Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozstanie pomóżcie

Polecane posty

Gość gość

Przez ostatnie 3 m-ce spotykałam się z facetem poznanym na portalu randkowym. Oboje jesteśmy kilka lat po rozwodzie, mamy dzieci z poprzednich związków. Wszystko układało się świetnie, spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę, weekendy i dni w tygodniu (te bez dzieci). Nocowaliśmy u siebie (kiedy dzieci były u drugich rodziców). Wszystko było super do dnia kiedy jakieś 3 tygodnie temu weszłam na swój profil, żeby go usunąć i zobaczyłam, że on nadal tam bywa. Zapytany odpowiedział, że rozmawia z osobami, które poznał przede mną, bo tak głupio zniknąć i urwać kontakt, ale zapewnia, że mu wystarczam i nikogo nie zamierza szukać. I że jeśli kiedyś miałby zacząć, to będę pierwszą osobą, która się o tym dowie. Nie uspokoiło mnie to, więc z pomocą przyjaciółki obserwowałam jego aktywność na tym portalu. Bywał tam nadal. Tydzień temu z portalu przeniósł się na whatsapp. Przesiadywał tam po kilka razy dziennie nawet po godzinie. Spotykaliśmy się jak dotąd, ale rzadziej do mnie pisał. Ostatnie spotkanie było we wtorek w mikołajki z jego inicjatywy, było normalnie, prezenty, pizza, nocowaliśmy razem. W środę niewiele się odzywał (na whatsappie za to był dość aktywny), w czwartek wcale się nie odezwał, dopiero na moją wiadomość wieczorem czy wszystko w porządku odpisał lakonicznie, że tak i paaa bo jedzie na trening. Po czym wszedł na whatsapp i siedział tam sobie w najlepsze. Dla mnie to oczywiste, że kogoś ma na boku i z tym kimś pisze tak aktywnie. Wkurzyłam się, że robi mnie w balona. Napisałam mu, że nie jestem kobietą typu opcja czy przeleciółka i żeby odezwał się jeżeli zakończy relacje z sympatią z whatsapp i portali randkowych. Natychmiast wyszedł z whatsappa. I to była jego jedyna reakcja. Nie odezwał się od tej pory. Ja też się nie odezwę, bo nie będę się poniżać ani żebrać o uczucia. Ale jest mi strasznie ciężko, zadręczam się. Wiem, ze to koniec, ale jak sobie z tym poradzić? Ja po prostu tego nie rozumiem, jak można kogoś oszukiwać a potem zlać totalnie i nawet słowem komentarza nie uraczyć. Nie mogę jeść, nie mogę spać, jak wrócić do normy, jak się z tego podnieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agawkaaaaaa
Kochana niestety ttlko czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agawkaaaaaa
Ja jeszcze zamknelabym w temat rozmowila bo inaczej bedziesz,ciagle analizowac,myslec i zyc nadzieja,ze moze jeszcze cos z tego bedzie....niedojrzaly,samolub i tyle,szkoda Twojego zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkkk
Najlepsza będzie rozmowa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem zachował się jak f**t. Nie będę mu się narzucać. Widocznie jest mu na rękę nie odzywać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozważna i nieromantyczna
Eee tam jaka rozmowa? Tu Nie ma o czym rozmawiać. Pan został zdemaskowany i pora ta znajomość szybko zakończyć. Wiadomo że Ci przykro. Łzy i żal tez są zrozumiałe bo poświęciłas czas i zaangażowanie dla kogoś kto nie był z Tobą szczery. Dobrze planujesz. Nie dzwon - bo nie warto. Nie wyjasniaj - bo nie ma z kim. Zresztą już próbowałaś i otrzymałas w zamian kłamstwo. Być może dla niego to była znajomość ...czekadelko dopóki ktoś inny się nie trafi. Na drzewo z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to sobie tłumaczę, ale nie jest mi przez to lżej. Duma i szacunek do samej siebie nie pozwoli mi na kontaktowanie się z nim. Ale nie potrafię tego ogarnąć. Jak dorosły człowiek może tak się zachowywać? W dodatku nie stać go nawet na przepraszam czy słowo wyjaśnienia. Jak można traktować tak innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że nie ma tu o czym rozmawiać. Rozmowa ma sens w związku, a tu facet ewidentnie miał potrzebę seksu. Z drugiej strony poznani na portalach podobno często tak się zachowują. Zapomnij o nim, nie pisz, nie upokarzaj się. Na pewno potrzebujesz bliskości i dlatego tak się zaangażowałas a nawet przymykalas oczy na jego tłumaczenia. Nic jednak na siłę, odpuść. Na przyszłość bierz poprawkę na tych z portali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozważna i nieromantyczna
Trafiłaś na klamce i palanta. A w dodatku tchorza bez honoru. Tego nie przewidzisz. Powiedzial Ci dlaczego jest po rozwodzie? Moze jego była zona tez miala dosc whatsappow edarlingow i sympatii.pl . Facet szuka nadal nie łudź się ze taki typ się zmieni. On nawet jak znajdzie to i tak nadal szuka. Szkoda tylko że nie umie wybrnac z twarzą. Dobrze ze tylko 3 miesiące z nim straciłas a nie 3 lata. Pomyś ..gdybyś zaangażowała się w te relacje jeszcze bardziej i dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie twierdził, że to ex żona kochała wszystkich facetów świata, on biedny żuczek w końcu nie wytrzymał i odszedł. Teraz już sama nie wiem. Uwierzyłam mu, dlatego tym bardziej jestem w szoku, bo zupełnie nie spodziewałam się po nim takiego postępowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 08:29 może to o żonie to też kłamstwo, ja uważam że jak ktoś kłamie to zawsze kłamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 8:40. Możliwe, że od początku kłamał, tego ie wiem. Opowiadał przekonująco, zaufałam mu i oberwałam. Najgorsze, że cały czas przeżywam, wchodzę na whatsapp i sama się katuję kiedy widzę, że jest aktywny. Ale nie mam na tyle siły, żeby wykasować jego numer ... tylko jak ją w sobie znaleźć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może cie pocieszy fakt że jest b.duże prawdopodobieństwo że nie jesteś jedna która cierpi po tym zakłamanym frajerze aczkolwiek posadającym duży talent aktorski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno chciałam dodać, miej zasadę, uciekaj od faceta który powie coś złego o swojej byłej żonie czy nawet dziewczynie zawsze wtedy powinno się zapalić czerwone światło, prawdziwy facet nic złego nie powie o swojej byłej partnerce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HIM żryj góówno szmato!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×