Narzeczona nie zgadza sie na swiadka

Mam problem z wyborem swiadka. Pod uwage biore kilka osob. Najbardziej chcialbym mojego najlepszego przyjaciela, ktorego bardzo lubie i juz od dawna wiedzialem ze to jego poprosze o bycie swiadkiem, ale... narzeczona sie nie zgadza. Uwaza ze on nie jest wystarczajaco odpowiedzialny i nie wywiaze sie z obowiazkow. Ja go znam bardzo dobrze i wiem ze on potrafi wszystko dopiac na ostatni guzik kiedy mu bardzo zalezy, ale jest watpliwosc czy faktycznie bedzie mu zalezalo. Druga osoba ktora bralem pod uwage jest inny kumpel i przy nim obstawia moja narzeczona, bo jest ogarniety i potrafi zajac sie organizacja. tylko ze ten koles nie zasluzyl w moich oczach na bycie swiadkiem. Czesto mnie drazni i zachowuje sie jak pajac, chcac byc w centrum uwagi (rzuca glupimi pseudosmiesznymi zarcikami, od innego kolegi wiem ze glupio komentowal nawet podczas pogrzebu mojej mamy), a do tego powiedzial ze nie powinienem sie jeszcze zenic. Po co wiec on ma byc swiadkiem? Ale moja narzeczona twierdzi ze powinienem to olac i go poprosic. Moge ewentualnie poprosic brata, to by bylo najbezpieczniejsze, ale nie mam z nim az tak bliskich relacji, bo jest starszy o 10 lat wiec wychowywal sie tak jakby "osobno", bo kiedy ja chodzilem do podstawowki on zaczynal studia i szybko sie wyprowadzil z domu. Bylby najpewniejszy ale nie jestem z nim az tak blisko. Mam dylemat

To nie jest jeszcze tak źle.Gorzej gdybyś miał wybór pomiędzy typkiem z karierą Kuby rozpruwacza,alfonsem,czy złodziejem wielkiego kalibru jak niejaki plichta:D.

A w ogóle czy ja mogę być świadkiem:D?Ale generalnie wątpię abyście do siebie pasowali:P.

chyba nie myślisz że wezmę na świadka kogoś obcego z internetu :P I daruj sobie komentarze, że do siebie nie pasujemy bo nas nie znasz. Napisałem tu z problemem, ale widzę że nikt nie chce pomóc. Szkoda

Wybierz przyjaciela. Nie wierzę że zachowałby się nieodpowiedzialnie w tak ważnym momencie. Ten kolega od głupich żarcików to zły wybór - będzie ci psuł humor w tak ważnym i nerwowym dniu, nie warto. Postaraj się przekonać narzeczoną i pokazać przyjaciela z dobrej strony.

Niezły charakterek ma ta Twoja przyszła żonka:D . To chyba Tobie ma odpowiadać Twój świadek a nie jej. Postaw na swoim.

ciesz się, że tylko świadka, a nie pana młodego chce zmienić.