze będzie dziecko a mąż to zło konieczne. chyba u ciebie. Tak wybierajcie męża zeby to nie było zło konieczne. Tak dbaj o zonę zebys nie był złem koniecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I sprawdz sobie w slowniku jak sie pisze "pozadanie". To akurat nie mój wpis chłopcze. A dlaczego , bo napisałeś , że musisz wymuszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda. Ale moze powiesz dla czyjej przyjemnosci. Tylko dla wlasnej, czy tez mozliwe jest czerpanie przyjemnosci z rozkoszy partnera? a tobie nie zależy na przyjemności żony, ale takiej serio, a nie udawanej żebyś się nie obraził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą w sumie, tak po zastanowieniu co mnie obchodzi twój seks, jak zona lubi to możesz ja nawet gwałcić. Różne rzeczy kobiety robia żeby zatrzymac partnera, teraz w Łodzi kobieta dała konkubentowi zakatować własne dziecko , bo portki w domu były ważniejsze niż życie córki. Także pozdrowienia dla małżonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ile razy w miesiącu zona ci daje z własnej inicjatywy, a ile na odczepnego bo wymusiłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A taka mysl, ze w seksie mozna tez czerpac przyjemnosc z rozkoszy partnera jest ci chyba calkowicie obca. Szkoda. piertolisz, wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A taka mysl, ze w seksie mozna tez czerpac przyjemnosc z rozkoszy partnera jest ci chyba calkowicie obca. Szkoda. mozna tez jak widac czerpac przyjemność z posuwania kogoś kto nie chce stosunku. to co prawda karalny gwałt, ale sa amatorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponawiam pytanie- ile razy w miesiącu zona sama poprosiła o seks, a ile ty pierwszy zaczałes się dobierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piertole? Uwazasz, ze liczy sie tylko twoja przyjemnosc? No to ciekawe! nie, bo dorabiasz mi zycie seksualne wedle swojego widzimisię, wrózka z ciebie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to co z tą statystyką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 razy w ciagu dnia z wlasnej inicjatywy i jeszcze 20 z mojej. Na odczepnego bo wymusilem nigdy w zyciu. Zadowolony? buahahahaha, czyli kiepsko to wyglada po policzeniu. Stąd to drobne spiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jeśli partnerka ma orgazm tylko wtedy kiedy wypróżni się na partnera? Jak dbacie o przyjemność swojej kobiety w tym temacie? :P X Ta rozmowa to profanacja seksu. Zupełnie jak rozmowa z moją babcią o Jezusie. :( 4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj chłopie , chłopie, skończ kozaczyc w necie jaki to z ciebie rooochacz i pan domu i normalnie się zajmij ta swoja baba. To może sie zgodzi po dobroci i nawet będzie miała z tego przyjemność. Przynajmniej spróbuj, tak raz dla odmiany. może ci sie spodoba:). No to buźka pyszczku:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i po rozmowie. Mężczyźni są z Marsa. Kobiety są z Wenus. Ja jestem z Merk(c)urego. :P I want to break free. Serio. 😴 4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie jak autor, tyle, że jestem kobietą.. Chciałabym uprawiać seks każdego dnia a mój facet raz na dwa tygodnie.. Dlatego uważam, że mówienie, że to mężczyzna potrzebuje "więcej" i częściej to dawno i nieprawda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator555 On w ogóle nie interesuje sie tym tematem. Wie o tym,że mam większe potrzeby.. Zabiera się za mnie jak on sam ma ochotę. Nie chcę ciągle sama inicjować,bo jestem tym już znudzona i wychodzę na jakąś niewyżytą. Kiedyś po prostu powiedział, że źle się czuje i odmówił.. To boli..kobieta wtedy czuje się nieatrakcyjna i traci ochotę na dalszą grę w kotka i myszkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator555 Jeszcze nie mąż. Chciałabym z nim wszystkiego próbować, ale mimo że jesteśmy razem już od dawna to mam wrażenie,że wstydzi się mówić mi o swoich fantazjach, mimo, że wielokrotnie go o to pytałam.. Jest bardzo zamknięty pod tym względem a ja nie chcę naciskać, bo ile razy można wałkować ten sam temat. Mam różne fantazje, ale nie chcę go zdradzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie. U mnie problemem jest mąż... problem trwa juz dłuższy czas... ale wyobrażacie sobie 2 tygodnie urlopu i 0 s***u? Dziś nie wytrzymałam myślałam że może go nakręcę , wysłałam mu pozycje z kamasutry. Oddzwonił prawie od razu gz pracy) ... powiedział że jak wróci to chce wziąć dłuuugą kąpiel i ze boli go głowa i do tego AKTORSKO ziewnął do telefonu... i błąkam sie teraz po forach... chwilami mam dość... jak myślę że tak ma wyglądać moje życie to mam ochotę p*****l**ć tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto z 1:54, czy masz chęć o tym i nie tylko porozmawiać z Autorem tego wątku na priv? Mamy podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś żono z 1:54?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggp
raz na tydzien za malo?jestes zwyklym zbokiem, ile potrzebujesz, kilka razy dziennie, raz na tydzien to typowa statystyczna czestotliwosc bez naglych przypadkow typu choroba, ciaza, dzieci uniemozliwiaja, wizyta gosci, podroz itp?na polnocy europy standart to raz na 2 tygodnie wg statystyk.do tego mowisz ze obowiazki dzielicie po polowie, wiec za "prace" zona ma obowiazek placic, tak?to norma ze dzielicie po polowie, nie masz prawa nic wymagac, bo twojej zonie za jej udzial w pracach domowych tez nikt nie placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widac nowych postów, czemu tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gggp Po co od razu taki ton i agresja. Średnia w Europie i USA to ponad 100 stosunków rocznie, czyli wychodzi 1 stosunek na 3 dni - wychodzi ponad dwa razy wiecej niż raz na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj podane sa nieco dokładniejsze statystyki: "W Polsce średnio 8,7 razy w miesiącu. Światowa średnia stosunków na rok wynosi 103. Polacy kochają się średnio 143 razy podczas 365 dni. Wyprzedzają nas tylko Grecy (164 razy) oraz Brazylijczycy (145 razy)." Źródło: http://www.polskieradio.pl/23/272/Artykul/372939,Zycie-seksualne-cywilizowanych-–-7-faktow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×