co mam zrobić z tym związkiem?

Cześć, Mam problem z moim chłopakiem. Mam wrażenie, że to mi zależy bardziej niż jemu. Nigdzie razem nie wychodzimy, chyba że się w końcu wyproszę, nawet na głupi spacer. Nie chce do mnie przyjeżdżać, tylko ja muszę do niego.. O okazywaniu czułości nie wspomnę, raz na jakiś czas wywalczę żeby powiedział mi, że mnie kocha. Nie wiem czy ja przesadzam, czy po prostu coś jest nie tak?

A może spróbuj go olewać tak jak on ciebie o zakończyć ten "związek"?

Zle go nauczyłaś już tak zostanie wiec odejdź bo szkoda zycia

jeśli to dość świeży związek, to niedobrze, bo to czas właśnie na randki i czułości. Zdystansuj się, nie zabiegaj, choć może to być ciężkie. Albo facet się opamięta, albo relacja się rozluźni i powoli umrze, ale przynajmniej będziesz wiedziała, że to nie jest to. Obie strony muszą się starać w związku i skoro Ty się już wykazałaś i czujesz , ze zrobiłaś wszystko , aby to rozwijać to teraz jego ruch.

Dziękuję Wam za porady, od razu jakoś łatwiej. :>

I ty to nazywasz zwiazkiem? Chyba ci sie pojecia pomylily :)

A dlaczego nie? Kiedyś, no z rok temu, było normalnie. Więc chyba da radę to zmienić :)

Nie, nie da! Nie zmusisz do milosci faceta ktory cie przelecial i nic nie poczul!nie spodobalas mu sie, nie jes zakochany, nie dazy do spotkan, nawet cie nie lubi - jestes idiotka skoro liczysz ze mu sie odmieni.

Skąd wnioskujesz, że od razu gdy mnie poznał to mnie przeleciał? Po pół roku się zaczęliśmy uprawiać seks i już wcześniej mnie kochał o dziwo. Przynajmniej tak twierdził, więc?

I dodam, że był totalnie zakochany. Mógłby zrobić dla mnie wszystko. Tylko z czasem te emocje opadły

Nie napisalam idiotko ze "od razu cie przelecial" - nie zmyslaj i naucz sie czytac ze zrozumieniem. W sumie to mu sie nie dziwie ze nie chce byc z taka debilka!

Wiem, że nie masz racji, niestety. :) A poza tym, nie nazywaj mnie idiotką jeśli wcale mnie nie znasz. No nie wypada :D

a przeanalizowałaś swoje postępowanie ??? ty jesteś bez winy ??? tak po prostu jest taki ???

ewkamarchewka11 może taki już jest. a magicznego słowa kocham się nie mówi codziennie tylko w odpowiednim momencie od czasu do czasu wtedy te słowo ma moc.

Autorko, Usuń się trochę, stwórz przestrzeń aby on mógł zabiegać o ciebie. Też pytanie jaki on tryb życia prowadzi? Może ma pracę, która go wykańcza?

No to jeździj do niego i ciągle domagaj się zeby ci mowil źe cie kocha. Facet ma seks na zawolanie i nic nie musi robic.sama przyjeżdza i wskakuje do wyrka.

no właśnie może go praca wykańcza lub ty ???

Masz to na co godzisz się

Nie. Ma dość dużo wolnego czasu. Chociaż ostatnio faktycznie ma trochę więcej spraw na głowie.

To ty jesteś w zwiazku . On nie.