Pomoc nie wiem co robić

Sytuacja wygląda tak kocham pewną dziewczynę i chciał bym z nią być juz do końca życia .znaczne od tego że byliśmy już razem trwało to około 1,2/12 roku po czym się rozstalismy ... Mamy ze sobą super kontakt i w ogóle ale gdy jakieś miesiąc temu znalazła chłopaka dotarło do mnie jaki skarb straciłem ,obecnie myślę o niej w każdej wolnej chwili .niedawno stwierdziła że tylko na dwóch osobach może polegać i że jeśli Kamil (bo tak ma na imie) nie będzie w stanie jej pomoc to pójdzie do mnie .wiem że ją kocham i wiem że nasze relacje są dobre ale nwm jak jej pokazać że ją kocham i jednocześnie jak sprawić by wróciła do mnie .ja naprawdę wierze że to ta jedyna

Weź ją siłą na seks analny.

Nawet juz myślałem aby udowodnić ze jest jej nie wierny płacąc znajomej aby go spróbowała poderwać

1,2/12 - a co to ma znaczyc? I dlaczego sie wtedy rozstaliscie? Ty odszedles?

Zupełnie zerwij z nią kontakt, dla swojego dobra. Bo będziesz się męczyć.

1,2/12 znaczy rok i dwa miesiące A rozstalismy się przez to że jej rodzice stwierdzili ze ją wywalą z domu na 18 (nie daleko do tej 18 miała ) bo nie akceptują mnie (nikogo jeszcze nie akceptowali)

To ciezka sytuacja. A tego nowego akceptuja czy tez nie?

Też nie akceptują ,przy czym myślę że teraz nawet jeśli by ja rodzice wywalili to był bym w stanie ją utrzymać

Jedyny problem to jej chłopak myślę gdyby nie on to na pewno byli byśmy znów razem .ale nwm jak sprawić by się rozstali

Pomysl chwile! Jesli powodem tego, ze nie jest ona z toba bylilby wciaz rodzice to bylaby teraz sama, a nie z nowym facetem. Wiec problem nie lezy w rodzicach, tylko w twojej osobie. Ona chyba juz zwiazku z toba po prostu nie chce. Ale chce byc w zwiazku...tyle, ze z innym facetem. Nie masz wiec za bardzo "broni w reku", zeby to zmienic. Jedyne co mozesz zrobic to powiedziec jej szczerze, ze wciaz ja kochasz i czy wyobraza sobie zebyscie byli znowu razem. I daj jej czas na zastanowienie. Jesli ci powie, ze teraz jest szczesliwa i nie chce zadnych zmian to bedziesz przynajmniej wiedzial na czym stoisz.

znaczy w jego przypadku to on ma mieszkanie to nawet jakby ja wywalili teraz to ma gdzie pujsc a wczesniej ze mną tego komfortu nie było ,dopiero teraz tez jestem w stanie ją utrzymać

Zapomnij, poszukaj nowej dziewczyny. Tego kwiatu to pół świata.

Nie istnieje ta jedyna c***isana, im szybciej to do ciebie dotrze tym lepiej