Potrzebuję dogłębnej psychoanalizy, bo tracę zmysły.

Potrzebny jest rzut oka z boku, bo ktoś tu ewidentnie jest p*****lnięty.

no to idz do psychiatry

No to dawaj ale szybko

Właśnie szukam.

Idź lepiej do szczerej spowiedzi. Takiej na 100% Wszystko wyrzuć z siebie. Łącznie z problemi i krzywdami zrobionymi przez innych I Ci ulży tak, że sie sam zdziwisz. Mnie to bardzo pomaga. Wcześniej tyle lat czytania psychologicznych książek, słuchania pseudoduchowych audycji, spotakań z psychoanalitykiem i kupe wydanej kasy przez kilkanaście lat i gowno dalo. Dół za dołem i rów mariański. Człowiek nie miał pojęcia, że tylko i aż wystarczy do szczescia tylko spowiedz. Czlowiek szczesliwy, spokojny, relacje napraeionr. Jak dla mnie to szok. To tak pisze od serca. Nara

gość dziś Ok, będę miał na uwadze... jednak spowiedź w moim przypadku nie pomoże, grzeczny jestem, nie miałbym z czego się spowiadać. :)

se posłuchaj https://www.youtube.com/watch?v=o2Tatv7EU0s

Posłuchałem, zły adres. Ludzie! :D

Swięty się znalazł. Nie ma takiego grzecznego co by nie miał czegoś za uszami.

No, jak w moim przypadku było plucie na koscioł to człowiek sie czul bez skazy jak kurde kryształ. A potem jak czlowiek wrocil do relacji z Najwyzszym i do spowiedzi to wtedy spadają łuski z oczu i widzi sie więcej u siebie.

man on the moon dziś pisz.:D ja wlasnie sobie "ulzylam" i napisalam do Ani, baardzo dlugiego maila- dopiero teraz moglam odpowiedziec.;)

To idź sobie do swojego najwyższego. Po co na kafe siedzisz i ględzisz o tym?

Kościół to jest bardzo szerokie pojęcie. Jak ktos pluł na pedofili i pedałów to nie grzech.

Ostatnio myslalam ze uza ze jestem chora-"troche" sie rozpisalam:D, ale rowniez odpowiedziala mi na ponad strone.;) okazalo sie ze mamy wiele wspolnego, wrecz niespotykanie duzo, pisala ze sie usmiala, bo tak jakby czytala siebie-ja mialam podobne wrazenie, wreszcie ktos mnie zrozumial. pilnuj jej.;)

No, w moim chorym przypadku było plucie na każdego bez odróżniania czy to ten dobry czy to pedał czy to pedofil. No, dla mnie to wszyscy cokolwiek z wiarą mieli wspólnego byli źli No, bo se kurde człowiek złe duchy nałapał przez okultystyczne różne gowniane praktyki. A potem mnie trzęsło na cokolwiek co tam z kościołem bylo wspólnego. No, ale to ja. No nie mówie, że każdy. No ogólnie to taki mechanizm jest czego człowiek wcześniej nie wiedział. No i se spartoliłem dokumentnie kilkanaście lat z młodości przez gowniane syfy.

No.

HIM glupia krowo, ty masz tak zryty leb po starych, że dla ciebie ratunku nie ma. Diagnoza jest taka, że jesteś schizofreniczką i żal mi twoich dzieci, że mają taką matkę