Prezenty na gwiazdke

Hej dziewczyny! Piszę ponieważ mam dość duży problem. Otóż ostatnio pokłóciłam się z moją mamą o prezenty dla chrześnic. Moja mama wypomina mi że po ślubie z moim mężem odsunęłam się od jej rodziny ciotek wujków itp. Chodzi o to że mam tych chrześnic z mężem aż 4 a nie mamy pieniędzy na to żeby każdej kupować jakiś drogi prezent. Obecnie nie pracuje bo wychowuje roczną córeczkę. Co prawda mamy oszczędności które w przyszłości chcielibyśmy wydać na dom. Moja mata bez przerwy się wtrąca i krytykuje że kupiłam za tanie prezenty. Teraz w ogóle nie mam ochoty jechać tam do tych dzieci bo nie mamy z mężem czasu i ochoty na to. Porozmawiałam szczerze z moją mamą i wymieniłam te argumenty i wiele innych na co się obraziła i nie chce przyjechać teraz do własnej wnuczki na Mikołaja. Co radzicie w takiej sytuacji?

bez obrazy, ale dziwną masz mamę...moim zdaniem liczy się gest, a nie to, ile wydałaś na prezent:/ ja dla jednej z chrześnic (też mam 2) wydałam na prezent 33zł - kupiłam jej nowy case na telefon w sferisie do tego słodycze i już:) nie przejmuj się tym, co mówi Twoja mama najlepiej, nie chce przyjechać to nie, trudno..później sama będzie żałowała, zwłaszcza że Twoje dziecko niczemu nie jest winne w tej sytuacji. poza tym chrzestni nie są od tego, żeby dawać prezenty, przypomnij jej o tym;)

Twoja mama ma racje. Ośmieszasz sie gownianymi prezentami, od tego sa kredyty, a pozatym mówisz ze składasz na dom. Po co Ci dom? Lepiej żyć tu i teraz

Nie wiem w jaki wieku są dziewczynki, ale jak wierzą w mikołaja to idealnym i niedrogim prezentem będą listy do św. Mikołaja. Tutaj możesz zamówić https://www.listymikolaja.pl/. Jeden taki list to 17 zł więc nie wiele. Jestem pewna, że nikt na to nie wpadł a sama zobaczysz że reakcja dziewczynek będzie bezcenna.

Ja tego nie mam, ale koleżanka bliska ma takie relacje z matką, toksyczną kobietą która zatruwa wszystko i wszystkich wokół. Nie jest Ci to potrzebne. Ale jeśli chcesz jakoś dzieciom tego nie przedstawiać to Ci powiem że my kiedyś musieliśmy udawać ze przyszły prezenty od dziadziusia i zamówiliśmy baloniki http://balomania.eu/kategoria-produktu/balony-foliowe/urodziny/ one przyszły do domu z imionami dziewczynek i ze „sto lat!” i była radośc ogromna. Tylko że dziadek był wtedy chory poważnie, a nie szantażował nas idiotycznie (bardzo przepraszam za słowa).

Kartki świąteczne ręcznie robione. Co myślicie na temat tych kartek? Co roku pomagam mamie w ich sprzedaży. Chętnie poznam opinie :) https://allegro.pl/uzytkownik/mala3838?order=m

każdy wydaje tyle na ile może sobie pozwolić... ja przeważnie wyszukuje ciekawych przecen, wyprzedaży, żeby jednak było jak najtaniej :)