Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Doctor Evil

mam wazny dylemat przed soba i nie wiem co bedzie

Polecane posty

Mieszkam w Kaliszu i sa tu tylko dwa sklepy muzyczne. Jeden to hurtownia a drugi to jakby komis i nie tylko. I chce w polsce kupic stope do perkusji nawet taka za 1200zl, i ppszedlem do komisu i gosciu powoedzial ze firma dixon jest dobra ale to nie palker. Jesli bym kupil dixona to mi zamowi i bede mial z******ta stope na ktorej bede trenowal 8 godzin dziennie. No ale poszedlem odwiedzic mojego nauczyciela co mnie kiedys uczyl fo byly chore czasy ale on jest endorserem jakiejsfirmy sakare ktora robi podobno perki dla yamahy. No i polecil mi sakare i powoedzial zebym poszedl do hurtowni i sie na niego polecil,bo tsm je maja. No i ogolnie czuje sie ze zostalem przez nauczyciela potraktowany jak gowno jak i przez palkera z tej hurtowni choc przetestowalem stopke sakare u niego i nawet dal mi przetestowac paleczki na werblu sakare wartym 600€. Kurwa to sie nazywa zaufanie i oddanie.podobno palker kat tez gra na sakare. I powiedzial ze w czwartek bedzie jakas stopa excalibur u niego tej firmy sakare gdzie podwojna jest warta 1200€. Mialbym szanse przetestowac stopke najwyzszej jakosci. Generalnie w tej hurtowni jest duzo pracy i gosciu mi ppwoedIal ze w polsce zeby utrzymac firme trzeva zapieerdalac co mi sie nie sppdobalo. I ogolnie to mowi mi ze mam kupic stope sakare za 300 bo na drozszej nie bede umial grac z czym sie nie zgadzam. Przetestowalem ta stope i mozna regulowac ale to nie jest to czego szukam. Mam wrocic w czwartek o 16 przetestpwac excalibura i mam gosciowi z komisu nie mowic ze u niego bylem i z nim gadalem bo dixon sie podobno lamie po pol roku i placi soe za marke. Generalnie wolalbymkupic dixona choc juz w anglii myslalm em ze najlepiej grac na sprzecie malo znanej firmy. Do tego dixon jest robiony w chinacha sakare jest robiony recznie w japoni. I generalnie gosc z komisu podal mi reke na ppzegnanie a nauczyciel i gosc z hurtowni wrecz przeciwnie. Jednak goscz komisu mnie potraktowal jak klienta a nauczyciel i gosc z hurtowni pp przyjacielsku doradzil mi hurtownikcwiczyc i cwiczyc na tej stopie co mam yamahy, ale ja chce jakas nowa, lepsza. I co teraz sie kirwa bedzie dzialo, po wizycie w hurtowni mialem dosc polski a ja mieszkam i gram w anglii a w polsce nie gram a to sakare to jakis kult tutaj... i mysle zeby powiedziec gosciowi z komisu wszystko co sie dzisiaj dzialo ale to nie jest moj przyjaciel. I co teraz k***a :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×