Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

musze uspic psa

Polecane posty

Gość gość
cierpis na zatwardzenie? po co sie męczyc? tęczowy most czeka na ciebie a po przejściu zesrasz sie na rózowo. masz depresje? tęczowy most czeka a za nim pryjaciele doktora mengele i inni życzliwie nstawieni ludzie którzzy pragna tylko jednego abyś nie cierpiał. kooorfazycie to cierpienie. nikt nie umiea ze starości tylko na skutek dysfunkji ukadów i organów. jeżeli dysunkcja ta nie jest trwała i wynika z zatrucia bądx innej przyczyny która da sie usunąć to go po prostu zamordujesz a tej psychopatki od tęczowych mostów już nie słuchaj bo ci po smierci sprzeda troche kwasu abyulżyć tym razem twojemu cierpieniu po stracie. jepana banda piertolonych dobrodusznych morderców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poryczałam się czytając autorkę i ostatniego posta:( sama od roku mam goldenka, który właśnie leży i patrzy na mnie wielkimi brązowymi oczami:( Nie chcę myśleć, że czeka mnie kiedyś to samo:( A niektóre posty tutaj to jakas melina i patologia:O żebyście ludzie nie musieli kiedyś być w podobnej sytuacji, wtedy przypomnijcie sobie jak kiedyś na kafe pisaliście chamskie komentarze:O a Ty autorko nie martw się na zapas, jeszcze nic nie jest przesadzone, a od dawna piesek nie je i tak się zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś nie ma nic mądrego do dodania, niech spada, banda idiotów normalnie. Jak zwierzę cierpi i nie ma ratunku to trzeba przerwać. Mój pies leżał z rozwaloną raną pooperacyjną, nie chciała się zagoić i wył. Rzucało nim, rana ropiała, wylazły wnętrzności, miałam na to pozwolić i czekać aż zdechnie? Kotu padły nerki, trzeciej nie miał na zapas, drastycznych szczegółów oszczędzę. Jak nie ma innej możliwości to trzeba skorzystać z takiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje ze twoj goldenek jeszcze dlugo pozyje. Pojde na 16 dzis na ta wizyte, niech dobrze zbada mojego Denisa i moze pomoze nam podjac decyzje :( tak bym chciala odjac mu kilka lat :( od jakoegoa czasu stopniowo zaczal mniej jesc chudnac, po prostu sie starzec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda okazja dobra, żeby banda głupków pisała herezje. Nie ma tak dobrze, że łatwo się umiera, chyba, że piorun strzeli, albo jakiś wypadek. Nagła śmierć jest fajna, bo nie ma takich cyrków jak z tym biednym psem. Niech biedak zdycha jak najprędzej, bo jeszcze do psychiatry trafisz. Cierpisz bardziej niż ten pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracyvza moimi plecami sie dIsiaj ze mnie smieja ze placze " za kundlem ":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz pies jak miał 12 lat to zrobił się słaby i tylko leżał pod tują, nawet mu się szczekać nie chciało. Dostawał jakieś leki i witaminy, jeszcze 4 lata pożył sobie nieborak. Umarł na starość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze naszemu tez brakuje witamin, tez juz nie szczeka w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kundel, nie kundel to zawsze traumatyczne przeżycie. Jedni bardziej cierpią, inni zaraz starają się o nowego psa. Szkoda, że nie można być z jednym psem przez życie, nic nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spodziewalam sie ze dostane tutaj tyle waparcia... dziekuje.. napisze kolo 17 jak poszlo u lekarza, modle sie zeby brakowalo mu tylko jakichs witamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
należą się gratulacje, że pies ma 18 lat. U nas w rodzinie jest pełno psów i kotów, ale żaden pies nie dożył takiego wieku. Najwyżej 16, koty idą na rekord, ale psy pomimo dobrej diety i opieki niestety żyją krócej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj stracić psa to jest bardzo przykre przeżycie miałam małego szczeniaka był śliczny kundelek miał 3 miesiące i zadławił się kością mimo że był tylko 3 miesiące miesiąc po nim płakałam. teraz mam suczke która ma 7 lat i psa który ma 8.. bardzo je kocham i nie wyobrażam sobie jak już będzie czas się z nimi pożegnać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety macie racje i strasznie zaluje ze musze to przechodzic tymbardIej ze on spi teraz spokojnie i nawet nie domysla sie co chce z nim zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwolilam go uspic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciiii...., ciiiii...., cichutko twój piesek jest ci wdzięczny, że chcesz mu ulżyć, zwierzątko to czuje i doskonale wie, że robisz to dla jego dobra... przytulam Cię mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet przy tym nie bylam :( tak strasznie plakalam ze musialm wyjsc, zostal moj maz z mama.. czuje sie winna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi nadeszedł jego czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuje sie tak jakbym to ja go zabila :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są gorsze nieszczęścia niż eutanazja psa, tym bardziej, że pożył sobie nieboszczyk 18 lat. A ty rozpaczasz jakby co najmniej zdiagnozowali u ciebie nowotwór. Przestań już buczeć, po co się katować psychicznie, jak kochasz psy to na pewno będzie kolejny. Tylko nie tak od razu, jak żałoba w domu minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są gorsze nieszczęścia niż eutanazja psa, tym bardziej, że pożył sobie nieboszczyk 18 lat. A ty rozpaczasz jakby co najmniej zdiagnozowali u ciebie nowotwór. Trzeba będzie się postarać o nowego psa za jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem dokładnie jak się czujesz, przechodziłam to samo kilka lat temu i do dziś strasznie mi żal mojej kochanej psinki :( Była pełnoprawnym członkiem rodziny, cierpiałam tak bardzo i nie chciałam już mieć nigdy psa, aby nie przechodzić tego więcej. Ja moją psinę pochowałam na cmentarzu dla zwierząt, było wtedy pełno śniegu i -16 stopni. Pomogło mi to w przeżywaniu żałoby, jeździłam do niej czasem.. Niestety nie ma takich słów, którymi można w takiej chwili pocieszyć, serducho krwawi.. Psinka już nie cierpi, za to cierpienie zostało z Tobą :( Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje. Myslalam ze dzis bedzie lepeij ale na zimno odczuwa sie to jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie, będzie lepiej a jemu ju teraz jest lepiej za Tęczowym Mostem, biega sobie tam z innymi psiaczkami, świnkami morskimi i kotami, i jest Ci wdzięczny za to, co zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo współczuję Ci sytuacji. :( takie decyzje nigdy nie są łatwe, ale moze jest jeszcze nadzieja? Kiedy mój pies był w okropnym stanie, bardzo pomogli mi w klinice http://medi-vet.com.pl/ , mam nadzieję, że i Tobie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie usypiaj go dopóki się nie dowiesz dokładnie, co mu jest. Jeżeli pies rzeczywiście jest w stanie agonalnym, to tak czy siak umrze w ciągu najbliższych paru dni. Usypianie to takie trochę umywanie rąk i poddawanie się bez walki. Zwierzęta poddaje się eutanazji w wypadku, kiedy naprawdę długo i bardzo cierpią np. z powodu przewlekłych chorób takich jak rak, albo kiedy przeżywają silny ból, a nie jeśli po prostu odchodzą ze starości. Więc najpierw dowiedz się od weta dokładnie co mu jest i jeśli faktycznie nic się nie da zrobić, a pies autentycznie cierpi, to wtedy można się zastanawiać nad eutanazją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×