Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba już go nie kocham

Polecane posty

Gość gość

Przeżywam kryzys po wielu latach związku. Zastanawiam się co się stało, że moja euforia wygasła. Przede wszystkim umarło życie w sypialni, potem przestalam chcieć z nim spędzać czas. Kiedyś było inaczej. Nie wyobrażałam sobie minuty bez wspólnego śmiechu i zabawy. Mam tyle wspomnień. Teraz niestety coraz częściej mnie denerwuje, lepiej mi samej w mieszkaniu niż kiedy on się po nim snuje. Żywię do niego przyjaźń, czuję troskę, ale coraz mniej z nim rozmawiam. On to czuje, jednak nie potrafię się zmusić do bycia jak kiedyś. Przestałam dbać o porządek w domu. Może to depresja? Nie mamy dzieci, czasami mam ochotę spakować walizki i odejść, ale nie miałabym gdzie mieszkać, większość pieniędzy utopiona w naszym wspólnym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wyjezdzacie razem gdzies na wczasy latem. Moze brakuje wam urozmaicenia a w seksie ,moze seks was tez nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak naprawdę nigdy nie kochałaś, co najwyżej byłaś nim zafascynowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to tylko hormony , z czasem organizm przestaje je produkować. Ale przyjaźń , troska, zaufanie teź jest wiele warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że zignorowałaś pierwsze sygnały monotonii, rutyny, potrzeby zmian.. Widać że brakuje Ci namiętności z początków, która w każdym związku z czasem przygasa lecz nie musi zaniknąć. Zazwyczaj problemy zaczynają się gdy zmniejsza się dotyk, a Ty mówisz że życie w sypialni umarło. To bardzo źle. Bliskość (nie tylko sam seks, ale dotyk, czułość, kontakt fizyczny) jest kluczowa żeby nie przestać postrzegać płci przeciwnej jako pociągającej. Powodów może być wiele (w tym jak mówisz może są jedynie w Twojej głowie), niekonieczne winna sama relacja, a być może przestaliście się starać. Po wielu latach związku relacja staje się bardziej przyjacielska, to naturalne ale proces ten przebiega szybciej jeśli pozwoliło się na wygaszenie namiętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od pięciu lat się nie kochaliśmy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ło matkoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×